Hej! Lato idzie, więc czas poszukać pracy na pomaturalne najdłuższe wakacje życia. A dla osoby, która rok temu połknęła bakcyla do kite rok temu, półwysep wydaje się idealny. A kiteforum wydaje się miejscem gdzie jest wiele ludzi zarażonych kitem i chętnych by pomóc rozwijać tę pasję . Bardzo chciałabym rozwinąć swoje umiejetnosci ( jestem na poziomie IKO2 więc pomocnik odpada niestety

(), ale przy tym zarobić chociaż trochę bo w końcu studia od października. Zależy mi na pracy na Helu, bo jednak ostatnio byłam z 3 tygodnie, a pływałam może z pare razy, bo wiatr nie zawsze jest a miłość do kita ogromna. Myślę, że większość zrozumie ten okropny problem

( Więc jesli jakaś szkółka by szukała kogoś do biura czy do jakiejś wypożyczalni to proszę o kontakt
