WYPADEK - 09.07.2009 Spadł na windsurfera z 20 metrów

Wszystko o bezpieczeństwie - dział prowadzony przez BraCuru
kanon45
Posty: 30
Rejestracja: 19 mar 2008, 18:35
 
Post10 lip 2009, 01:17

...

Awatar użytkownika
Tukan
Posty: 147
Rejestracja: 02 sty 2007, 23:26
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:
 
Post10 lip 2009, 01:48

No wiec sprostowojac dla wszystkich. Winny byl kajciarz na 100% bardzo doswiadczony ale nie bede zdradzal jego tozsamosci ( dawny mistrz polski) nie dopytujcie sie kto ...
A co do tych co pisza kto wposcil 14sto latka , kolejne sprostowanie to jest 15sto latek . i od kilku sezonow plywa na WSie . zapina volkano i inne takie tricki wiec o co wam kur** chodzi jest pewniejszy niz nie jeden windsurfer po 40tce. , gadasz jak by np. dzieci sie bawily w piaskownicy wjechal w nie samochod .. i kur** gdzie sa rodzice ?? no absurd jakis.
Kajciarz oczywiscie nie spadl z 20 metrow ;p;p;p tylko z normalnej wysokosci a ze chlopaczek jest bardzo watly to wyszedl dramat. Generalnie poobijany i wstrzasnienie mozgu, mial podejzenie odmy ale na szczescie pluco sie rozprerzylo i prawdopodobnie w niedziele wyjdzie ze szpitala.
Co do tych uprawnien na ten sport ... LOL ... powtorze ze zrobil to byly misztrz polski .. wiec wie o tym sporcie wiecej niz wiekszosc z tego kiteforum (po jaka cholere mu uprawnienia) cos zle obliczyl i stalo sie nieszczescie. A tak btw jak bys nie wiedzial w kazdej szkolce po zakonczeniu kursu otrzymujesz 2 badz 3 stopien IKO ... ktory JEST TYM TWOIM UPRAWNIENIEM i to nawet miedzynarodowym ...

To sa fakty z pierwszej reki wiec nie pisac tu bzdur i sie nie rozwodzic zbytnio , niestety czasem my tez popelniamy bledy a nie tylko windsurferzy.

przemass
Posty: 3798
Rejestracja: 06 maja 2006, 22:01
Deska: Encore Nirvana
Latawiec: Airush Razor
Lokalizacja: ChalupyCumbuco
Postawił piwka: 26 razy
Dostał piwko: 25 razy
Kontaktowanie:
 
Post10 lip 2009, 10:48

Tukan, tylko lekko sprostowując - karta IKO nie jest ŻADNYM oficjalnym uprawnieniem. Jest respektowana tylko przez szkoły kitesurfingowe i inne podmioty zrzeszone w organizacji IKO.

Wypadek jak wypadek - zdarza się - kolejna przestroga. Równie dobrze windsurfer robiąc rufę w ślizgu na pełnej p... może nam zrobić kuku, ale o tym już gazety nie napiszą, za mało dramatyczne jest. Błąd jest błędem a wina oczywiście kajciarza który "delikatnie pogwałcił" prawo drogi ;P.

Z drugiej strony są sporty w których wypadki z takim skutkiem są na porządku dziennym i nikt o tym nie pieje na próżno.

evolutionVIII
Posty: 1820
Rejestracja: 03 lip 2006, 08:46
Deska: nkb
Latawiec: nkb
Lokalizacja: kitesurfshop.pl
Kontaktowanie:
 
Post10 lip 2009, 11:14

Wklejam parę zdań na temat bezpieczeństwa napisanych w "naszym" mazurskim wątku po najechaniu WS na kolegę. Skończyło się siniakami, ale wyglądało masakrycznie.
Cytat Romka, mam nadzieję, że się nie obrazi:

Bezpieczeństwo - ważny temat. Prawo drogi jest na ogół znane i nie będę poruszał tematu mijających się kitów i ws między sobą. Pojawia się problem kiedy ws i kit są obok siebie. Wtedy warto wiedzieć co można na jednym i drugim zrobić i włączyć myślenie - temat szeroki ale dosyć prosty. Przy kursach na zderzenie kit i ws, mijamy się tak,aby ws był wyżej w stosunku do wiatru (po nawietrznej) i co najmniej 20 m. Przy podmuchu kit pójdzie z wiatrem,a jeśli nawet surfingowca wyrwie z wody to na ok 10 m. wyląduje. Przy przeżaglowaniu na ws trudno jest odpaść (gorsza sterowność, duże siły - początkujący tego nie zrobi), a na kitcie wyostrzyć trudno - za to z wiatrem jak najbardziej. Trzeba też pamiętać że przy podmuchu zanim zaciągniemy depowera to też trochę zjedziemy z wiatrem. Dlatego zasada, że ws mijamy żeby był wyżej (po nawietrznej) gwarantuje większe bezpieczeństwo.
Trzeba bardzo uważać płynąc na kursach równoległych - szczególnie przy małych odległościach, kiedy ws jest po nawietzrnej (wyżej). Ws przy zwrocie (przy wczorajszych warunkach) pojedzie z wiatrem co najmniej 30, 40m. W trakcie zwrotu trudno jest go korygować (dokręcić, w ogóle sterować - idzie się po pewnym łuku) ,dlatego płynąc kitem trzeba wziąć pod uwagę że ws może nas nie widzieć i być gotowym do zwrotu, albo trochę zwolnić, żeby mieć czas na reakcję. Na kitcie nie jest to trudne i zrobi to nawet słabo pływający, a na ws początkujący ma problem ze zmianą kierunku i prędkości.
Mam jeszcze postulat - pływajmy dalej od brzegu i to z kilku powodów.
1. Przy porywistym wietrze (tak jak wczoraj) - czyli w strefie za frontem chłodnym gdzie występują warunki do budowania się chmur Cb, możemy dostać naprawdę solidnego "kopa". 300 - 400 m. od brzegu da nam szansę na ratowanie się. Przy małych odległościach pozbierają nas na brzegu - małe to np 100m. Przy podmuchu 15- 20 m/s przy nie sterowanym locie, będziemy mieli ok 10 sekund i lądujemy w krzakach.
2. Pływając dalej od brzegu dajemy szansę bezpiecznego startu i powrotu dla innych (trzeba mieć trochę miejsca żeby odjechać).
3. Na brzegu - nie zostawiajmy kitów na środku pola startowego (nie wspominam już o samochodach). Po wylądowaniu odnieśmy je na bok, zabezpieczmy (worek foliowy z piaskiem to dobry patent), bar do kita i linki jeszcze raz na pół tak, że leżą przed kitem (dużo bezpieczniej - nic się nie plącze - podpatrzyłem to we Francji gdzie czasami było tłoczno na niektórych spotach)
4. Przy tego typu pogodzie - jak wczoraj - dajmy sobie spokój z nauką na kitcie. Osobnik niesterowany może narobić kłopotów wszystkim. Może to zaboleć, a świata i tak się nie zadziwi. Będzie jeszcze wiele pięknych dni.
Szanujmy się nawzajem i uważajmy na siebie.

Awatar użytkownika
Pinio
Posty: 3647
Rejestracja: 02 wrz 2006, 03:46
Postawił piwka: 25 razy
Dostał piwko: 30 razy
 
Post10 lip 2009, 11:43

Bezpieczeństwo :arrow: wczoraj jak pływaliśmy na MM to w pewnym momencie tak przywaliło,
że na 7 m miałem fajowo na wodzie zostało z kilka kajtów Kargul na swojej 5-tce szalał aż miło :twisted:
Ale jak się skończyło to, co jakiś czas słychać było sygnał karetki
ciekawe :think: czy jechała na 1/2 wyspy do kogoś, kto sobie zrobił ała na wodzie :?:

Ziomek.
Posty: 13223
Rejestracja: 04 maja 2004, 19:01
Deska: C L A S H / BEST Armada
Latawiec: BEST TS / Airrush Razor
Lokalizacja: EKOLAGUNAChałupy
Postawił piwka: 261 razy
Dostał piwko: 300 razy
Kontaktowanie:
 
Post10 lip 2009, 13:25

evolutionVIII pisze:4. Przy tego typu pogodzie - jak wczoraj - dajmy sobie spokój z nauką na kitcie.



;)
przypomnij sobie sam siebie - gdy jeszzce nie umiałeś pływać i zaczynałeś :idea:
nie wieje 1,5 tygodnia - i nagle zaczyna
a Ty mówisz sobie: "nie , dziś odpuszczam" ? ;)

co do WSów - rufy w ślizgu zajmują spoooroo połaci
warto o tym pamiętać
i nie ważne że w razie kolizji to będzie zwykle WSa wina - bo spłynei z "góry"
zderzenie będzie raczej bardziej bolesne dla kitesurfera..


pzdr

lahantanka
Posty: 151
Rejestracja: 09 kwie 2009, 16:04
 
Post10 lip 2009, 13:43

Dużo się mówi o bezpieczeństwie w tym sporcie , a mało o rozsądku .
Unikam jak ognia półwyspu w sezonie i widziałem w takich hardkorowych warunkach - w czerwcu w Dąbkach (dopiro późnym popołudniem jak zelżało) dwóch kajciarzy , a wczoraj w Łebie aż jednego .Zadaję sobie pytanie o co chodzi -grunt pod nogami? Zostawmy na wakacje ten brodzik dzieciakom do zabawy.

Awatar użytkownika
Kosek
Posty: 1527
Rejestracja: 04 lis 2006, 16:12
Deska: 666
Latawiec: North Rebel
Lokalizacja: Łeba
Postawił piwka: 1 raz
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post10 lip 2009, 14:15

lahantanka pisze: a wczoraj w Łebie aż jednego .


słabo patrzyłaś ;)

Ziomek.
Posty: 13223
Rejestracja: 04 maja 2004, 19:01
Deska: C L A S H / BEST Armada
Latawiec: BEST TS / Airrush Razor
Lokalizacja: EKOLAGUNAChałupy
Postawił piwka: 261 razy
Dostał piwko: 300 razy
Kontaktowanie:
 
Post10 lip 2009, 14:23

Kosek pisze:
lahantanka pisze: a wczoraj w Łebie aż jednego .


słabo patrzyłaś ;)



spoglądamy dzisiaj osobicie live :idea:
na razie na deptaku w Łebie :wink:
i słuchamy niezłych relacji z ..Zatoki :oops:

pzdr

Awatar użytkownika
Kosek
Posty: 1527
Rejestracja: 04 lis 2006, 16:12
Deska: 666
Latawiec: North Rebel
Lokalizacja: Łeba
Postawił piwka: 1 raz
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post10 lip 2009, 14:28

Ziomek. pisze:

spoglądamy dzisiaj osobicie live :idea:
na razie na deptaku w Łebie :wink:
i słuchamy niezłych relacji z ..Zatoki :oops:

pzdr


no dzisiaj z południa ale to było wiadomo...
na Fordzie raczej nie powieje...

Ziomek.
Posty: 13223
Rejestracja: 04 maja 2004, 19:01
Deska: C L A S H / BEST Armada
Latawiec: BEST TS / Airrush Razor
Lokalizacja: EKOLAGUNAChałupy
Postawił piwka: 261 razy
Dostał piwko: 300 razy
Kontaktowanie:
 
Post10 lip 2009, 14:44

Kosek pisze:
no dzisiaj z południa ale to było wiadomo...
na Fordzie raczej nie powieje...


jestem w stanie się założyć o jutro :idea:

:twisted:

pzdr

Awatar użytkownika
Maxx
Posty: 333
Rejestracja: 14 sie 2011, 12:12
Deska: Xenon LaLuz
Latawiec: Airush Razor
Lokalizacja: Wrocław/Sopot
Postawił piwka: 30 razy
Dostał piwko: 12 razy
Kontaktowanie:
 
Post27 mar 2013, 23:01

Miło mi, to ja byłem tym szczęśliwcem, "ws'owcem" :)


Wróć do „Bezpieczeństwo”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości

cron