Czy ktoś miał przyjemność testować duże rozmiary wynalazków kajtów strutless- bez tub poprzecznych ( tylko pompowańce- NIE flajsurfery, ozony chrono, deski rejsowe, drzwi od stodoły lub inne foile)?
Zastanawiam się na ile realnie zwiększy się dolny zakres w praktyce. Jak do tej pory to największym kajtem jaki mam jest 13.5m delta (Core XR- pancerna konstrukcja a co za tym idzie dość ciężka)- mam przy niej pływanie na skimboardzie bez tracenia wysokości od około 12 węzłów przy 75kg.
Od razu powiem, że interesuje mnie koszenie trawnika strapless na skimie lewo prawo przy minimum wiatru 8-9 w z zakresem do 15w mniej więcej, który nie będzie spadał jak się zdarzy chwilowa dziura wiatrowa do 5-6w.
W internetach userzy sobie chwalą Boardriding Maui Cloud 17m (3.2 kg)- ktoś coś pływał ewentualnie może porównać do klasycznych konstukcji LW (3 tuby poprzeczne itp)?