przemass pisze:No właśnie o to mi chodziło, że nic takiego nie dostałeś - chyba że pomogła Ci statystyka spotów w Anglii.
Offtopując trochę, napiszę tylko, że gdybyś pojechał do US, statystyka byłaby inna, i raczej nie byłbyś uważany za dziewczynę jak tutaj się sugeruje. A rynek tam jest spooooro razy(!) większy, więc kolegom patrzącym na statystyki radzę się przyjrzeć całości...nie wycinkowi.
Jeśli jesteś początkującym, Waroo będzie dla Ciebie bardzo dobrym latawcem, wprawdzie dużo z tego już było na forum, ale:
plusy
- bardzo przyjemny, przewidywalny i dobrze zachowujący się w powietrzu kite
- SUPER bar
- świetny latawiec do poziomu średniozaawansowanego
- bardzo dobry stosunek jakości do ceny
minusy
- jak dotąd z tego co wyczytalem u innych użytkowników - bo mnie to osobiście nie przeszkadza:
- wstawanie z wody ( nie miałem problemów ) - nie przeszkadza mi, że w słabym wietrze muszę sobie podbiec - tak samo podbiegam do SS, do Ozona nawet się zdarzyło jak już naprawdę mało wiało.
- "winda" - z tym również raczej nie.
Jak na razie żaden z użytkowników nie pokusił się o przetestowanie latawca Waroo na 3(!) różnych możliwych ustawieniach linek sterujących - od ustawienia szkoleniowego po wakestyle...no cóż, skoro testy wyglądają często tak, że się dostaje od kumpla latawiec na 10 min przy 12 knts
Jeśli już natomiast porównujemy Rev'a do Waroo to zacznę od plusów tradycyjnie:
- lepszy dolny zakres - to fakt - tyle.
- równie dobre prowadzenie i zachowanie latawca w powietrzu - nie takie samo, ale równie dobre.
Minusy:
- KOSZMARNY bar z tragicznym systemem depower. Może ja odstaję od innych użytkowników tak ochoczo zachwalających ten latawiec - ale w momencie kiedy jestem overpower i nie mogę ściągnąć depower z latawcem w zenicie, co dopiero podczas pływania - sorry Panowie i Panie, coś tu nie gra
- gorsze ostrzenie - wada poważna - mniej ostrzysz - mniej skaczesz = mniej się uczysz.
- system one pump - który oprócz tego że jak każdy op sprawia standardowe kłopoty z wężami, zaciskami, wentylami tub, to jeszcze wpływa na 3 główny minus czyli
- wytrzymałość latawca - która mówiąc krótko i nie wgłębiając się w szczegóły jest gorsza niż Waroo i do "legendarnych" nie należy.
Mam nadzieję że uznasz mój post za przydatny, a nie zgadzających sie zapraszam do dyskusji
