jeżeli miałeś ubezpieczenie sportowe to powinieneś dostać duuużo więcej niż 800stówek.
koleżanka spadła z konia i za śrubkę w barku dostała 3600zl
tak więc propnuję dowiedzieć się dobrze
__kater__ pisze:ja kiedyś tam skręciłem nogę w kostce
bula wyrosła więc pojechałem na pogotowie
a tam w kolejce od 6 godzin koleś z gwoździem na wylot w stopie
mysle sobie - ok czekam
czekam godzine, drugą, trzecią...
przybiega spanikowany koleś z palcem w reklamówce
a pielęgniarka do gościa z uciętym palcem - do kolejki...
popatrzałem na gościa z palcem, na gościa z gwoździem i na swoją nogę
stwierdziłem ze "jestem zdrowy"
nie dałem rady i po 4 godzinach czekania dokuśtykałem do domu...
teraz już wiem, że trzeba wezwać karetkę do byle skaleczenia - załatwiają od ręki...
evolutionVIII pisze:Smokie pisze:za samą strzałkową i 6 śrubek + blacha jest 800 pln (przy jakimiś takim w miarę standardowym ubezpieczeniu)
Strasznie mało, albo jakies dziwne ubezpieczenie, albo ktos przywalił z Tobą w ....
Za zerwane wiązadło barkowe dostałem sporo więcej - PZU
pozdrawiam
mumin pisze:evolutionVIII pisze:Smokie pisze:za samą strzałkową i 6 śrubek + blacha jest 800 pln (przy jakimiś takim w miarę standardowym ubezpieczeniu)
Strasznie mało, albo jakies dziwne ubezpieczenie, albo ktos przywalił z Tobą w ....
Za zerwane wiązadło barkowe dostałem sporo więcej - PZU
pozdrawiam
panowie akurat tam robie mało dużo to rzecz względna - jasna sprawa przecież że wszystko zależy od tego -
- Jakie ma ubezpieczenie
- Z jaką sumą ubezpieczenia
- Z jakim zakresem odpowiedzialności
jak ktoś ma sume ubezpieczenia 5000 to nic dziwnego że dostanie 800 zł bo musiałoby mu obie rece i obie nogi upier... żeby dostał 5000 - prosta sprawa.
Jak płacicie 20 złotych za polise na 2 tygodnie na taki wyjazd nie spodziewajcie sie że ktoś wam da 10000 za złamaną noge.... i to w trakcie uprawiania sportu extremalnego...( choć do tego najlepiej sie nie przyznawać jak sie nie miało wykupionej opcji) takie ubezpieczenia obejmują zwykle głównie koszty leczenia szpitalnego poza granicami kraju....
standordowo ubezpieczenie na wypadek uszczerbku na zdrowiu płaci X procent sumy ubezpieczenia za 1% uszczerbku na zdrowiu(im większy X i im większa suma ubezpiecznia tym droższa składka - proste.)_ który to procent orzeka lekarz na komisji po jakimś tam czasie od urazu .... trzeba sie czasem troche pokłócić bo na większość urazów są pewne widełki co do orzekania procentu uszczerbku i lekarz może orzec 4 a może też 6 no ale to juz nie taka prosta sprawa....
Razor jak nie miałeś ubezpieczenia obejmującego uszczerbek na zdrowiu a obejmujące tylko koszty leczenia w szpitalu ( podstawowe ubezpieczenia turystyczne mają tylko koszty leczenia z sumą ok15000EUR) to za uszczerbek nie dostaniesz raczej nic a jakby koszt operacji przekroczył 15tyś EUR to na dodatek trzeba dołożyć
- tak jest w każdej firmie w każdym ubezpieczeniu tego typu...
ALE zwykle w pracy sie ma jakieś ubezpieczenie obejmujące uszczerbki czy inne kupione nie w związku z wyjazdem a tak na codzień.
Jak wykupiłeś dodatkowe ubezpieczenie na wyjazd z opcją uszczerbku na zdrowiu - to na bank dostaniesz - w zależności od sumy ubezpieczenia ....
W ubezpieczeniach na życie plus jest taki że jak masz 100 polis
obejmujących uszczerbek i złamiesz sobie noge - to ze 100 polis muszą Ci wypłacić - nie ma czegoś takiego jak w ubezpieczeniach majątkowych że jak masz 2 polisy - dostaniesz tylko z jednej...
znane są przypadki że gość ubezpieczył sie w 20 firmach a potem uciął se palca... dostał kupe szmalu
ja za moją noge nie dostałem grosza - bo nie miałem ubezpieczenia policzyłem że przy ubezpieczeniu które teraz posiadam w robocie - placąc 240 zeta miesięcznie z sumą 25000 w którym sie płaci 4% sumy ubepieczenia za 1% uszczerbku na zdrowiu i ze 100 - 200 zeta za dzień pobytu w szpitalu i za każdy dzień rehabilitacji dostałbym lekko licząc ponad 10tyś....
Sprawdź jakie miałeś ubezpieczenia poczytaj OWU zbierz wszystkie polisy jakie miałeś do kupy poczytaj i zobacz z której ile sie należy za 1% uszczerbku na zdrowiu i czy wogle należy posumuj i będziesz mial z grubsza.... ile procent uszczerbku na zdrowiu orzeka się za tak połamaną noge to sprawa indywdualna ...
wszystko jest zapisane w Ogólnych Warunkach Ubezpieczenia ( OWU) a najważniejsze - jak zawsze - małym druczkiem ...
czesto mowią że ubezpieczalnie to złodzieje heheh ale cóż - po pierwsze nie wiedzą co kupują po drugie często spodziewają sie kokosów - a po trzecie mają wrażenie ze jak nie umarli albo nie uje..ało im nóg to płacili haracz nam zlodziejom
fakt faktem zdarza sie że firmy czasem kombinują jak sie wykręcić od wypłaty wtedy trzeba straszyć sądem i zwykle jak są podstawy to sie wygrywa a czasem i samo postraszenie wystarczy:)
evolutionVIII pisze:Robi w ubezpieczeniach a sam nie miał - to jest nalepsze
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości