Silnowiatrowy survival dla kajtera

Wszystko o bezpieczeństwie - dział prowadzony przez BraCuru
Awatar użytkownika
BraCuru
Posty: 5967
Rejestracja: 13 mar 2006, 20:56
Deska: BraCuru Hover, SABfoil
Latawiec: Flysurfer Sonics
Postawił piwka: 185 razy
Dostał piwko: 374 razy
Kontaktowanie:
 
Post19 lut 2013, 11:37

Słowo wstępu.
LatającyDziadekTadeusz napisał do mnie taki tekst:
Niedawno przetłumaczyłem z jakiegoś amerykańskiego forum artykuł "Silnowiatrowy Survival", i tak sobie myślę, że dobrze by było, jak byś umieścił go gdzieś na eksponowanym miejscu?
Znalazłem w końcu chwilkę i wrzucam w trybie ekspresowym. Fajna lektura - szczerze polecam.
Dziękuję Tadeuszowi za czas poświęcony na poniższe :thumb:

Oryginalny tekst:
Niektórzy mogą uważać, że kitesurfing jest sportem słabo wiatrowym (10-20 węzłów), i do pewnego stopnia on taki jest, szczególnie, jeśli się uczysz i zaczynasz się czuć pewniej z latawcem na morzu. Mając duży, mocny latawiec, nie potrzeba wcale bardzo silnego wiatry, by poczuć się przeżaglowanym nawet przy 15 węzłach. Ale przychodzi taki moment, gdy chcesz spróbować kajta przy silniejszym wietrze.
Oto kilka porad, które mogą ci pomóc.

1.Po pierwsze, kajt przy silnym wietrze nie jest dla początkujących, pomimo że są ludzie, którzy tego próbują zaraz po kursie początkowym, lub nawet uczą się podczas silnego wiatru. Moim zdaniem, powinieneś poczuć się pewnie w warunkach niedożaglowania/dożaglowania, zanim spróbujesz kajta przeżaglowany i zdecydowanie, zanim spróbujesz kajta gdy atomowo duje. Gdy przyzwyczajasz się do kajta dożaglowany, pewnie będą dni, gdy wiatr przybierze na sile i staniesz się przeżaglowany, co znaczy że stopniowo możesz się z tym oswajać, co jest najlepszą metodą. Pewnie doświadczysz, że pewne rzeczy, które wychodziły przy dożaglowaniu, nie działają tak dobrze przy silniejszym wietrze.

2.Znaj swoje granice. Jeżeli ledwo co operujesz kajtem i nie masz pojęcia, jaki rozmiar użyć gdy dmuch atomowo, lub nigdy nie pływałeś przeżaglowany, nie próbuj kajta przy silnym wietrze, gdyż kajt może cię zabić w kilka sekund przy silnym wietrze i jeden błąd może być twoim ostatnim błędem.

3.Słuchaj głosu rozsądku, głosu w twojej głowie, w twoich trzewiach, niektórzy nazywają to strachem, inni instynktem przetrwania. Biorąc wszystko pod uwagę, najłatwiej przetrwać atomową duję poprzez proste nauczenie się, kiedy powiedzieć NIE, nie wyciągając nawet kajta z torby, zanim nie jesteś pewien tego, co robisz i czujesz się na siłach by temu poradzić Gdy atomowo duje . obserwuj sesje tych bardziej zwariowanych/napalonych od ciebie by zobaczyć, jak startują kajta i wypływają oraz powracają i lądują kajta, jak utrzymują kajta nisko etc. Zaprzyjaźnij się z tymi napaleńcami, gdy nie wieje i zapytaj ich o poradę.

4.Włóczęga po plaży gdy mocno duje wiąże się zazwyczaj z wielokrotną asystą przy startowaniu i lądowaniu kajta, przytrzymywaniu za uchwyt trapezu, łapaniu uciekających kajtów i ratowaniu ludzkiej skóry na inne sposoby. Przytrzymywanie za uchwyt trapezu jest najgorszą robotą gdyż, jeśli kajter straci kontrolę, możesz przejechać się „wesoło” razem z nim, lub zyskać poczucie winy bo nie dałeś rady go utrzymać. Startować kogoś w tych warunkach nakłada dużą odpowiedzialność, więc zastanów się, czy wiesz co robisz i w co się pakujesz, zanim zaoferujesz komuś pomoc. Gdy startujesz komuś kajta sprawdź, że linki są prawidłowo podczepione zanim go wypuścisz. Daj mu swobodę na wietrze ale w taki sposób, by móc go złapać, jeśli linki są nieprawidłowo, natychmiast wyczujesz że źle ciągnie. Wypuść go dopiero, gdy jesteś pewny, że linki są prawidłowo a kajter dwa razy pokazał ci, by startować, ponieważ jeżeli kajt jest zbyt duży, zdążysz go jeszcze złapać i zluzować linki idąc w stronę kajtera. Po wypuszczeniu go pozostań chwilę w pobliżu, gotowym by złapać go ponownie.

5.Jeśli z brzegu obserwujesz innych kajterów lub żeglarzy na morzu gdy mocno duje, i znaleźli się w wodzie razem z kajtem przez dłuższy czas bez możliwości wystartowania lub uratowania się, wezwij pomoc motorówki, jet ski lub wezwij na pomoc straż przybrzeżną zanim nie odpłyną zbyt daleko lub nie zrobi się ciemno lub oni są w zimnej wodzie zbyt długo, szczególnie zimą.

6.Użycie kasku i/lub kamizelki osłonowej zależy od ciebie, ale wielu kajterów i deskarzy nie używających tego sprzętu przy słabym wietrze, zakłada go gdy duje. Jeśli używasz lisza do deski, załóż też kask.

7.Gdy czujesz się gotowy do próby kajta gdy mocno duje, nie spiesz się ze startem latawca i wejściem do wody. Daj sobie czas na wyczucie, co robi wiatr na wodzie. Sprawdź prognozę, przyjrzyj się warunkom na wodzie, wystrzegaj się szkwałów i burz z piorunami, porozmawiaj z innymi kajterami an plaży o tym, co zamierzasz, z jakim sprzętem i w jakich warunkach by sprawdzić, czy oni też uważają to za dobry pomysł.

8.Nie powinieneś wychodzić samotnie, bo potrzeba 1 lub 2 osób by pomóc ci wystartować, ale jeśli jesteś sam, przynajmniej powiadom bliską osobę że wypływasz, i zadzwonisz do niej po powrocie. Przynajmniej ktoś będzie wiedział kiedy można uznać cię za zaginionego.

9.Możesz użyć wiatromierza dla sprawdzenia szkwalistości wiatru, ale naucz się również wnioskować na podstawie piasku porywanego z plaży, efektów na powierzchni wody lub w otoczeniu. Wiatr będzie pewnie silniejszy na wodzie, niż na plaży, możesz to zobaczyć, ale nie możesz zmierzyć wiatromierzem.

10.Silne wiatry łatwo mogą mieć zakres większy od 10-15 węzłów, powiedzmy 20-40 węzłów i pierwsze razy ty naprawdę nie chcesz być przeżaglowany na maxa, więc użyj mniejszego latawca. Wówczas będziesz go raczej przebierał w dziurach wiatrowych zamiast być wyrywanym z wody w szkwałach. Możesz też powiedzieć NIE i poczekać na mniej szkwaliste warunki.

11.Gdzie kajtujesz? To jest ważne nawet przy słabszym wietrze, ale wielu z nas nabywa (złego) nawyku startowania, lądowania i pływania na małych plażach w pobliżu przeszkód lub ludzi na zawietrznej. Przy słabym wietrze pewnie sobie radzisz, jedyny element, który może uratować ci życie (jeśli masz szczęście) po uderzeniu szkwału w twój wentylator gdy mocno duje, jest duża pusta plaża po zawietrznej. Nie ma znaczenia jak jesteś dobry lub szybki, lub jakich bezpieczników używasz, w złym miejscu możesz zostać rzucony na coś znacznie twardszego niż ty, zanim zdążysz pomyśleć. Większość ludzi reaguje po sekundzie, co znaczy że po sekundzie zaczynasz myśleć, co zrobić i zaczynasz to robić, więc potrzebujesz dużo miejsca na zawietrznej by pozwolić tym sekundom płynąć, zanim w coś uderzysz. Mówiąc to naprawdę to wcale nie chcesz, by szeroka plaża ratowała ci dupę jak popełnisz błąd, gdy mocno duje, nie chcesz żadnych błędów w pobliżu brzegu lub na plaży. Wszyscy popełniają błędy, ale powinieneś popełnić już wszystkie swoje największe i pobrać należne lekcje, zanim wystartujesz gdy mocno duje.

12.Jakiej deski i kajta użyć? Im jesteś cięższy, tym lepiej, ale w każdym przypadku powinieneś już wiedzieć wystarczająco o kajcie, by ocenić i dobrać rozmiar kajta i deski. Zasadniczo, mały, wolny o niskiej smukłości kajt będzie przyjaźniejszy, a wąska deska z dużym rocker’em i finami będzie wolniejsza i da ci więcej kontroli i hamowania.

13.Powinieneś sprawdzić wszystkie systemy bezpieczeństwa (lisz, karabińczyk, itp.) oraz sprzęt (kajt, linki, śruby strapów deski itp.)zanim użyjesz ich gdy mocno duje. Nigdy nie używaj nowego kajta po raz pierwszy w sztormie. Zapoznaj się z nim przy słabszym wietrze, przetestuj uwalnianie chiken loopa pod obciążeniem zwieszając się w trapezie w tym samym zestawie, jakiego użyjesz na wodzie z wszystkimi swoimi kajtami, a następnie zrób to samo przy słabszym wietrze. Twój ciężar może być zbyt mały dla symulacji obciążeń występujących w realu w razie niebezpieczeństwa, więc możesz użyć większego obciążenia.

14.Nie ufaj fabrycznym systemom bezpieczeństwa, dopóki osobiście ich nie sprawdzisz.

15.Ubierz się tak, by było ci ciepła na plaży, cieplej niż przy słabszym wietrze ze względu na chłodzenie wiatrem, ewentualne ochłodzenie lub możliwość dłuższego niż planujesz przebywania w wodzie, jeśli nie uda ci się zrestartować kajta z wody, nawet przez kilka godzin. Latem, jeśli normalnie używasz spodenek, weź krótką piankę, Wiosną, jeśli używasz zwykle krótkiej pianki, weź długą z rękawami jeśli mocno duje itd.

16.Możesz użyć krótszych linek (20-25m) by zmniejszyć okno wiatrowe kajta i uzyskać bezpośrednie jego czucie, chociaż krótsze linki czynią go też szybszym.

17.Sprawdź swój zestaw dokładnie przed startem, szczególnie poprawność podłączenia linek. Wszystko, co może pęknąć przy słabszym wietrze, pewnie pęknie przy silnym, wymień więc zużyte linki lub depower.

18.Startuj kajta w stronę wody w miejscu odległym od wszelkich przeszkód po zawietrznej. Pamiętaj, że plaża, z której startujesz może nie być plażą, na której wylądujesz, która może być zarówno po zawietrznej, jak i po nawietrznej miejsca startu, i miejsca te również powinny być ci przyjazne do lądowania. Jak już masz kajta w powietrzu, nie stawiaj go w zenicie. Trzymaj go nisko nad plażą, nawet niech jej dotyka. Pozwól się pociągnąć na piętach w stronę wody, weź deskę i zacznij dryfować z nią trochę od brzegu z kajtem nisko nad wodą, podnieś kajta, załóż deskę i wystartuj, gdy jesteś w bezpiecznej odległości od brzegu. To dlatego, że mógłbyś zostać uniesiony przez kajta na płyciźnie przy szkwale, jeśli spróbujesz sterować kajta do zenitu podczas startu.

19.Po starcie kajta, jeśli wiatr jest mocno szkwalisty i o zmiennym kierunku, możesz musieć iść na wiatr podczas dziur w wietrze, i sinusować kajtem na krawędzi okna wiatrowego (ale nie do zenitu) oby zastopować jego przelatywanie. W naprawdę szkwalistych warunkach, ze znacznymi zmianami kierunku utrzymywanie kajta nisko nad wodą ułatwiać mu będzie wychodzenie poza okno wiatrowe, więc lepiej utrzymywać go pod kątem 45 ° dalej unikając zenitu. Jeśli kajt nie przelatuje poza krawędź okna wiatrowego (przy silnych szkwałach i zmianach kierunku może przesuwać się o kilka metrów do przodu lub tyłu – bardzo szybko), obserwuj go i jeśli przesuwa się w tył bez kolapsu i odpala znowu na nowej krawędzi to w porządku, ale jeśli się składa i zwija/zapada do tyłu, w stronę środka strefy mocy, zerwij bezpiecznik by zdusić ciąg kajta biegnąc jednocześnie w jego stronę, by zluzować linki zanim się naprężą a kajt nabierze mocy w środku okna wiatrowego lecąc w poprzek bez kontroli i wlokąc cię za sobą po plaży.

20.Zawsze orientuj się w położeniu twojego kajta i nie trać koncentracji sterując nim, szczególnie przy starcie i lądowaniu i każdorazowo, gdy jesteś w pobliżu brzegu.

21.Powinieneś potrafić wyhalsować się bodydragiem, jeśli chcesz pływać gdy mocno duje. Jest to te sama technika, której używasz gdy zgubisz deskę a jest to najlepsza metoda na zabranie dupy do domu jeśli masz nadmiarowy kajt lub deskę. Jeśli kajt jest za duży na ten wiatr, nie utrzymuj go nad głową, gdyż możesz zostać z niej wyciągany jak torebka z herbatą, co polega na wielokrotnym wyciąganiu z wody i oznacza, że to kajt steruje tobą zamiast odwrotnie. Trzymaj kajta nisko na krawędzi okna wiatrowego, halsując powoli jak supermen, by wrócić do brzegu Tym sposobem odejmujesz całą siłę wiatru pozornego z kajta i nie będziesz wyciągany z wody. Zdziwisz się, jak wiele mocy jesteś w stanie opanować tym sposobem.

22.Wiatr skośnie do brzegu jest najbardziej przyjazny gdy mocno duje, ponieważ gdy startujesz kajta, on będzie skierowany w kierunku morza ciągnąc cię tam, jeśli skąpiesz się w łajnie, wrócisz na plażę podobnie jak twój sprzęt a jakiekolwiek szybkie wleczenia nastąpią w wodzie z chwilą, gdy odpłynąłeś od plaży. Przy wiatrach do brzegu będziesz startował kajta nad plażą i jeśli nie możesz wejść do wody, będzie cię ciągnąć dalej na plażę, nie możesz dobrze wypłynąć bodydragiem, choć możesz próbować. Może wystartuj z miejsca, do którego możesz dojść na płyciźnie i z chwilą, gdy wyszedłeś, powinieneś oddalić się od brzegu na bezpieczną odległość halsując pod wiatr, bo gdy stracisz kontrolę nad kajtem przy upadku, plaża będzie się zbliżała bardzo szybko.
Niekontrolowany kajt gdy mocno duje może przeciągnąć cię 500 m w ciągu sekund. Wiatry wzdłuż brzegu lub skośnie od brzegu są dobre do startu kajta i wyjścia w morze, ale jeśli cokolwiek pójdzie nie tak i nie będziesz mógł zrestartować swojego kajta z jakiegoś powodu, możesz szybko nie wrócić do domu. Silne wiatry od brzegu są zwykle bardzo szkwaliste i stają się dużo mocniejsze dalej od brzegu.

23.Gdy mocno duje posiadanie motorówki lub skutera jest bardzo dobrym pomysłem.

24.By wystartować, nie przeciągaj kajta przez środek okna wiatrowego, gdyż zostaniesz ściągnięty z deski i przeciągnięty szybko w dół wiatru.

25.Gdy mocno duje zazwyczaj powinieneś prowadzić kajta powoli a by wystartować po prostu trochę go podnieś powoli a następnie lekko pchnij w dół okna płaską sinusoidą. Jeśli to nie wystarcza, powiększ sinusoidę aż uzyskasz wystarczającą moc do jazdy.

26.Restart może być łatwiejszy gdy duje, ale kajt może też restartować sam (szczególnie kajty o małej smukłości), więc zawsze oczekuj startu kajta natychmiast po uderzeniu w wodę.

27.Jeśli nie dasz rady restartować kajta, powinieneś wiedzieć, jak się ratować samemu. Naucz się sterować kajtem w jedną lub drugą stronę gdy leży na wodzie, przez pociąganie za linki sterujące tak, byś mógł wrócić na plażę. Jeśli linki są luźne z jakiegoś powodu, splątane lub porwane, nawiń jedną linkę na bar, aż kajt ustawi się bokiem do wiatru i nie będzie mógł wystartować, lub zwiń linki tak, by były tak samo, jak przy liszowaniu kajta. Następnie zwiń je wszystkie razem, utrzymując napiętą tyko tą linkę tak, by nie było luźnych linek w wodzie, które mogłyby zaplątać się wokół twoich kończyn. Gdy dojdziesz do kajta, użyj go jako żagla by powrócić do brzegu. Trzymanie jednej końcówki kajta może wystarczyć, lub trzymanie kajta w zniekształceniu tak, by wiejący wiatr kierował go i ciebie do brzegu. Nie pływaj i nie siedź w wodzie z luźnymi linkami, ponieważ oplączą cię i jeśli kajt nabierze wiatru lub pchnie go fala, będzie bolało. Posiadaj nożyk haczykowy przy swoim trapezie. Możesz uwiązać nożyk do trapezu kawałkiem linki wepchanej do kieszonki, byś nie zgubił go w wodzie.

28.Na wodzie powinieneś wiedzieć, jak jechać powoli, jak zwolnić i się zatrzymać, kiedy stawiać opór sile ciągu, a kiedy kierować się w jej stronę. Pływanie przeżaglowanym to nie tylko trzymanie krawędzi i jazda na wiatr. To raczej kontrola i im większe napięcie linek, tym większa moc kajta. Szybka jazda wyzwala znaczny wiatr pozorny, a więc tym więcej mocy w kajcie, ale znaczy również, że kajt będzie cofnięty w oknie wiatrowym. Jeśli zaczniesz nadmiernie przyspieszać, wciśnij tył deki w wodę lub mocno zakrawędziuj ostrząc do wiatru, by zwolnić. Możesz również zanurzyć dłoń lub nawet całą rękę. Moim zdaniem, najlepszym hamulcem są cztery litery zanurzane w wodę, chociaż niektórzy uważają, że ten manewr jest bez stylu, to działa szybko i pewnie. Możesz również popłynąć w stronę kajta kierując dekę w jego stronę, a następnie szybko z powrotem na wiatr. Linki na chwilę stają się luźne, co pozwala by kajt frunął dalej do przodu w oknie wiatrowym. Nie pozwól, by kajt ciągnął cię w dół wiatru, gdyż to mocno zwiększy twoją szybkość. Jeśli szybko skierujesz kajta w górę, i zakrawędziujesz, wysoko wyskoczysz.

29.Nie próbuj skakać, dopóki nie czujesz się pewnie. Jeśli osiągasz wysokość kajtloopami lub innym trickiem przy słabszym wietrze nie myśl, że to działa tak samo gdy duje. Wielu kajterów nie skacze wcale w tych warunkach, podczas gdy w bardziej przyjaznych warunkach skaczą ciągle. Nawet dobrzy kajzerzy gdy mocno duje mogą nie robić tylu obrotów, ale proste skoki, gdy są mocno przeżaglowani. Powiadają „moc jest niczym bez władzy”.

30.Zwrot przez ześlizg deski i zmianę kierunku może angażować nadmiernie krawędź i prowadzić do niepożądanych skoków, żłobiąc zwrot szybciej niż skręca kajt powoduje większe napięcie linek, grożąc ściągnięciem z deski, żłobiąc długi skręt z wiatrem podążając za kajtem oznacza luźniejsze linki a kajt będzie bardziej z przodu okna wiatrowego. Jeśli masz zbyt dużo powierzchni (kajta lub deski), bezpiecznym sposobem zmiany kierunku jest zatrzymanie i ponowny start w drugą stronę. Nie jest to powalający konkurencję manewr, ale dowiezie twoją dupę do domu.

31.Przy powrocie, jeśli jest ktoś komu ufasz i czeka, by złapać kajta, zliszuj go jak tylko zostanie złapany przez tą osobę. Zmniejszysz ryzyko wleczenia, gdyby kajt wymknął się z rąk. Natychmiast skieruj się w stronę kajta, by zluzować linki.

32.Nie wygłupiaj się na brzegu. Trzymaj kajt nisko skierowany w morze i wychodź na wodę, jeśli wylądujesz w dół wiatru gdy mocno duje, nie wracaj pod wiatr z kajtem w powietrzu, by wziąć większą deskę i nie przenoś kajta nad głową by wyjść na wodę ponownie, jeśli nie jesteś100% pewien, że wiesz co robisz. Kajt może cię unieść jak tylko znajdzie się w zenicie.

33.Zawsze oczekuj windy w górę i czyń co możliwe, by jej uniknąć przez trzymanie kajta z daleka od zenitu. Winda może cię zabić lub poważnie poharatać. Jeśli zostaniesz uniesiony na lądzie lub na wodzie, potraktuj to jak skok, ściągając kajta do przodu, w kierunku krawędzi okna wiatrowego, by nie mieć go nad głową po wylądowaniu. Jeśli jesteś na brzegu, zliszuj kajta natychmiast po wylądowaniu pierwszego unoszenia, ponieważ po pierwszym zwykle następuje drugie, które jest bardziej paskudne. Tak się dzieje, ponieważ po lądowaniu linki robią się luźne, kajt się cofa w środek okna wiatrowego, ciągnąc cię poziomo i w górę z większą mocą niż pierwszy raz. Jeśli masz szczęście, możesz kontrolować pierwsze podnoszenie jeśli masz instynktowny nawyk ściągania kajta do krawędzi okna, jest nieprawdopodobnym kontrola drugiego skoku ze względu na poziomy ciąg i prędkość.

34.Leash’e i uchwyty. Niektórzy korzystają z liszowania kajta, a inni używają lisza do zdepowerowania kajta. Każdy system ma swoje za i przeciw, ale ogólnie lisz znaczy, że pewnie nie zwalisz kajta komuś na głowę, nie puścisz go by porwał się na płocie, ale jeśli lisz nie pracuje prawidłowo, może kajtowi dodać jeszcze poweru. Niektórzy używają słabej linki lisza lub plastikowych zatrzasków, które mogą pęknąć jeśli lisz nie zadziała, ale w każdym wypadku używaj systemu, który zadziała pod obciążeniem.

35.Nie próbuj lądować kajta samodzielnie przez posadzenie go na krawędzi natarcia, gdy mocno duje, ponieważ wiatr może podwinąć kajt i wystartować go poza kontrolą. Jeśli jesteś sam, najlepiej zrzucić go do wody jak tylko dotkniesz dna i następnie zliszować go lub w inny sposób pozbawić mocy. Jeżeli jest duży upierdliwy przybój, możesz chcieć zrzucić kajta na plażę przez użycie lisza, ale to może być zbyt brutalne dla kajta.

Uwaga:
Te wskazówki oparte są na osobistym doświadczeniu wielu kajterów na całym świecie i nie sugerują, że możesz bezpiecznie używać kajta, gdy mocno duje. To twoje życie. Użyj własnego rozsądku zanim wystartujesz kajta gdy mocno dwieje. Pamiętaj, że nigdy nie możesz być pewnym, jak mocno będzie wiało za chwilę. Matka natura może dostarczyć nam wielu przyjemności, ale miej przed nią respekt, gdyż zawsze będzie dużo mocniejsza od ciebie.

Awatar użytkownika
rolnik
Posty: 4544
Rejestracja: 07 sie 2003, 21:16
Deska: SU2
Latawiec: Obojetne
Lokalizacja: Stara Gwardia
Postawił piwka: 44 razy
Dostał piwko: 44 razy
 
Post19 lut 2013, 19:44

:clap: temat chyba wyczerpany przelecialem od deski do deski . Tu dla poczatkujacych i tych co sie im wydaje :wink: .Nie ma jednego latawca idealnego do wagi . Zawsze set kiteow jesli chcemy latac bezpiecznie .

Awatar użytkownika
harnaś
Posty: 821
Rejestracja: 10 lut 2009, 15:22
Deska: Aboards Z-series
Latawiec: Nobile 555 RRD Addiction
Lokalizacja: Wałbrzych
Postawił piwka: 23 razy
Dostał piwko: 9 razy
 
Post20 lut 2013, 10:07

Jak zwykle dopracowane w każdym calu :!:

Awatar użytkownika
LatającyDziadekTadek
Posty: 91
Rejestracja: 05 lut 2013, 19:30
Deska: fojler
Latawiec: Cabrinha, Epic, Ozone
Lokalizacja: Pomezania
Dostał piwko: 18 razy
 
Post18 lip 2013, 12:49

rolnik pisze:temat chyba wyczerpany.


Zawsze szukajmy nowych pomysłów na bezpieczniejsze pływanie.

Poniższy dotyczy ratowania się po stracie kajta i przy dużej fali idącej do brzegu. Otóż, możemy zwiększyć naszą prędkość i zmniejszyć wkładany w płynięcie wysiłek, jeśli zsynchronizujemy nasze ruchy z ruchem fali tak, jakbyśmy chcieli zabierać się z tą falą (t.zn. płyniemy intensywnie gdy minie nas dolina fali, i odpoczywamy, gdy minie nas grzbiet. By robić to skutecznie, warto płynąć na grzbiecie. Sprawdziłem to raz na fali może z 1,2m przy lekkim prądzie od brzegu, i zacząłem zbliżać się do brzegu ze 3 razy szybciej. :D :D :D

Dobrze byłoby sprawdzić efekty, wrzucając do wody z pół km od brzegu dwóch zawodników, jeden płynący na grzbiecie, drugi żabką, i porównać czasy dotarcia do brzegu. Jeśli ktoś ma taką okazję, mógłby wrzucić tu wyniki, bo jednorazowe doświadczenie może być mylne.

unhooked
Posty: 380
Rejestracja: 04 kwie 2011, 14:40
Postawił piwka: 6 razy
Dostał piwko: 23 razy
 
Post18 lip 2013, 13:00

6.Użycie kasku i/lub kamizelki osłonowej zależy od ciebie, ale wielu kajterów i deskarzy nie używających tego sprzętu przy słabym wietrze, zakłada go gdy duje. Jeśli używasz lisza do deski, załóż też kask.

Nie zgadzam sie z tym punktem absolutnie. Po pierwsze, gdy duje, to wielu kajterow zmienia szmate na mniejsza, a nie leci po kask. Uzycie kasku nie powinno byc absolutnie zwiazane z sila wiatru :hand: Po drugie, nie ma "jesli uzywasz lisza" - temat walkowany setki razy i chyba wiekszosc sie przekonala do jedynej slusznej racji... no chyba, ze mamy tu wyjadaczy fal z Maui :?

Awatar użytkownika
LatającyDziadekTadek
Posty: 91
Rejestracja: 05 lut 2013, 19:30
Deska: fojler
Latawiec: Cabrinha, Epic, Ozone
Lokalizacja: Pomezania
Dostał piwko: 18 razy
 
Post21 lip 2013, 21:42

unhooked pisze:... no chyba, ze mamy tu wyjadaczy fal z Maui :?


Możliwe że tak, bo jak Bra Curu nadmienił, tekst jest tłumaczeniem z angielskiego :hand:


Wróć do „Bezpieczeństwo”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości