Liquid Force Havoc 2010 vs Airush Vapor 2009

[el_volumen]

Czesc,

Chcialbym zapytac czy ktos z uzytkownikow forum mial okazje przeplynac sie na tym sprzecie. Mam okazje kupic dosc tanio nowki sztuki, ale nawet nie wiem czy brac je pod uwage.

Chodzi mi o Liquid Force Havoc 2010 - 8m i 12m dokladnie
Oraz Airush Vapor 2009 12m

Jezeli mozecie dorzucic cos o jakosci i czy system bezpieczenstwa jest w miare pewny czy nie.

Ja przywyklem do Bandytow F-one, ale cena.... A jesli chodzi o moj poziom to zaczynam unhooked. Poki co laduje raily.

Prosze o opinie i pozdrawiam

[Misha]

Mam Airush Vapor 2008, co prawda dość spory bo 14m.

Wykonanie bardzo dobre, sporo wzmocnień, wszytko tak jak powinno być, nie mam się do czego przyczepić.

Bar 08, prosty i łatwy. Zakres depowera naprawdę spory, dobrze odpuszcza szkwały. Sporo możliwości trymowania i dopasowania pod siebie. Jak na 14m to naprawdę szybki latawiec, bynajmniej najszybszy z wszystkich 14-stek na których miałem okazję pływać. Restart z wody bajka. Trochę gorzej z windą u mnie w tej 14, chociaż podobno mniejsze rozmiary są niczego sobie, ale niestety nie miałem okazji. System bezpieczeństwa na 5 lince (ja taki preferuję), też bez zarzutu, trochę gorzej funkcjonuje przy słabszym wietrze, ale przy takim się go raczej nie używa.

Dość szybko poobdzierała mi się pianka na barze i musiałem wymienić bloczek od depowera, bo ten zastosowany fabrycznie się rozgiął i klinował linkę... a niby roostan... wsadziłem taki chamski z nierdzewki i jest Git.

Myślę, że na 2009 Airush raczej nie zrobił gorszego sprzęta.... generalnie oceniam go dobrze i używam jako słabowiatrowej lokomotywy, bo mocy w nim nie brakuje...

Co do Liquid Force to nie mam doświadczeń z tym modelem

[mary.dk]

Vapor III naprawde daje rade. Co do baru nie ma wielkiej zmiany
co do II, ale jest nieco lepsze rozwiazanie d-power'a, jesli chodzi
o un-hooked jest pomocne, bo w II bylo srednio.

Pozdro...