PRAWO DROGI - WYPADEK - Chałupy 16.09.2009

Wszystko o bezpieczeństwie - dział prowadzony przez BraCuru
Awatar użytkownika
Felix
Posty: 262
Rejestracja: 29 cze 2009, 15:56
Lokalizacja: 3M
 
Post19 sie 2009, 13:07

Troche mi w tym wszystkim trąci logiką. Kto jeździ samochodem wie, ze osoba wjeżdżająca w dupe poprzedzającemu jest zawsze winna, i nic nie dają tłumaczenia, do policjanta, panie ale on wykonał gwałtowny manewr, nie sygnalizował kierunkowskazem, gwałtownie zahamował itd.
Pies przyjeżdża, widzi jeden ma skasowany przód a drugi nie ma kupra, i nawet nie musi wiele gadać, od razu pisze mandat temu bez przodu.

Myśle ze reguła ograniczonego zaufania i przede wszystkim dystans, powinien być zachowany, a z tego co mi sie wydaje to koleś na tym Bescie chciał przykozaczyć, moze na milimetry śmignąć obok kolegi albo chciał się utrzymać w jego strudze aerodynamicznej ;D a skończyło sie jak się skończyło.
Ostatnio zmieniony 19 sie 2009, 15:03 przez Felix, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
march_in
Posty: 2135
Rejestracja: 01 cze 2007, 20:31
Lokalizacja: vava to rege tałn
Postawił piwka: 15 razy
Dostał piwko: 17 razy
Kontaktowanie:
 
Post19 sie 2009, 13:10

wszelkie analogie samochodowe nie maja sensu poniewaz samochody nie skacza, nie maja 20-parometrowych linek ktore musza uwzglednic przy manewrach. takie analogie wlasnie to brak logiki.

yanosik
Posty: 3075
Rejestracja: 22 gru 2006, 22:16
Deska: DaMystery
Latawiec: Twister
Lokalizacja: HelZatokaŻnin
Postawił piwka: 10 razy
Dostał piwko: 13 razy
Kontaktowanie:
 
Post19 sie 2009, 13:36

march_in pisze:wszelkie analogie samochodowe nie maja sensu poniewaz samochody nie skacza, nie maja 20-parometrowych linek ktore musza uwzglednic przy manewrach. takie analogie wlasnie to brak logiki.


Może pomijając wszelkie analogie do czegokolwiek, uzasadnij dlaczego ten z tyłu nie powinien uważać na to, co może zrobić ten z przodu???
...bo tak stoi w Piśmie???

Awatar użytkownika
march_in
Posty: 2135
Rejestracja: 01 cze 2007, 20:31
Lokalizacja: vava to rege tałn
Postawił piwka: 15 razy
Dostał piwko: 17 razy
Kontaktowanie:
 
Post19 sie 2009, 13:43

yanosik pisze:Może pomijając wszelkie analogie do czegokolwiek, uzasadnij dlaczego ten z tyłu nie powinien uważać na to, co może zrobić ten z przodu???


wiesz nie uwazam plywania blisko za rozsadne jak juz wczesniej pisalem.

natomiast sprawa pierszenstwa a rozsadku to 2 rozne rzeczy.

jesli chcialbys znalezc jakas samochodowa analogie to pewnie znajdziesz i taką w ktorej mialbys pierszenstwo ale nie zrobisz tego poniewaz wiesz ze to by byly nierozsadne i moglbys miec kolizje.

sam mialem sytuacje ze plynac za gosciem on wykonal skok.moim zdaneim wina byla jego i nie tylko moim.
co wynioslem z tego zdarzenia. peknieta linke i nauczke zeby nie plywac za blisko nawet kiedy ma sie pierszenstwo.

Awatar użytkownika
ted
Posty: 1065
Rejestracja: 24 maja 2007, 21:21
Lokalizacja: Bdg - Gda
Postawił piwka: 5 razy
Dostał piwko: 2 razy
Kontaktowanie:
 
Post19 sie 2009, 13:44

mnie ostatnio w rewie na zawietrznej ktoś tak wyprzedził, naleciał z tyłu, przepłynął dosłownie metr za plecami, a jak krzyczałem, że tak się nie robi, to sobie popłynął.
ale potem wiatr siadł, zwiało go i miał za swoje ;)
poza tym on nie był na beście.

yanosik
Posty: 3075
Rejestracja: 22 gru 2006, 22:16
Deska: DaMystery
Latawiec: Twister
Lokalizacja: HelZatokaŻnin
Postawił piwka: 10 razy
Dostał piwko: 13 razy
Kontaktowanie:
 
Post19 sie 2009, 13:46

Czyli ZDROWY ROZSĄDEK przede wszystkim, oraz umiejętność przewidywania!!!
...tylko głupota jest nieprzewidywalna :wink:

Awatar użytkownika
march_in
Posty: 2135
Rejestracja: 01 cze 2007, 20:31
Lokalizacja: vava to rege tałn
Postawił piwka: 15 razy
Dostał piwko: 17 razy
Kontaktowanie:
 
Post19 sie 2009, 13:51

yanosik pisze:Czyli ZDROWY ROZSĄDEK przede wszystkim, oraz umiejętność przewidywania!!!
...tylko głupota jest nieprzewidywalna :wink:


pewnie ze tak. i bardzo czesto odpuszczam tez tym co ida prawym patrzac na to jak plyna. chociaz mozna sie pomylic bo bardzo czesto zdarzaja sie tacy ktorzy plywaja duzo lepiej niz ja a prawy hals maja w glebokim powazaniu. to jest nagminne

Awatar użytkownika
peg
Posty: 1440
Rejestracja: 27 wrz 2006, 23:23
Deska: C.L.A.S.H
Latawiec: EVO, Rebel, Vegas
Lokalizacja: Białystok
Postawił piwka: 11 razy
Dostał piwko: 9 razy
Kontaktowanie:
 
Post19 sie 2009, 14:22

U nas na Mazurach jakoś nie miewamy takich problemów - często ustępuje prawy, czasem lewy - ważne by dobrze się wyszaleć. March_in był u nas z chłopakami i pewnie to potwierdzi - jedno spojrzenie i wszystko wiadomo, kto odpuszcza kto ostrzy kto daje latawkę dołem kto górą. A na niewielkim spocie lata kilkanaście latawców i naprawdę rzadko się zdarza by wynikło jakieś nieporozumienie. Rozsądek przede wszystkim, prawo drogi, wzajemna pomoc, luz i dobra zabawa. Pozdrowienia!

evolutionVIII
Posty: 1820
Rejestracja: 03 lip 2006, 08:46
Deska: nkb
Latawiec: nkb
Lokalizacja: kitesurfshop.pl
Kontaktowanie:
 
Post19 sie 2009, 14:29

peg pisze:U nas na Mazurach jakoś nie miewamy takich problemów - często ustępuje prawy, czasem lewy - ważne by dobrze się wyszaleć. March_in był u nas z chłopakami i pewnie to potwierdzi - jedno spojrzenie i wszystko wiadomo, kto odpuszcza kto ostrzy kto daje latawkę dołem kto górą. A na niewielkim spocie lata kilkanaście latawców i naprawdę rzadko się zdarza by wynikło jakieś nieporozumienie. Rozsądek przede wszystkim, prawo drogi, wzajemna pomoc, luz i dobra zabawa. Pozdrowienia!

U nas nikt nikomu na plecach nie jeździ przede wszystkim. Ot i cała tajemnica.
Pomijam Ampra oczywiście...

Awatar użytkownika
march_in
Posty: 2135
Rejestracja: 01 cze 2007, 20:31
Lokalizacja: vava to rege tałn
Postawił piwka: 15 razy
Dostał piwko: 17 razy
Kontaktowanie:
 
Post19 sie 2009, 14:47

no zgadza sie nie bylo zadnych wypadkow oprocz drzewka :twisted:

Awatar użytkownika
peg
Posty: 1440
Rejestracja: 27 wrz 2006, 23:23
Deska: C.L.A.S.H
Latawiec: EVO, Rebel, Vegas
Lokalizacja: Białystok
Postawił piwka: 11 razy
Dostał piwko: 9 razy
Kontaktowanie:
 
Post19 sie 2009, 14:51

march_in pisze:no zgadza sie nie bylo zadnych wypadkow oprocz drzewka :twisted:


hehe bo jesteście "minimaliści" i bardzo lubicie przyrodę :lol: Poza tym drzewko było "na prawym" ;)

Awatar użytkownika
konop
Posty: 657
Rejestracja: 31 sty 2009, 11:40
Lokalizacja: Łomża
Postawił piwka: 6 razy
Dostał piwko: 7 razy
 
Post19 sie 2009, 14:54

A Grzechu myślał, że nikt nie widział :D :D :D

yanosik
Posty: 3075
Rejestracja: 22 gru 2006, 22:16
Deska: DaMystery
Latawiec: Twister
Lokalizacja: HelZatokaŻnin
Postawił piwka: 10 razy
Dostał piwko: 13 razy
Kontaktowanie:
 
Post19 sie 2009, 15:30

...a tak wracając do tematu, to uważam, że płynąc tym samym kursem, jeżeli delikwent z tyłu jest zbyt blisko tego z przodu, w przypadku sutuacji kolizyjnej powinien mieć 50% winy i ten z przodu 50% - przykładów "dlaczego?" można by mnożyć...

Jednym z pewników, gdzie winę miałby w 100% ten z przodu jest przypadek, gdy mając widoczną, czystą wolną przestrzeń z przodu, rider płynący z tyłu zaczyna wyprzedzać, a tamten mu nagle skok, lub nagły zwrot przed nosem robi!!!

Awatar użytkownika
zgred
Posty: 2614
Rejestracja: 30 paź 2005, 19:20
Deska: nbl
Latawiec: ozone, best
Lokalizacja: Pułtusk-Władek-Sopot-Gdańsk :)
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post19 sie 2009, 18:19

a ja nienawidzę jak za mną ktoś pływa.
Raz że uniemożliwiają mi większość manewrów na które moge miec ochotę to jeszcze często prowadzą swój latawiec tak nisko że ja swoim nie mogę nic zrobić.

W takich sytuacjach się wkurwiam i przeważnie odpadam mocno z wiatrem a jak mam taką opcję to robię zwrot downloopem i uciekam w druga stronę a potem stronię od DEBILA jak najdalej.

to apropos kogoś kto pływa po mojej nawietrznej.

Co do gości płynących na tej samej wysokości co ja ale w odległości kilku metrów. Też tego nie lubię bo jak chce zrobić zwrot to albo nie mogę bo skoszę kogoś niżej wiatru albo zmusza mnie do robienia zwrotów na powerze za czym też specjalnie nie przepadam jak nie muszę. Pół biedy jak wieje fajnie na rozmiar który mam - ale jak mam dużo albo za mało to mnie to po prostu wkur....


Staram się nie pływac tak ludziom i nie kumam tego że ktoś lubi pływac za kimś.
Owszem kitesurfing to sport nie dla odludków ale też nie jest to taniec towarzyski - nie musimy się ściskać linkami. Jest tyle miejsca na zatoce że dla każdego póki co styka i serio nie trzeba pływać 1-200m od brzegu ... bo tak. Można pływać 200-10000m od brzegu i też pływa się tak samo - a może i lepiej bo luźniej i kursantów na wodzie nie ma. A już na pewno nie trzeba pływać gęsiego.

Awatar użytkownika
BraCuru
Posty: 5967
Rejestracja: 13 mar 2006, 20:56
Deska: BraCuru Hover, SABfoil
Latawiec: Flysurfer Sonics
Postawił piwka: 185 razy
Dostał piwko: 374 razy
Kontaktowanie:
 
Post19 sie 2009, 22:20

Proponuje wszystkim majacym watpliwosci zajrzec jeszcze raz do KsPD, ktore przede wszystkim odwoluje sie do zdrowego rozsadku.

Podstawa istnienia tego zbioru prawidel jest unikniecie kolizji oraz odpowiedzialnosc.

Jesli ktos raz to porzadnie przeczyta ze zrozumieniem to nie powinien miec watpliwosci w takich sytuacjach.
PS Felix - na pewno nie zagladales do KsPD...Przeczytaj sobie Pr.1.1 i Pr.6 (a w szczegolnosci 6.3) oraz komentarze a nie bedziesz mial "szosowych" watpliwosci.

Swoja droga zastanawiam sie czy na lamach tego forum nie otworzyc dzialu dotyczacego bezpieczenstwa i np stworzyc cialo zajmujace sie rozwiazywaniem sytuacji spornych.

Taka mini-komisja charytatywnie moglaby orzekac rozdzial winny w konkretnych przypadkach w celu promocji bezpiecznych zasad panujacych na wodzie.

Osobiscie z checia poswiecilbym swoj wolny czas na takie doradztwo.

Korzysci widze wiele. Kazdy opisany przypadek przemawialby bardziej do wyobrazni czytelnikow tego forum niz ksiazki, plakaty, lekcje, kursy etc.

Tak sie dzieje od wielu lat w zeglarstwie, gdzie takie orzecnictwo jest podstawą rozwiazywania podobnych sytuacji.


Wróć do „Bezpieczeństwo”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 27 gości