Najlepszy stoper w barach Cabrinhy

Recenzje, oceny, opisy, porady sprzętowe.
Awatar użytkownika
BraCuru
Posty: 5967
Rejestracja: 13 mar 2006, 20:56
Deska: BraCuru Hover, SABfoil
Latawiec: Flysurfer Sonics
Postawił piwka: 185 razy
Dostał piwko: 374 razy
Kontaktowanie:
 
Post30 wrz 2009, 16:00

Od momentu pojawienia sie pierwszego bowa Cabrinha eksperymentuje ze stoperem baru czyli patentem, ktory ma zatrzymac puszczony bar w porządanej pozycji (odkrecanie baru po rotacji).
Zalozeniem projektantow Cabrinhy bylo stworzenie stopera, ktory bedzie samodzielnie sie zbijal w momentach krytycznych - pomysl genialny ale jak do tej pory nie udalo sie go zrealizowac.

Eksperymenty Cabrinhy wypadaly marnie, bo patenty dzialaly nie tak jak zakladano, wyrabialy sie lub najzwyklej sie rozwalaly. Zdarzalo sie , ze brak znajomosci ograniczen kolejnych patentow powodowal rozerwanie brytow przy uderzeniu o wode.
Do tej pory widze ludzi na modelach z 2005-2007 roku z zacisnietym pierscieniem na maxa i z tuleja ustawiona w polowie zakresu linki centralnej przechodzacej przez bar. Takie ustawienie to zwiekszone szanse na uszkodzenie latawki - szczegolnie dla nowicjuszy uczacych sie backloopow.
Po dwoch sezonach prob stwierdzilem, ze ten patent przynosi wiecej niedobrego i kompletnie go usunalem. Przyzwyczajenie przekladania baru w rekach po rotacji przyszlo bardzo szybko.

Cabrinha wprowadzajc system IDS w 2008 zalozyla ze nie bedzie zadnego stopera. Niestety pod presja klientow zaczeli dodawac nieszczesne stopery.

Pisalem juz wiele razy ze stoper powinien byc uzywany tylko i wylacznie przez zaawansowanych rajderow. Kazdy inny powinnien go tymczasowo usunac (jesli zalezy mu na zdrowiu i sprzecie) az do momentu zrozumienia zasady dzialania stopera.

Tak na dobra sprawe stoper mozna uzywac jedynie do robienia deadmena i innych trikow "bezrecznych" lub do chwilowej jazdy na luzaka z puszczonym barem jak sie chce przyszpanowac paniusiom na plazy.

Jesli potrzebujecie czegos takiego to poleam najwyklejsza osemke zeglarska zalozona na linke srodkowa. Dostalem taki patent od Pinia miesiac temu i troche go potestowalem na nowym barze IDS2010.

Zadnych niepodzianek, dziala bez zarzutu i nie wprowadza zludzenia ze pusci "on demand".

Podkreslam jeszcze raz ze to najlepszy patent jaki znam i tylko dla zaawansowanych rzeczywiscie potrzebujacym stopera w latawcach Cabrinhy.

Awatar użytkownika
Pinio
Posty: 3647
Rejestracja: 02 wrz 2006, 03:46
Postawił piwka: 25 razy
Dostał piwko: 30 razy
 
Post30 wrz 2009, 20:03

Ósemka jest ok. :thumb:
Dla mnie fajny :D patent ale trzeba się trochę znać :idea:
a ja się nie znam :lol:

Awatar użytkownika
kinjar
Posty: 228
Rejestracja: 14 lip 2007, 17:53
Deska: SU-2
Latawiec: Cabrinha, F-One
Lokalizacja: Szczecin
 
Post30 wrz 2009, 20:30

Czy możesz zapodać poglądową fotkę tej ósemki (jaki rozmiar)? Z góry dziękuję :) Prawdę mówiąc jestem już bliski użycia Super Glue do stopera IDS 2009 :evil:

Awatar użytkownika
BraCuru
Posty: 5967
Rejestracja: 13 mar 2006, 20:56
Deska: BraCuru Hover, SABfoil
Latawiec: Flysurfer Sonics
Postawił piwka: 185 razy
Dostał piwko: 374 razy
Kontaktowanie:
 
Post30 wrz 2009, 20:40

Pinio pisze:a ja się nie znam :lol:


Pinio - o co chodzi o co chodzi :wink: :lol:

Dzieki jeszcze raz za podeslanie mi osemki a czy mozesz jeszcze podeslac innym link do wątka ze zjęciami tego patentu RRD?
Nie pamietam gdzie to było bo teraz na KF.pl to tylko: RRD tu, RRD tam, RRD to, itd :wink:

Awatar użytkownika
Pinio
Posty: 3647
Rejestracja: 02 wrz 2006, 03:46
Postawił piwka: 25 razy
Dostał piwko: 30 razy
 
Post01 paź 2009, 05:43


Ziomek.
Posty: 13222
Rejestracja: 04 maja 2004, 19:01
Deska: C L A S H / BEST Armada
Latawiec: BEST TS / Airrush Razor
Lokalizacja: EKOLAGUNAChałupy
Postawił piwka: 261 razy
Dostał piwko: 300 razy
Kontaktowanie:
 
Post02 paź 2009, 20:45

BraCuru pisze:
Pisalem juz wiele razy ze stoper powinien byc uzywany tylko i wylacznie przez zaawansowanych rajderow. Kazdy inny powinnien go tymczasowo usunac (jesli zalezy mu na zdrowiu i sprzecie) az do momentu zrozumienia zasady dzialania stopera.


chyba w CAbrini :idea:
..znam modele kajtow, w ktorych stopper dziala jak nalezy
nie sprawiajac ZADNYCH trudnosci w obsludze nawet mocno poczatkujacym :idea:

.



BraCuru pisze:
Tak na dobra sprawe stoper mozna uzywac jedynie do robienia deadmena i innych trikow "bezrecznych" lub do chwilowej jazdy na luzaka z puszczonym barem jak sie chce przyszpanowac paniusiom na plazy.
.



ewentualnie do objechania ridera na Cabrini w wyscigu PP :wink:
..i wieelu innych trikow oraz odciazenia rak podczas halsowki :idea:

pzdr

Awatar użytkownika
BraCuru
Posty: 5967
Rejestracja: 13 mar 2006, 20:56
Deska: BraCuru Hover, SABfoil
Latawiec: Flysurfer Sonics
Postawił piwka: 185 razy
Dostał piwko: 374 razy
Kontaktowanie:
 
Post02 paź 2009, 21:22

Ziomek. pisze:ewentualnie do objechania ridera na Cabrini w wyscigu PP :wink:


Ale walka byla nierowna :idea: , bo plynałem ze swiezo peknietymi dwoma zebrami (KL dzien wczesniej) a Ty sie chyba wyglebiles na boji zwrotnej - czyzby z powodu niepuszczającego stopera :?: :idea: :wink: :lol:

Do nastepnego razu...

Crazy Horse
Posty: 3571
Rejestracja: 07 paź 2003, 21:38
Deska: Cabrinha Spectrum
Latawiec: Cabrinha Drifter
Lokalizacja: CABRINHA
Postawił piwka: 29 razy
Dostał piwko: 117 razy
Kontaktowanie:
 
Post03 paź 2009, 15:58

Krótko w temacie, niemal "od pocztaku" czyli 2006 jak wchodzą bowy, jak łapię do ręki nbie swój bar, to od razu patrze na to czy stoper jest zbity/zdjęty :idea:
Zebym mogl bezpiecznie wystartować z powera, czy nie bac sie, ze mnie dalej pociagnie, po nieustanym skoku, czy na falach, kiedy zawsze chce, zeby kajt wpadał do wody na min. mocy.

Jeśli ktos ma zajawkę na deadmany, to niech sobie założy sztywna linke trapezowa najlepiej, jak old school to oldschool ;)

A odkrecanie baru, po obrotach, prosze Was, tak, jak pisze Bracuru wystarczy to zorbić 3 razy i juz się umie.

I na koniec pytanie do wszystkich ile razy puszczamy bar np podczas 1-2h sesji: 1-2 czy może w ogóle, bo jednka, co by się nie dizało, to jedna ręka go trzyma :idea:

Awatar użytkownika
BraCuru
Posty: 5967
Rejestracja: 13 mar 2006, 20:56
Deska: BraCuru Hover, SABfoil
Latawiec: Flysurfer Sonics
Postawił piwka: 185 razy
Dostał piwko: 374 razy
Kontaktowanie:
 
Post03 paź 2009, 16:46

Crazy Horse pisze:Zebym mogl bezpiecznie wystartować z powera, czy nie bac sie, ze mnie dalej pociagnie, po nieustanym skoku, czy na falach, kiedy zawsze chce, zeby kajt wpadał do wody na min. mocy


Kto sie nie zgadza z Wielkim Wodzem Crazy Horse temu osobiście zdejmę skalp zardzewiałym nożykiem do cięcia linek :!:
A że jestem świeżo po Bękartach Wojny, to juz wiem jak to się robi :wink:

Pamiętam jak sam ostrożnie eksperymentowałem parę lat temu z tymi stoperami.
Zwykle co jakiś czas podnosiłem tulejkę o parę centymetrów aż w końcu skończył sie zakres.
W miedzyczasie moje CB i SB lądowały regularnie u Bola w celach cerowania brytów a sam lizałem grube siniaki itp.
Wywaliłem stopera kompletnie i od tamtej pory żadnych przykrych niespodzianek.

Teraz chciałem sprawdzić jak działa nowy i prosty patent RRD.
Pinio podarował mi jeden egzemplarz i okazuję się, że działa genialnie nawet na nowych grubych linkach IDS z 2010.
RRD ma cieńszą linkę, więc domyślam się, że będzie to równie dobrze funkcjonowało na każdym innym barze Cabrinhy.

Otworzyłem ten wątek, aby zaawansowani rajderzy mogli pobawić się dobrym patentem na swoich Cabrinhach.
Podkreślam jeszcze raz, że każdy kto pływa rekreacyjnie powinien o tym zapomnieć i najlepiej usunąć stopery we wszystkich barach Cabrinhy (jeśli zależy mu na sprzęcie).

Mam dwa bary IDS i kiedy mam potrzebę zrobienia deadmena itp, to zakładam ten ze stoperem RRD.
Njuskul, wave, warunki silnego wiatru – NO STOPER!!!!!

Mam nadzieję, że czyta ten wątek paru początkujących i mam do nich prośbę aby zrobili mały eksperyment.
Jak będzie wiało mocno na wasze latawce to wystartujcie swojego latawca z wyłączonym stoperem a chwilę potem z włączonym. Jakieś spostrzeżenia :?:

przemass
Posty: 3798
Rejestracja: 06 maja 2006, 22:01
Deska: Encore Nirvana
Latawiec: Airush Razor
Lokalizacja: ChalupyCumbuco
Postawił piwka: 26 razy
Dostał piwko: 25 razy
Kontaktowanie:
 
Post03 paź 2009, 17:19

Pytanie czemu taka firma "niekrzak" jak Cabrinia nie potrafi zrozumieć przez 3 lata tego co rozumie po roku pływania większość riderów ;)

Stoper przy trikach UH jest bardzo skutecznie zbijany przez system np double depower. Ale ale..ups to nie ten kajt ;)

Awatar użytkownika
kinjar
Posty: 228
Rejestracja: 14 lip 2007, 17:53
Deska: SU-2
Latawiec: Cabrinha, F-One
Lokalizacja: Szczecin
 
Post03 paź 2009, 17:54

Wszystko się zgadza co piszecie: stoper do normalnego pływania nie jest potrzebny...ale jest jeden mały wyjątek gdzie stoper do baru (w moim przypadku IDS 2009) jest przydatny, a nawet niezbędny. Mianowicie bez założonego stopera nie jestem w stanie (czasami) dosięgnąć do linki (kulki) depowera. Powiecie: po co sięgać jak można odpuścić maksymalnie bar? Racja, ale czasami to się przydaje np. do zwiększenia górnego zakresu latawca

MArcinBe
Posty: 1070
Rejestracja: 13 kwie 2005, 11:29
Lokalizacja: Bielsko/Wieden
Dostał piwko: 1 raz
 
Post03 paź 2009, 18:34

Stoper przy trikach UH jest bardzo skutecznie zbijany przez system np double depower. Ale ale..ups to nie ten kajt


ja chyba wiem jaki to kajt, bo plywam na nim, i musze powiedziec, ze tak jak na poczatku podobal mi sie double depower, to od pewnego czasu wkurza mnie i plywam 'normalnie' zakladajac lisza....
Ostatnio po kazdej glebie gdy linki wlasnie dabldipalera juz jakos skrecone ustawily sie w pozycji dabldipaler to potem zeby wystartowac latawiec to czlowieka moze szlag trafic zanim sie linki przez stoper przewina/przesuna do pozycji 'normal' dipaler...
Nie miewasz czegos takiego?

W Carbrihni natomiast dziwilo mnie, ze przynajmniej do zeszlego roku, (IDS nie znam, nie plywalem jeszcze) jezeli sie nie myle, byla 'kulka' ale tylko w JEDNEJ pozycji, ktora mozna bylo zbic, lub nie... troche mala elastycznosc na postrzeby roznych osob, roznych upodoban...przy firmie, uwazanej 'ze jadna z lepszych'.

Awatar użytkownika
waldir
Posty: 1118
Rejestracja: 14 lut 2007, 08:52
Deska: ZEEKO
Latawiec: ZEEKO Krush
Lokalizacja: Miedwie 503185453
Kontaktowanie:
 
Post03 paź 2009, 18:52

Jestem świeżutki jeżeli chodzi o latawce cabrinha, mój switch 2010 to pierwszy z tej marki. Do tej pory latałem przede wszystkim na Ozonach. To co mi się właśnie spodobało w barze cabrinhy to to że jest owy stoperek ;) To zmienia zupełnie odkręcanie baru. Teraz kręce barem bez zupełnego utracenia mocy - jak dla mnie to rewelacyjny pomysł. A jeżeli chodzi o temat puszczania baru zupełnie .... no cóż, ja wciąż go puszczam właśnie przy odkręcaniu baru po backrollach czy innych rotacjach. Mam nadzieje że jednak oszczędze skalp ;) Ten własnie patent spowodował że pływanie dla mnie stało się ciekawsze :) Jak dla mnie szkoda że nie jest tak stabilny jak te stopery z bodajże 2008 które nie przesuwały się zupełnie. Chyba najbardziej podoba mi się pomysł ze stałym zamontowaniem stopera i w razie "W" zbicia jego.

Awatar użytkownika
BraCuru
Posty: 5967
Rejestracja: 13 mar 2006, 20:56
Deska: BraCuru Hover, SABfoil
Latawiec: Flysurfer Sonics
Postawił piwka: 185 razy
Dostał piwko: 374 razy
Kontaktowanie:
 
Post03 paź 2009, 19:21

przemass pisze:Pytanie czemu taka firma "niekrzak" jak Cabrinia nie potrafi zrozumieć przez 3 lata tego co rozumie po roku pływania większość riderów ;)


Sam sie nad tym zastanawiam.
Pisalem do ich Head Office w tej sprawie ale odpowiedzieli ze nie maja wielu podobnych sygnalow wiec nie ma potrzeby tego zmieniac :?

Bardzo dziwne :?
Moze nie chcą się pogodzic z faktem ze od 2005 roku grzebią sie w tym patencie zupelnie bez sensu.

A wystarczyloby poprosic Pinia o osemke i byloby po sprawie :!: :idea:

Poza tym patentem to maja raczej powody do dumy, bo ich latawce co roku staja sie coraz lepsze i zajmuja sporą część światowego rynku. Moze akurat to im zaslania oczy :?:

Awatar użytkownika
BraCuru
Posty: 5967
Rejestracja: 13 mar 2006, 20:56
Deska: BraCuru Hover, SABfoil
Latawiec: Flysurfer Sonics
Postawił piwka: 185 razy
Dostał piwko: 374 razy
Kontaktowanie:
 
Post03 paź 2009, 19:31

waldir pisze:Jak dla mnie szkoda że nie jest tak stabilny jak te stopery z bodajże 2008 które nie przesuwały się zupełnie. Chyba najbardziej podoba mi się pomysł ze stałym zamontowaniem stopera i w razie "W" zbicia jego.


Wszystko jest fajnie ze stoperami wersji 2006-2008 jak swieci sloneczko, wieje 15kt, jestes na swiezutkim sprzecie a dookola zywej duszy.

W momencie wybicia godziny "W" pojawiało sie znane "Houston mamy problem" I wtedy zaczybal sie rock&roll :twisted: :twisted: :twisted:

Stad też ewolucja w kierunku popuszczającego stopera w modelach 2009 i 2010.


Wróć do „Recenzje & Opinie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości

cron