Witam
Naprawiam tubę główną w nobile 50fifty.
2dni temu po napompowaniu zaznaczyłem kilka dziurek i pozostawiłem kite do oschnięcia.
Jako, że w tym czasie zdążyłem kupić również drugą latawkę to stwierdziłem- wezmę jeszcze raz obie tuby nad wodę i sprawdzę!
I tu się zaczęła niespodzianka: po ponownym napompowaniu (ustami, bez wielkich ciśnień) obie tuby- mniej wiecej na środku zaczęły mieć wyjątkowo nabrzmiały kształt- TYLKO W JEDNYM MIEJSCU (okolice deflate'a)
wyglądało to jakby po prostu jakaś nabrzmiałą bańka ( jakby miejsce było nadzwyczaj wrażliwe/wadliwe???)
idąc dalej... w miejscu tym była dziurka. Oczywisscie sprawdzajac ponownie W TYM MIEJSCU powietrze faktycznie uciekało, lecz w innych- pozostałych- bąbelki juz nie uchodzily
Czy ktos miał podobną sytuację???
Pozdrawiam