BEZPIECZEŃSTWO - Dobre Praktyki Kitesurfingowe

Wszystko o bezpieczeństwie - dział prowadzony przez BraCuru
Awatar użytkownika
bartesso
Posty: 519
Rejestracja: 13 wrz 2008, 14:25
Lokalizacja: Gdańsk
Postawił piwka: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post27 lis 2009, 21:38

Jurgen pisze:
BraCuru pisze:... 2. Nie pływanie w pojedynkę;


Myślę że tu dodałbym "w trudnych warunkach"/"początkujący" :D


popieram Jurgena 8) np. pływanie na Mazurach bardzo często oznacza samotne pływanie, niestety

Awatar użytkownika
jedi1
Posty: 2272
Rejestracja: 28 maja 2006, 17:37
Lokalizacja: Gdynia
Postawił piwka: 132 razy
Dostał piwko: 83 razy
Kontaktowanie:
 
Post27 lis 2009, 21:40

Touik pisze:Nie wychodź na wodę w warunkach pogodowych przewyższających twoje umiejętności.


Problem jest tylko taki, że osoby początkujące zwykle nie są świadome tego.

Ja bym dodał do listy, żeby przyjrzeć się na jakich rozmiarach pływają ludzie na spocie i ewentualnie kupno wiatromierza, a w razie wątpliwości spytanie się kogoś bardziej doświadczonego. Latem w Rewie jeden koleś odpalił 12m2 latawiec przy wietrze 25-35 węzłów, przelatując tym samym przez wszystkie krzaki aż na drugą stronę cypla. Całe szczęście nic się nie stało.

Jurgen
Posty: 2943
Rejestracja: 19 wrz 2006, 00:39
Lokalizacja: 3miasto
Postawił piwka: 13 razy
Dostał piwko: 13 razy
Kontaktowanie:
 
Post27 lis 2009, 21:50

NEMO pisze:Karolina tez miala odpowiednio dobrany latawiec ;)


W takim razie nie pływaj wcale bo wychodząc z założenia że przy 50 węzłach stanie ci się coś złego na 5 czy 7m, to pomyśl co może ci się stać przy 12wezłach na 13-15m latawcu gdy nagle przywieje 25. Taka sama logika.
Tak jak napisałem, samochodu też nie prowadź bo przy 50km/h ludzie prowadzący pół życia potrafią się rozbić.
Reasumując od 12 węzłów polecam WS :twisted:

jedi1 pisze:
Touik pisze:Nie wychodź na wodę w warunkach pogodowych przewyższających twoje umiejętności.


Problem jest tylko taki, że osoby początkujące zwykle nie są świadome tego....


Piszemy "Dobre Praktyki Kitesurfingowe" a nie leksykon kite dla początkujących. Chociaż zgodzę się w 100% z Twoja wypowiedzią.
Ostatnio zmieniony 27 lis 2009, 21:52 przez Jurgen, łącznie zmieniany 1 raz.

kowalm
Posty: 1627
Rejestracja: 07 sty 2008, 19:03
Lokalizacja: Chałupy 6, KITE.PL
Dostał piwko: 3 razy
Kontaktowanie:
 
Post27 lis 2009, 21:52

1. Nie pływanie przy offshore;
wiem że pewnie będzie rozwinięte, ale uzupełniłbym - przy braku asekuracji
nie wiem czy gdzieś jest w warunkach przeżaglowania, bądź rajder początkujący nie podpinamy się suicide tylko pod 5th line / system bezpieczeństwa itp

wiem, że się w jednym punkcie zawiera, ale : sprawdzenie co jest downwind (i upwind też nie zaszkodzi) bezpośrednio od miejsca startowania latawca - przewidywanie co może pójść nie tak (przykład 20 m przed nami jest skała a nóż przyszkwali i się na niej znajdziemy)

16. Samodzielne odpalanie bez dokładnego sprawdzenia linek, baru.
tu jest coś nietentego ;) chyba każdy widzi o co chodzi ;)
Nie latanie początkujących powyżej x węzłów, zależy od spotu i latawca oczywiście. ( głowa mnie strasznie boli dzisiaj - wiadomo o co chodzi tylko nie mogę coś skonstruować, zostawie to autorowi ;) )

Nie wykonywanie skoków na za płytkiej wodzie (pomijam już niektóre hp przy których da się zrobić niezłego nura ;) )

Trochę kspd, ale myślę, że i tu się przyda ustępowanie pierwszeństwa początkującym,

Chyba w tym arcie z siepływa było o omijaniu np fotografa i nie pchaniu się pod niego... Rozwinąłbym to do uważanie na innych użytkowników akwenu, również tych nie pływających.

Przed pływaniem na nie znanym spocie - zwłaszcza otwarte morze ocean, warto zapoznać się czy występują jakieś niebezpieczne prądy czy są ew. podwodne niespodzianki (np skały)

jak coś mi się przypomni to dorzuce
pozdro

Awatar użytkownika
BraCuru
Posty: 5967
Rejestracja: 13 mar 2006, 20:56
Deska: BraCuru Hover, SABfoil
Latawiec: Flysurfer Sonics
Postawił piwka: 185 razy
Dostał piwko: 374 razy
Kontaktowanie:
 
Post27 lis 2009, 22:41

Dodam jeszcze:
- nie przeszkadzanie zawodnikom jesli trenuja we własnej strefie,
- parcie na szklo - jasna sprawa Kowalm- nadal sie z tego nie moge wyleczyc :lol:
- ostrzeganie i uziemianie oszolomów jesli stanowią bezposrednie zagrozenie

Jak widac robi sie tego sporo i kazdy przez was wymieniony przypadek warty jest wymienienia w Vademecum.
Juz teraz widze, ze bedzie trzeba podzielic dzial I na czesci:
a) ogólne DPKs (meteorologia, sprzet etc)
b) DPKs na brzegu,
c) DPKs na wodzie.

... będzie bardziej czytelne :idea:

16. Samodzielne odpalanie bez dokładnego sprawdzenia linek, baru.
tu jest coś nietentego chyba każdy widzi o co chodzi

Pare razy juz widzialem gosci orajacych plaze bo zle podłączyli linki lub nie sprawdzili uprzęży

Awatar użytkownika
NEMO
Posty: 3723
Rejestracja: 23 mar 2007, 10:17
Deska: C.L.A.S.H. 138
Latawiec: Dice 10m, RS 14m
Lokalizacja: Włocławek
Postawił piwka: 8 razy
Dostał piwko: 6 razy
 
Post27 lis 2009, 23:11

i fajnie aby zrobic to postaci map mysli (Tony Buzan) - zdecydowanie bardziej zapada w pamiec niz w tradycyjny linearny sposob..

kowalm
Posty: 1627
Rejestracja: 07 sty 2008, 19:03
Lokalizacja: Chałupy 6, KITE.PL
Dostał piwko: 3 razy
Kontaktowanie:
 
Post27 lis 2009, 23:17

BraCuru pisze:
16. Samodzielne odpalanie bez dokładnego sprawdzenia linek, baru.
tu jest coś nietentego chyba każdy widzi o co chodzi

Pare razy juz widzialem gosci orajacych plaze bo zle podłączyli linki lub nie sprawdzili uprzęży

chodziło mi o samą konstrukcje wszędzie jest nie odpalanie jak to jak tamto itp a tu konstrukcja jakby sie miało tak robić... albo ja jestem chory ze nie wiem o co cho ;d

Szmerek
Posty: 227
Rejestracja: 20 sie 2005, 00:11
Deska: Balance
Latawiec: Ozone
Lokalizacja: Gdynia
Kontaktowanie:
 
Post28 lis 2009, 02:23

NEMO pisze:i fajnie aby zrobic to postaci map mysli (Tony Buzan) - zdecydowanie bardziej zapada w pamiec niz w tradycyjny linearny sposob..


Aż musiałem wbić się w google :idea: normalnie...
Z wikipedii o Tonym Buzganie (wolałbym o Tonym Haliku :wink: ): Sporą część swojej pracy poświęca osobom mającym problemy w uczeniu się.
Posiada "twórczy" iloraz inteligencji. Jego bestseller "Rusz głową" rozszedł się na całym świecie w ponad milionowym nakładzie.
Stale współpracuje z trenerami i sportowcami olimpijskimi.

Nie wiem czy dobrym pomysłem jest napisanie DPK w taki sposób, aby robić komuś sieczkę z mózgu.

To mają być zupełnie proste, krótkie, jasne sformułowania i wskazówki bez zbytniego wnikania w szczegóły
(bo przecież jednym z rozdziałów ma być już napisane Kitesurfingowe Prawo Drogi (KsPD).

Awatar użytkownika
M4uRy$
Posty: 361
Rejestracja: 28 gru 2005, 21:59
Lokalizacja: Szczecin
Kontaktowanie:
 
Post28 lis 2009, 17:33

Kolejna z zasad:
Nie wypływaj dalej niż (w razie akcji asekuracyjej) jesteś w stanie dopłynąć wpław do brzegu.

oskar48
Posty: 351
Rejestracja: 02 lis 2006, 10:32
 
Post28 lis 2009, 22:49

Jurgen pisze:A odpowiadając na Twoje pytania. Używam 5 linkowców nie kręcących loopów po leashu. A ostatnio jak wiało 45+ zerwałem dwie linki na raz w swojej 9 i żyje :)


Niby żyjesz... ;)
Ale to co się wtedy z Tobą i latawcem działo raczej byłoby jednak argumentem za regułą o pływaniu do 45 węzłów... :)

Awatar użytkownika
Stas
Posty: 100
Rejestracja: 05 maja 2008, 17:26
Lokalizacja: W-wa
 
Post28 lis 2009, 23:17

Przyjeżdzając na "nowy" spot, zapoznanie się z nim, podpytanie się pływających tam wczesniej o warunki, zasady panujące na spocie.

Awatar użytkownika
m1
Posty: 85
Rejestracja: 15 sie 2009, 21:40
Lokalizacja: Gdańsk
Dostał piwko: 2 razy
 
Post29 lis 2009, 00:42

Witam,
Przyglądam się tematowi i ze swojej strony chciałbym zasugerować kilka drobiazgów:
1. była już na forum mowa o systemach bezpieczeństwa w 4 i 5 linkowcach ale nie zaszkodzi przypomnieć jak prawidłowo wszystko połączyć i gdzie przypiąć leash (czy może do haka, czy z tyłu czy cholera wie gdzie)

2. kilka uwag odnośnie samego sprzętu w szczegółach wg. mnie również by się przydało (np. na latawcu jest kilka miejsc opcjonalnych do przyłączenia linek, po co? dlaczego ? i jakie są z tego wymierne korzyści dla początkującego i zaawansowanego ridera)
pierwszeństwo na wodzie

3. pierszeństwo na wodzie. Eska już wspomniała co nie co w http://www.kiteforum.pl/forum/viewtopic.php?t=27769

przydałyby się również uwagi dla super kolesi którzy tak świetnie pływają, że gdy tylko widzą uczącego się osobnika to muszą od razu śmignąć mu tak że dostaje "źródlanką z zatoki" po pysku (jakby poczas nauki się wystarczająco nie opił :) )

Jako początkujący chętnie bym o tym przeczytał... jeżeli się to nie znajdzie to i tak chętnie sięgnę po tę lekturę.
pozdrawiam
Mariusz

Awatar użytkownika
Sz@jA
Posty: 410
Rejestracja: 08 wrz 2005, 18:43
Deska: nobile skywaker
Latawiec: cabrinha
Lokalizacja: Szczecin
Kontaktowanie:
 
Post29 lis 2009, 00:52

Kolejna z użytecznych zasad:
zawsze gdy widzę na horyzoncie ciemną chmurę, spływam do brzegu!!!
dlaczego?? a dlatego że ta chmura raz przyniesie nagły szkwał burzowy a innym razem zadusi wiatr do zera i wtedy albo fruwasz jak śmieć albo nie masz jak wrócić do brzegu :idea:

mi
Posty: 5
Rejestracja: 03 sie 2007, 12:51
Lokalizacja: Dublin
 
Post29 lis 2009, 02:16

BraCuru pisze:1. Nie pływanie przy offshore;
2. Nie pływanie w pojedynkę;
(...)
10. Nie pływanie na uszkodzonym sprzęcie
15. Nie odpalanie w niebezpiecznych miejscach ...
24. Nie przeszkadzanie uprawiającym wave
25. Nie pływanie w pobliżu uczących się żółtodziobów lub akwenów
34. Nie pływanie podczas wyładowań atmosferycznych


Tako rzecze purysta:

"Rzeczowniki z partykułą negacji z zasady pisze się łącznie, dotyczy to też rzeczowników odczasownikowych, tzw. gerundiów" Mirosław Bańko, PWN :shock:
http://poradnia.pwn.pl/lista.php?id=10250
http://rjp.pan.pl/index.php?option=com_ ... &Itemid=67

A może zamiast tych gerundiów :) lepiej napisać "unikanie pływania"? Just a thought.

Pozdr.

Awatar użytkownika
bolo272
Posty: 94
Rejestracja: 26 sty 2009, 10:17
Lokalizacja: Warszawa
Postawił piwka: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post29 lis 2009, 11:27

Ja bym jeszcze dodal wzmianke o odpalaniu latawca po rozwinieciu linek upwind. Po pierwsze poczatkujacy moze nie wiedziec ze latawiec jest w power zone i stwarza dla niego zagrozenie. Druga sprawa dotyczy "prosow', ktorzy odpalajac latawce w ten sposob zmuszaja osobe ktora im pomaga do mocowania sie z latawcem, ktory sie wyrywa i "lamie" na glowie. Wiem ze tak tez sie da ale jest to po prosty nieuprzejme.

ps. sorry za brak polskich znakow


Wróć do „Bezpieczeństwo”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 46 gości