Jednak 12 BI to koń pociągowy i nie wyobrażam sobie jak można wychodzić przy wietrze 30-40 knot jeszcze na desce wave . Jeżeli wszystkie tam osoby pływały na 12 to uważam że to stado baranów .
znajdował się zbyt blisko brzegu .... z odległości dawałem mu znaki by się przybliżył i w tej chwili przyszedł szkwał..... (który przyznaje był mocny)
ale... co robisz, jak masz "nagle" za dużo na barze...???
idziesz... do domu, tak?! do brzegu. nawet pod wiatr... byle nie na powerze.
jak szkwali i daje ci "po łapach" to instynkt samozachowawczy mówi ci: "do domu".
czego szukasz na wodzie, jak kopie za mocno na to co trzymasz w łapach?
daga pisze:
A tak troche off top: nie wiem czemu produkowane sa zrywki, gdzie chicken loop zostaje na haku a reszta latawca odlatuje - przeciez to najprostszy sposob zeby chickenloopa zgubic (np. nobile, flexifoil, Cabrinha - chociaz tu jest patent, ktory nie powinien powodowac zguby).
daga pisze:A tak troche off top: nie wiem czemu produkowane sa zrywki, gdzie chicken loop zostaje na haku a reszta latawca odlatuje - przeciez to najprostszy sposob zeby chickenloopa zgubic (np. nobile, flexifoil, Cabrinha - chociaz tu jest patent, ktory nie powinien powodowac zguby).
daga pisze:W Nobile blokuje sie czasem przolotka, przez ktora ma przeleciec linka.
recha pisze:Patentem nie powodującym zguby jest donkey dick - jeśli jest zatknięty, chicken nie ma prawa sam z siebie spaść z haka po użyciu systemu bezpieczeństwa.
recha pisze:Przelotka, linka? W Nobilach system bezpieczeństwa rozpina się niezawodnie.
sersciuch pisze:daga pisze:
A tak troche off top: nie wiem czemu produkowane sa zrywki, gdzie chicken loop zostaje na haku a reszta latawca odlatuje - przeciez to najprostszy sposob zeby chickenloopa zgubic (np. nobile, flexifoil, Cabrinha - chociaz tu jest patent, ktory nie powinien powodowac zguby).
bo nie ma opcji że nie zadziała, miałam raz w swoim naishu akcje ze chickenloop się otworzył ale dnokey dick zablokował się w haku i zrywka nie zadziałała podniosło mnie latawiec zrobił pól loopa i wtedy dopiero zeszło(było to na plaży)
TIKKO_aloha pisze:sersciuch pisze:daga pisze:
A tak troche off top: nie wiem czemu produkowane sa zrywki, gdzie chicken loop zostaje na haku a reszta latawca odlatuje - przeciez to najprostszy sposob zeby chickenloopa zgubic (np. nobile, flexifoil, Cabrinha - chociaz tu jest patent, ktory nie powinien powodowac zguby).
bo nie ma opcji że nie zadziała, miałam raz w swoim naishu akcje ze chickenloop się otworzył ale dnokey dick zablokował się w haku i zrywka nie zadziałała podniosło mnie latawiec zrobił pól loopa i wtedy dopiero zeszło(było to na plaży)
a stalo sie tak zapewne, bo miales chicken dicka dopinanego lub dokladanego i umieszczony byl po nie tej stronie chickenloopa co trzeba.
A mnie zastanawia jak delta latawiec 12m może wyciągnąć coś na wysokość 8 piętra?
a skąd pomysł że linki sterujące były luźne
BraCuru pisze:To musiał być prawdziwy horor 25 letni student uderzył w kamienny falochron wychodzący z plaży w morze, stracił przytomość a potem działo się jeszcze gorzej. Wg naocznych świadków przeciągnęło go przez plażę, 4 metrowy betonowe schody, promenadę, aż ponoć do 7 piętra hotelu, z którego spadł.
Jak ktoś to nakręcił (a była to niedziela na promenadzie) to filmik będzie porażający
http://www.kiteforum.com/viewtopic.php? ... d6b784065c
Artykuł we France3:
http://aquitaine.france3.fr/info/aquita ... 55388.html
z komentarzami.
Markko - mógłbyś prześledzić francuskie fora i poznać więcej szczegółów tego dramatu?
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 30 gości