Cześć. Założyłem na początku roku wątek dotyczący informacji jakie należy znać , żeby w miarę mądrze wybrać deskę wave. Wątek ten został sponiewierany w na kf . Może warto byłoby abyś go sobie odnalazł. Jeszcze do wczoraj byłem posiadaczem 8 desek wave kupionych , zamienionych w ostatnich 4 latach. W skrócie ich zalety, wady . Moja waga 75 kg.
1. Deska BIG dł 200 szer 47 polietylen 3 steczniki 3 strapy kupiona do nauki zwrotów. Wszystko ok poza jednym . Słaby ślizg , hamuje przy zwrotach . Generalnie najlepiej zrobić z niej ławkę.
2,3. Naisch 5,0 i 5,4 z 2007 3 steczniki , wąskie, rufa zaokrąglona i wąska . Fajne deski dla lekkich zawodników. Nawet przy wietrze powyżej 20 węzłów wydają się małe, dla mnie. Bałtyk, skoki, szybkie zwroty ok. Ale utrzymanie ślizgu po ciasnym zwrocie na szybkiej fali bylo dla mnie problemem.
4. Naish 6,0 , szer 43, 2 strapy 2 stateczniki wave + jeden centralny większy od deski wf wafe. Rok może 2005.Rufa wąska i długa. Super jeżdzi po kartoflisku, zakręca po dużym łuku - moja waga 75 , nie mogę wcisnąć rufy w zwrocie. NA pewno ciekawa , na wolną płaską falę . Ja rezygnują.
5. RRD 2010 5/9 możliwość zamiany 3 na 4 stateczniki. Z czterema wyrażnie ostrzej chodzi na wiatr. Świetny pokład pokryty gumą i szorstkim lakierem. Mocna mechanicznie konstrukcja . Szerokość , rocker i szer rufy opisałem na kf wcześniej. Konkretna deska do jazdy. szybka , zwrotna , ale szukałem dalej.
6. Naish Gan 2010 wymiar 5/10. Piękna. Mechanicznie słabsza od RRD.3 steczniki. Opisana z wymiarami na kf. Wąska , i wąska rufa. Świetnie jeżdzi na wiatr, rewelacyjnie skręca , nie uślizguje się przy ciasnych zwrotach .
7. Cabrinha 5/7. , 4 ststeczniki, lekka, mechanicznie konstrukcja jak Gun. Szersza od Naisha o 2 cm, pełniejsza rufa , wiekszy roker . Efekt.Może zwroty troszkę mniej ciasne, ale utrzymuje fantastycznie ślizg przy zwrotach , większa manewrowość przy półzwrotach . Tą oststecznie wybrałem .
8. RRD 180/50 deska dedykowana do RACE. Ale po zmianie ststeczników 4 szt na wave-owe cudo. Fantastycznie skręca , pływa na wiatr i co widziało i nie wierzyło wielu chłopaków na ch6 w ostatnią niedzielę 14 węzów , oni na 12 a ja spokojnie na 7 pływając i robiąc górę w sposób o którym reszta mogła pomarzyć. Nie wiem jak to cudo będzie pływało na fali , ale myślę , że na małe zafalowanie , tzw słaby wiatr to rewelacyjny wybór.
Pomyśl jeszcze o jednej rzeczy. Deski mają różne rozstawy strapów. Na prawdę jest to problem gdy je załóżysz i okazuje się , że jesteś w pozycji rozkraczonej. Kolejny temat trochę ukryty przez poprzedniego użytkownika to sztywność pokładu, Twoja waga może go przerobić na poduszkę szybciej niż myślisz. Gniazda stateczników , luzy przed dokręceniem śrubek .
Wczoraj mój frend 90 kg pływał pierwszy raz , na s-kilu Cabrinha 3 stateczniki 5/10 rozbudowany dziób. Jazda pod gorę jak na desce do RACE . Może i to warto popróbować.
Przy Twojej wadze stawiałbym na deskę szeroką . Może coś w kierunku fisha , ale tu brak mi doświadczeń i sam bym na czymś takim popływał.
Ja zostaję przy Cabrinha 5/7 i RRD Race .
Pozdro.