NAISH PARK 2013

[GEK]

W dzisiejszej recenzji przedstawie latawiec Naish Park 2013 rozmiar 12. Latawiec w zestawie posiada dołączony bar, o długości linek 20 metrów.
Istnieje możliwość przedłużenia linek poprzez doczepienie specjalnych "przedłużek" o długości ok.4m.
Testowałem latawiec w dosyć trudnych warunkach.
Mianowicie spot: Peniche, Portugalia.
Kierunek wiatru Onshore.
Siła wiatru około 18 węzłów w szkwałach do 25.
Przy mojej wadze 87 kg rozmiar 12 jest jednym z podstawowych kajtów jakie powinienem mieć w swoim quiverze. Mimo swojego dużego rozmiaru latawiec jest stosunkowo szybki i zwrotny. Bardzo łatwo wstaje z wody. Poleciłbym go osobą, które zdecydowane są na "wave i freeride", a także jestem w stanie nazwać Park'a dobrym i bezpiecznym latawcem do nauki.

Bar produkowany jest z dwoma możliwościami - klasyczny depower "w pasku" bądź depower zamontowany do Chicken Loopa. Sam bar jest miękki i stosunkowo przyjemny dla dłoni.

Ogólna charakterystyka latawca - łagodny, wybaczający błędy, szybki i przede wszystkim bezpieczny.


POZDRAWIAM
GEK

[kiteigor]

To dobrze, tylko ten wątek już jest

[mariof]

Jak zachowuje się na barze? No i czy do freestyle pasuje czy raczej odpuścić?

[kiteigor]

Pasuje, ma tylko mniejsze siły niż Torch. Przeznaczenie to w sumie crossover

Miałem go 2 lata i był zajebisty!

[mariof]

Torch chyba bardziej zawodniczy, czy lepiej Park jako łatwiejszy do dalszej nauki freestyle?

[kiteigor]

pływałem na Torchu, Parku, Rally i Ginie URU- GURU - nie pamiętam, ale Naish jak dla mnie świetny i żałuję, że sprzedałem Parka. dobry do unhooked, bo ma kopa, ale nie takiego żeby coś Ci zrobił złego. Łagodny, super dp, spory zakres wiatrowy, hang time także