".. ładna, ciepła, wygodna.." czyli test pianek

Recenzje, oceny, opisy, porady sprzętowe.
kiteandmore
Posty: 148
Rejestracja: 09 kwie 2012, 08:48
Lokalizacja: Kiel
Postawił piwka: 4 razy
 
Post29 paź 2013, 21:58

Zapraszam do lektury testu pianek firmy Xcel na windsurfing.pl

Obrazek

Cytat z testu:
"Po dłuższym okresie pływania w piankach XCELa możemy z pełnym przekonaniem napisać, że to jedne z najlepszych kombinezonów na rynku.
Właściwościami termicznymi nie ustępują grubym gumowanym piankom, jednak pod względem komfortu i swobody ruchów po prostu je deklasują.
Zdecydowanie polecamy!"

:thumb:

Awatar użytkownika
Grzegorz KiteLife
Posty: 695
Rejestracja: 02 mar 2013, 22:10
Lokalizacja: JastarniaToruńUK
Postawił piwka: 41 razy
Dostał piwko: 32 razy
Kontaktowanie:
 
Post30 paź 2013, 01:13

Co prawda upadków do wody jakoś specjalnie nie ćwiczyłem :shock: body dragów też nie? :shock:

To tak jak byście jej nie testowali. :hand:

KURAK
Posty: 3
Rejestracja: 22 paź 2013, 19:37
Latawiec: Fluid EGO
 
Post31 paź 2013, 21:02

jeśli chodzi o tą piankę, to jak najbardziej polecam ją do kite'a. Ja, oraz większość moich kolegów i koleżanek pływamy w tych piankach, testujemy je codziennie na wodzie. Są idealne: ciepłe, dobrze przylegają, wytrzymałe, szczelne. Jeśli chodzi o niewygodę z zakładaniem przez zamek XZPI2 to po jakichś 10-15 próbach, każdy z moich znajomych stwierdził że wcale nie jest tak trudno.

Awatar użytkownika
mandaro
Posty: 1083
Rejestracja: 10 sie 2008, 02:18
Deska: NHP Infinity
Latawiec: GP Fuel
Lokalizacja: Tarifka,
Postawił piwka: 66 razy
Dostał piwko: 22 razy
Kontaktowanie:
 
Post01 lis 2013, 00:35

Zakładanie jest masakryczne ale przystojnie się w w takim X-zipie wygląda, no i plecy suche.
Kolega ma trzyletniego Xcela i działa, a mój dwuletni Billabong się skończył.
Co miałem kupić? Mysztika?
Nie pływam na plecach -wybrałem starszy model. Na razie jestem zadowolony.

Kubs0n
Posty: 637
Rejestracja: 23 paź 2011, 10:46
Deska: Xenon Laluz
Latawiec: North Vegas
Lokalizacja: Jastarnia
Postawił piwka: 22 razy
Dostał piwko: 40 razy
Kontaktowanie:
 
Post01 lis 2013, 03:02

mandaro pisze:Zakładanie jest masakryczne ale przystojnie się w w takim X-zipie wygląda, no i plecy suche.

Mam Xcel Infiniti Comp z zamkiem "przez szyje" i szczerze to genialny wetsuit, nigdy już nie kupię sobię pianki z zamkiem na plecach. Problem z zakładaniem"przez szyję" wystepuje tylko na początku, też sie tego obawiałem ,lecz teraz zakładam swoja piankę w takim samym czasie co tradycyjną z zamkiem na plecach, wszystko jest kwestia techniki.No i do tego ten komfort termiczny, w zeszłym roku pływałem do końca września w Mystic Star 5.4 potem został mi suchar, ostatnio wczoraj pływałem w Infiti Comp 5.4 i było mi gorąco i sucho !Także myślę że cały listopad jeszcze w zatocę dam radę przepływac w normalnej piance nie męcząc się w sucharze.
Xcel czy nie , zamek u góry jest bajeczny :thumb:

jaaack
Posty: 230
Rejestracja: 17 wrz 2013, 20:45
Deska: nobile
Latawiec: ss rally rpm
Postawił piwka: 2 razy
Dostał piwko: 2 razy
 
Post01 lis 2013, 08:14

mandaro pisze:Zakładanie jest masakryczne

musisz zrzucić parę kilo i będzie Ci lepiej zakładało się takie ubranka :mrgreen:

gredy
Posty: 1169
Rejestracja: 29 sty 2011, 21:17
Latawiec: Best
Postawił piwka: 77 razy
Dostał piwko: 31 razy
 
Post01 lis 2013, 14:44

Mam Oneill Mutant bez zamka na plecach ,wejść w pianę bezproblemowo ,wyjść ehehe musiałem film na Yt obejrzeć jak to się robi :lol: zanim się z niej wydostałem,po lekcji filmowej , jest to już bezproblemowe :).Komfort termiczny nieporównywalny do suwaków :thumb:

terror cake
Posty: 45
Rejestracja: 10 cze 2010, 18:06
Lokalizacja: Fuerteventura, Sotavento
Kontaktowanie:
 
Post03 lis 2013, 20:32

Też mam taką! Przydała się na zawodach w Holandii - 15 stopni powietrze, a woda wolę nawet nie myśleć... miałam 8 hitów jednego dnia, pod koniec ręce już odpadały ale piana i butki grzały!

A takie ogólne doświadczenie z XCELem: jedyna pianka, która przetrwała cały sezon na Fuercie. Standardowo przy moim użytkowaniu ( codziennie po kilka dobrych godzin na wodzie) dotychczasowe piany różnych firm rozklejają się po 2- 3 miesiącach..

P.S Za pierwszym razem jak wkładałam pianę z zamkiem z przodu też myślałam, że mi się przytyło;p Na szczęście po kilku razach już jest dużo łatwiej!


Kurcze, nie mam fotki z akcji na wodzie... wrzucam z podium bo gdyby nie mój nowy XCEL 5/4 zamarzłabym już po pierwszych dwóch godzinach

Obrazek

Denis
Posty: 42
Rejestracja: 28 paź 2011, 22:12
Postawił piwka: 3 razy
Dostał piwko: 6 razy
 
Post12 lis 2013, 18:58

Czesc

Od roku pływam już w piankach o grubości 3.4 i 5.4 Xcela modelu infiniti i powiem ze plywa mi się znakomicie . Podoba mi się w tych piankach nie tylko wybor rozmiarow i kolorow ale tez to ,ze nie przeszkadza mi w przelozeniu handel passow . Szczególnie w tych piankach mnie zachwyciło zapiecie od góry takie jak w sucharach . Uważam , ze to jest lepsze rozwiązanie od zapiecie na suwak przez który strasznie wpada woda
Załączniki
1004620_582157771807482_650296664_n.jpg
1004620_582157771807482_650296664_n.jpg (51.99 KiB) Przejrzano 3309 razy

junior tomek
Posty: 1
Rejestracja: 14 lis 2013, 19:52
Deska: su 2
Latawiec: core,slingshot
 
Post15 lis 2013, 20:09

Ja też kupiłem Xela dryloock 5.4 na początku rzeczywiście masakra z wkładaniem ale zawsze udawało mi się zmontować jakąś ekipę fajnych lasek do pomocy, no i plecy zawsze suche, i o to mi właśnie chodziło.
Genialny jest zamek z przodu, ogólnie jestem bardzo zadowolony.

Awatar użytkownika
Bax
Posty: 170
Rejestracja: 09 maja 2010, 13:30
Deska: SU-2 ProSeries 2013
Latawiec: Ozone Enduro 12 i 8m
Lokalizacja: Pabianice
Postawił piwka: 16 razy
Dostał piwko: 1 raz
 
Post01 gru 2013, 17:57

Zostaliśmy z kumplami szczęśliwymi posiadaczami pianek XFLEX Xzip 2 Fullsuit Wind Orange 5/4/3.( dzięki promocji w Easy )

Obrazek
Obrazek

Dzisiaj udało się je przetestować, temp. powietrza 3st a wody jeszcze mniej :doh:
Piana spisała się na medal, plecy, klata i prawie całe majciochy suche.
Pływaliśmy bez żadnych docieplaczy itp.
Jeżeli chodzi o wygodę to mam takie wrażenie jak bym miał na sobie piankę 2/1 i to super miękką :clap:
Teraz tylko zobaczymy ile sezonów wytrzyma.

Pozdro.

KasicaM
Posty: 140
Rejestracja: 20 mar 2010, 12:49
Deska: Nobile, Airush
Latawiec: North Dice, Wainman
Lokalizacja: Tarifa
Postawił piwka: 4 razy
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post04 gru 2013, 09:55

Wiecie moze jak te pianki sie maja w porownaniu do ION? tez musze kupic cos co bedzie cieple i si enie rozwali po sezonie przy moim praktycznie codziennym uzytkowaniu.

KURAK
Posty: 3
Rejestracja: 22 paź 2013, 19:37
Latawiec: Fluid EGO
 
Post10 gru 2013, 22:20

miałem 4 lata temu ION'a - niestety chyba nie odpowiadały mu włosy na moich nogach :D ahahahhahahhaha bo nogawki odpadły po 5 tygodniach, po IONie kupiłem sobie XCEL'a Infinity do dzisiaj go mam :D a używam go często - do szkolenia w sezonie i do pływania gdy nie mam lekcji - zajrzyj na www.fabrykasurfingu.pl wyślij zapytanie o tą pianę


Wróć do „Recenzje & Opinie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości

cron