WYPADEK ŚMIERTELNY - Belgia - 04.07.2010

[BraCuru]

i że to, zdaje się, przepałerowany beginner... tak Bra?

Ponoć tak. Dzisiaj będę w klubie to dowiem się szczegółów.
Jak ja nie lubię belgijskiego wybrzeża latem - znowu wieje całą sobotę na 8-9m ale offshore

[BraCuru]

Mogę potwierdzić. Facet bardzo mocno początkujący na etapie bezgranicznego zauroczenia.
Kupił sobie właśnie własną 9tkę i w warunkach, gdzie ja miałem za dużo na 8m a większość była na 6-7m, postanowił bawić się latawcem na plaży.
Robił to poza terenem klubu i poza głównym spotem w oddali od innych.
Jeden kiteloop załatwił gościa na amen.

W Belgii ponownie rozpętała się kolejna dyskusja na szczeblu władz pt. jak prawem powstrzymać idiotów od samobójstw.
Nie wróżę dobrze.
Belgia ma tylko 50km wybrzeża. Jest tylko kilkanaście spotów na których mozna uprawiać KS. Spoty stają się zatłoczone.
10 lat temu w Zeebrugge latało może z 5 gości.
5 lat temu juz jakieś 50.
W tym roku klub Icarus ma 300 zarejestrowanych członków.
W taki dzień jak wczoraj przewinęło się w sumie ze 150-200 kajciarzy.

[andrek]

jak prawem powstrzymać idiotów od samobójstw.

ja pierd***e zdecydowanie zakazać samobójstw pod groźbą kary śmierci

jakoś nie żal mi tych spotów , nie wiele obok są co najmniej tak samo dobre

[rolnik]

ornung mus zajn! jestem za kara smierci dla samobojcow na kitach

[onzo]

wy się nabijacie a ja rozumiem problem Bra. Przecież nie połamiesz człowiekowi nóg, nie urwiesz rąk nie podrzesz kite'a bo on musi się na własnej skórze zorientować, że jego 9 jest większa niż 6 prosów na wodzie. On kupił to on spróbuje i na pewno da radę. Tyle, że przez takich idiotów potem są ograniczenia, problemy, pozwolenia, zakazy a jemu to już różnicy nie zrobi...

[BraCuru]

wy się nabijacie a ja rozumiem problem Bra.

Tak, aby pozostać ścisłym - to nie jest tylko mój problem. To jest w tej chwili problem 100% belgijskich kajciarzy pływających u siebie w domu.
A za jakiś czas będzie to problem również na polskich spotach.
Ja mam wykupioną belgijską licencję i pływam sobie w Belgii na spocie z dala od turystycznych kurortów.
Wróciłem przed chwilą z Icarusa i sprawy wygladają mało ciekawie.
Padła propozycja lokalnych władz aby zamknąć całą Wschodnią Dunkierkę dla kitesurfingu.
Oliwy do ognia dodał właściciel tamtejszego klubu. Udzielił on wywiadu, w którym powiedział, że aktualny już trup był nieodpowiedzialny, początkujący i oszołom a wszyscy dookoła czekali na zaraz mający wydarzyć się wypadek. No i jakby na zamównienie facet trenujac ze swoją 9tka ósemki zaciągnął kiteloopa i instynktem kretyna dociągnął bar.
PS. Ponoć nie męczył się długo.

Myślę, że kto nie pływał dłużej w Belgii nie wyobraża sobie belgijskich realiów. Tutaj na plaży jeżdżą patrole policji na skuterach lub samochodami. Sprawdzają licencję. Na wodzie często widzę również patrolowe łodzie. Na drodze z parkingami za wydmami - obecność policji to normalka.
Obecność policji nie jest tutaj postrzegana jako nadgorliwość aparatu władzy ale wręcz jest dobrze przyjmowana przez Belgów, bo policja działa tutaj w celach poprawy bezpieczeństwa a nie nakładania mandatów i karania.
Mundur wzbudza tutaj powszechny szacunek.
To tak ogólnie. Na pewno są jakieś odchyłki ale to nie wątek o tym.

Natomiast politycy nie wzbudzają tutaj żadnego szacunku. Ludzie ich się boją, bo wprowadzają coraz bardziej idotyczne zasady.
Nie bez powodu a za to z aprobatą społeczną Belgia bywa często bezrządowa. In więcej takich okresów "anarchii" tym mniejszy szacunek dla polityki oraz więcej przekonania, że państwo może funkcjonować bez aparatu legislacyjnego.
W tej chwili Belgia ma rząd - więc kajciarze mają czego się obawiać. Chociaż usilnie teraz tłumaczą, że jeśli ma być ban na kite to będą walczyć o zakaz używania motocykli na autostradach.

W sezonie nie polecam pływac poza klubami - akwen do pływania jest ścisle określony. Ktoś kto pływa poza nim będzie doprowadzony do porządku
Dla polskich kajciarzy nieznane jest zjawisko pływów w belgijskiej skali - tutaj plaże nabierają do 200-700m szerokości w ciągu 6 godzin. Strefy zamknięte dla kajta na plażach strzeżonych są szczelnie chronione. Nie polecam tam wpływać.
Pływanie bez OC - za to dostaje się chyba wyrok przez rozstrzelanie na miejscu.
Nikt z Belgów-kajciarzy nie protestował w sprawie obowiązkowego OC. Tłumaczenie było banalne - koszt OC w wysokości 25€ to jedna linka do kajta.

Już więcej się nie dowiem, bo pora na powrót do polskiej wolności a potem niemiecki ordnung must sein podczas MŚ na Sylcie.

[andrek]

to nie jest tylko mój problem. To jest w tej chwili problem 100% belgijskich kajciarzy pływających u siebie w domu.

możesz sprecyzować co rozumiesz przez problem ?

bo to brzmi jak groźba :

A za jakiś czas będzie to problem również na polskich spotach.

policja działa tutaj w celach poprawy bezpieczeństwa a nie nakładania mandatów i karania.

i jest super skuteczna

Pływanie bez OC - za to dostaje się chyba wyrok przez rozstrzelanie na miejscu.

Ktoś kto pływa poza nim będzie doprowadzony do porządku

no to karają czy nie

Żeby nie było że się tylko czepiam, każdy śmiertelny wypadek jest tragedią bez względu na to czy kite czy nie ale uważam (i chyba nie wiele się mylę - ostatni przypadek jest na to dowodem) że wprowadzanie kolejnych ograniczeń , książeczek , legitymacji itp. itd. nie daje nic poza nabijaniem kabzy różnym związkom, klubą itp. co pewnie niektórym jest na rękę a takie działanie (kasowanie za to czy tamto nawet po 25eur.) sprawia że kite jest jeszcze mniej dostępnym sportem a przecież "nam wszystkim zależy na jego popularyzacji " (cele statutowe ):roll:
Kite jest, był i będzie niebezpiecznym sportem a jego użytkownicy muszą mieć świadomość ryzyka i choćby nakazać drukować na każdym latawcu duży wykrzyknik zamiast grafiki wypadki będą się zdarzały !! Oby jak najmniej czego sobie i Wam życzę

a tak poza tematem .....

Dla polskich kajciarzy nieznane jest zjawisko pływów w belgijskiej skali

Podobne pływy występują na całym północnym wybrzeżu Francji np. w St. Malo -do 14 metrów różnicy poziomów - chyba najszybszy pływ , z tego co pamiętam woda wraca z prędkością galopującego konia i giną tam turyści i jakoś nikt nie wprowadził legitymacji spacerowicza.
tu fotka z odpływu w Lancieux.



Bezpiecznych lotów .

[rolnik]

Tyle, że przez takich idiotów potem są ograniczenia, problemy, pozwolenia, zakazy a jemu to już różnicy nie zrobi...

ja mysle ze nie przez tych "idiotow" tylko innych ...Onzo masz spory starz gdzie sie uczyles?... i zgadzam sie w 100% z Andrzejem . Nieodpowiedzialni ludzie i pechowcy daja tylko idiotom pretekst do kolelnych zakazow nakazow organizowania sie itd . Jak bede mial ochote wyjsc na 12 przy 40kt to i tak to zrobie bo kto mi zabroni przepis a jak ktos mi spusci z kitea powietrze bo uzna ze to glupota to zwyczajnie dostanie po zebach .

[BraCuru]

bo to brzmi jak groźba

Piszesz o poniższym?

a jak ktos mi spusci z kitea powietrze bo uzna ze to glupota to zwyczajnie dostanie po zebach

Jak się okazuje tego samego dnia zginął również Niemiec:
http://www.kiteforum.com/viewtopic.php? ... 47d385f29c

Maksymalna kara za nieprzestrzeganie kajtowych przepisów belgijskich 250€. Władze obiecują częstsze kontrole i będą karać jeśli ktoś będzie bez licencji (OC) itd.
A to oznacza, że wszyscy lokalesi będą mieli lub już mają to wykupione. Nie słyszałem i nie spotkałem do tej pory belgijskiego rolnika. No ale Belgia to nie kraj wolnych związków KS

[andrek]

bo to brzmi jak groźba

Piszesz o poniższym?

a jak ktos mi spusci z kitea powietrze bo uzna ze to glupota to zwyczajnie dostanie po zebach

NIE ! pisze o " powyższym" :

A za jakiś czas będzie to problem również na polskich spotach.

ale Ty zapewne tylko się droczysz bo to w końcu "śmiszny" temat

bo policja działa tutaj w celach poprawy bezpieczeństwa a nie nakładania mandatów i karania.

Maksymalna kara za nieprzestrzeganie kajtowych przepisów belgijskich 250€. Władze obiecują częstsze kontrole i będą karać jeśli ktoś będzie bez licencji (OC) itd

coś Ci się chłopie logika nie klei

Wolny Kite dla wszystkich !!

[BraCuru]

Wybacz andrek ale szkoda mi czasu na podbijanie pyskówek z pola rodem...

[andrek]

Wybacz andrek ale szkoda mi czasu na podbijanie pyskówek z pola rodem...

kumam za wysokie progi ! uważaj byś w futrynę nie przylał

a mi się zdaje że po prostu unikasz niewygodnych tematów, jak na polityka przystało .

wracam na łąkę - już skoszona

[BraCuru]

a mi się zdaje że po prostu unikasz niewygodnych tematów, jak na polityka przystało .

Kutfa czy ktoś bez uprzedzeń może mi wytłumaczyć po ludzku o co chodzi temu chopowi?
Jakie niewygodne tematy? Jaka polityka? Jakie progi?
Co za rolnicza paranoja

[peg]

Chyba Marku chodzi o to, że nikt nie chce przymusowo płacić OC. W sumie ja tez nie chcę. Jednak jak tylko któryś z moich kolegów wyrządzi komuś na plaży szkodę na kilkadziesiąt lub kilkaset tyś pln to popier*^%lę pierwszy po ubezpieczenie za 25E.. Pewnie Rolnik i Andrek też. Wiesz - mądrzy to my po szkodzie

ALOHA!

[BraCuru]

Chyba Marku chodzi o to, że nikt nie chce przymusowo płacić OC. W sumie ja tez nie chcę.

Ja też nie chcę przymusowo i obowiązkowo. Jako człowiek przezorny i zawsze ubezpieczony wolę wybrać sobie ubezpieczalnię, która mi pasuje.
Warunki ubezpieczyciela PZŻ mi nie pasowały więc przestałem płacić. IKA ma chyba najlepsze warunki ale że najczęściej pływam raczej w Belgii to wolałem międzynarodowe ubezpieczenie z Belgii. Mój syn ma IKA. No ale to temat na inny wątek.

Myślę, że wyimaginowane uprzedzenia paru osób zawężają im niestety szerokie horyzonty.
Czy ja gdzieś napisałem, że chcę obowiązkowych ubezpieczeń? Nie chcę.
A jeżeli bym chciał to co? Wprowadzę je? Jak? Kto ja jestem? Ludzie chyba przesadzają ze swoimi wyobrażeniami

Ja w tym wątku pisze w miarę obiektywnie co się dzieje aktualnie w Belgii, abyśmy byli świadomi to co może u nas się wydarzyć również.
Staram się przedstawić fakty. Siedzę pół godziny przed klawiaturą. Jeżdżę po belgisjkich spotach, aby dowiedzieć się z paru niezależnych źródeł.
A tutaj dwóch chce ze mnie zrobić idiotę-aparatczyka z przydługim czubkiem nosa i za krótkimi stópkami, który zabije wolność tej dwójki w Polsce
Może niech sami najpierw spojrzą na siebie i się zastanowią co oni zrobili dobrego dla kf.pl, czy bezpieczeństwa na ich spotach, czy kultury bezpieczeństwa KS.
Wiemy dobrze jakimi specjalistami od jęczenia, marudzenia i nic nie robienia jesteśmy. Czy musimy udowadniać to każdego dnia? ehhh...