w sumie tak, ale finem i dechą możesz dostać w każdy element Twojego ciała, widziałem już pocięte ręce, nogi... Idąc tym tropem powinniśmy się ubierać na robocopa.
To tak jak ta zawodniczka co pływa w ochraniaczach na piszczele. No można, tylko czy to o to chodzi?