ja się wtrącę na chwilkę

- u mnie rozerwało tubę i powstał "krater" około 8-10 cm średnicy . Poradziłem sobie wykorzystując stary porwany balon od RRD. około 20 minut testów z ustawieniem żelazka i wykałaczki do szaszłyków i udało się... oczywiście przekładki z kartek, kombinacje z odizolowaniem zdrowych fragmentów od żelazka itd... kombinacji sporo,a le rok już trzyma na bardzo dużym ciśnieniu. Zrobiłem cztery zgrzewy ( w kształcie kwadratu ) wokół otworu - wykałaczkę wsadziłem do środka tuby, następnie położyłem łatę ( z rrd ) na to kartka papieru z zeszytu, wszystko dookoła odizolowałem ręcznikami, aby nie przygrzać gumy w nieodpowiednim miejscu, ustawiłem na dwie kropeczki żelazko i przycisnąłem z wyczuciem miejsce nad wykałaczką na około 5 sekund... Byłem w szoku jak mocno to rozwiązanie trzyma - lepiej niż w zdrowym miejscu. Jeśli nie chcesz spieprzyć i nie masz pomocnika/ szczególnych zdolności manualnych - lepiej oddaj to do profesjonalistów. Jeśli nie masz nic do stracenia / możliwości dojazdu do "naprawiaczy" pobaw się samemu.
Mam nadzieję, że nie obniżę przychodów z napraw.

Pozdrowienia