Wczoraj wyjalem bolka z siatki w ktorej przelezal caly sezon letni i okazalo sie ze jedna z gumowych kryz jest... "stopiona"
Guma posklejana i ciagliwa, przetopione dziury na wylot, po dotknieciu guma zostawała na skorze.
Mozliwe ze siatka lezala w pokoju na sloncu przez jakis czas ale czy slonce mogloby tak stopic kryze?
Po sezonie letnim posmarowalem tez wszystkie kryzy takim specyfikiem z Lidla polecanym na forum. Zastanawiam sie czy nie zaszla jakas reakcja chemiczna (ale dlaczego tylko jedna kryza).
Mial ktos podobny problem?