Nieprzyjemna sytuacja z Nobile555 , może komuś się przytraf

[Dojcz]

:shock: Pływałem, a dokładniej uczyłem się startów na nowiutkiej Nobile 555 `06 największy model i po 4h nauki (skutecznej) zauważyłem pęknięcie, lecz od spodniej strony, jutro wysyłam dechę do dystrybutora. Mam nadzieję, że postąpią ze mną podobnie i wymienią mi moją 555. Jest to moja pierwsz decha i taka wtopa. A najgorzej, jak zacznie wiać bo strasznie mnie ciągnie do dalszego poznawania kitesurfingu .

Nie przejmuj się "Pit" będzie ok , gwarantuję Ci to ..... jest trochę stresu , ale Nobile to naprawdę porządna firma , Ja już się przekonałem , nowa pływa pięknie i nie ma problemu ....
Mam nadzieję że wszystko ułoży się po twojej myśli ... i załatwią to szybko i sprawnie tak jak to było w moim przypadku .....
Pozdrawiam i Aloha ....
sp; daj znać jak się skończyła sprawa ....

[PIT]

Jest - dostałem zamiast pękniętej nową desczkę. Firma NOBILE i jej dystrybutor zachowali się na najwyższym poziomie, zadzwonili, umówili się na przesyłkę i przysłali mi nową deskę. Każdemu może się zdażyć felerny egzemplarz, ale spsób załatwienia reklamacji dopiero świadczy o pozimie firmy i tu daję NOBILE najwyższą notę.

Teraz wiem, że dokonałem dobrego wyboru kupujac NOBILE.

[Jurgen]

A ja wyrwałem z Nobile 666 z 06 insert i czekam jak sie sprawa rozwiąże.

[Jurgen]

A ja wyrwałem z Nobile 666 z 06 insert i czekam jak sie sprawa rozwiąże.

Z najnowszych informacji wynika ze firma Nobile nie może/nie chce naprawić mojego wyrwanego inserta

[Kosek]

A ja wyrwałem z Nobile 666 z 06 insert i czekam jak sie sprawa rozwiąże.

Z najnowszych informacji wynika ze firma Nobile nie może/nie chce naprawić mojego wyrwanego inserta

a dlaczego?

[Jurgen]

Nikt w fabryce nie wie jak naprawić wyrwanego inserta - myślę ze powodem amnezji jest brak gwarancji.

[ZAK]

Widzę, że Nobile rozpieściła troszkę klientele i każdy kto rozwali swoją deskę liczy na nową z nowej kolekcji. Niestety deski nie są ze stali i nie można ich katować do woli a jak się popsuje to dadzą mi nową
Pozdro

[Jurgen]

Ja może po ciuchu liczyłem na nowa dechę ale usatysfakcjonowałby mnie zwykły serwis pogwarancyjny za $. Ale widać wkleić insert to problem

[PIT]

Widzę, że Nobile rozpieściła troszkę klientele i każdy kto rozwali swoją deskę liczy na nową z nowej kolekcji. Niestety deski nie są ze stali i nie można ich katować do woli a jak się popsuje to dadzą mi nową

Nie jest to rozpieszczanie, ale rozwizywanie problemów swoich klientów w ramach gwarancji lub odpłatnie po gwarncji. Nie wiem ile takich desek zostało wymienionych, ale tu jest mowa o dwóch, więc bez przesady - ile desek nobile pływa w polsce, a tu narazie dwie deski wymieniono w ramach gwarancji. Ja nawet nie zdążyłem jej katować (4h na wodzie) i nawet nie potrafiłbym bo się dopiero uczę pływać

[Ziomek.]

Widzę, że Nobile rozpieściła troszkę klientele i każdy kto rozwali swoją deskę liczy na nową z nowej kolekcji.

znam tez osobiscie takich co specjalnie postarali sie zniszyć deske
by dostac nową
niewiarygodne - a jednak


mowa o DWÓCH - to w TYM poscie jest
a bardziej lub mniej uzasadnionych roszczeń reklamacyjnych "nieco " wiecej

pozdro

[PIT]

Widzę, że Nobile rozpieściła troszkę klientele i każdy kto rozwali swoją deskę liczy na nową z nowej kolekcji.

znam tez osobiscie takich co specjalnie postarali sie zniszyć deske
by dostac nową
niewiarygodne - a jednak

Ja miałem deskę nową kupioną w tym roku tylko model zeszłoroczny i prosiłem o wymianę na taką samą, a że nie mieli to dostalem rocznik 2007. Uważam, że wpożo z ich i z mojej strony. Moją stratą było wcześniejsze zakończenie pływania o 2 dni (z 3dni na Helu), oraz stres i koszty wysyłki w tamtą stronę.
Kupiłem Nobile głw. dlatego, że na forum Ziomek pisał b. pozytywnie o tych dechach, a tu taki niefart. Nie widziałem więcej tego typu tematów na forum więc uważam problem za marginalny, a i producent też chyba jest w stanie rozróżnić naciągaczy.

Nie wszyscy reklamujący to oszuści, a sądzę że znaczna większość to jednak uczciwi klienci, którzy mieli pecha i trafili na felerny egzemplarz. Poza tym jest też gro klientów, którzy nie reklamują produktów.

Pozdro

[Dojcz]

mowa o DWÓCH - to w TYM poscie jest
a bardziej lub mniej uzasadnionych roszczeń reklamacyjnych "nieco " wiecej

pozdro

Nie wiem, kogo Ziomek ma na myśli…, ale jeżeli chodzi u mój przypadek, to maja deska miała może 5miesięcy kupiłem ją w Kite.pl po sezonie była przecena, jako stary model, ale nowa.. Sama firma przepraszała i tłumaczyła się, że takie rzeczy się zdarzają.
Jeżeli chodzi o łamanie desek żeby dostać nową, to jakaś głupota i paranoja…, jeżeli jest to w stanie firma wykryć, to powinna tępić tego typu praktyki.

[ZAK]

Nie wiem ile takich desek zostało wymienionych, ale tu jest mowa o dwóch, więc bez przesady - ile desek nobile pływa w polsce, a tu narazie dwie deski wymieniono w ramach gwarancji. J

Jest ich więcej niż 2 uwierz mi Nie wszyscy o tym mówią głośno ale nobile też się łamią toż to siok. Ważne, że w ramach gwarancji wymieniają.
Co do wyrwanego inserta to zgadzam się że sprawa nie wygląda prosto biorac pod uwagę konstrukcje deski nibile.
Jakby nie było to porządną firma i stać ja na to (przy takiej produkcji) żeby wymieniać połamane deski niezależnie jak one się połamały
Pozdrówki

[rolnik]

no to teraz zaczynamy wszyscy lamac dechy pod koniec okresu gwarancyjnego poogladalem troche nobilaskow lezacych na plazy
(od jakiegos czasu nie moge plywac ) prawie wszystkie mialy pekniecia na tipach na granicy cienkiego i grubego .Tak sie zastanawiam czy wytrzymaly by tyle zlych ladowan co bambusy

[Ziomek.]

.Tak sie zastanawiam czy wytrzymaly by tyle zlych ladowan co bambusy

hehe, jak "bambusom" stuknie rok , za ..prawie rok
to wtedy sie wypowiadaj o ich wytrzymałosci

my mampy kilkadziesiąt NOBILE w bazie
ZAPRASZAM Z LUPĄ do obejrzenia i siania czarnego marketingu