
Któryś raz z rzędu się skubany odkręcił. Zawsze ta sama śruba. Po wykręceniu wszystkich i obejrzeniu stwierdziłam co następuje:
- śruby 'zewnętrzne' które mocują strapy do deski są krótsze od 'wewnętrznych', mimo że inserty są takiej samej głębokości,
-do tego ta która się wykręca jest minimalnie krótsza od odpowiedniej z drugiego strapa,
- po pływaniu WSZYSTKIE!!! śruby są poluzowane!
Co z tym zrobić? Jak mi się jeszcze raz odkręci jak dobrze wieje to chyba zmienię zdanie o tej desce

GURU: to może być jakaś wada tego egzemplarza???
Pomocy, w piątek znowu ruszam nad morze ze sprzętem i mam nadzieję na pływanko...