GIN ZULU III

Recenzje, oceny, opisy, porady sprzętowe.
Smokie
Posty: 5595
Rejestracja: 07 sie 2003, 12:00
Deska: Semente Pocket Rocket, 77
Latawiec: Slingshot RPM
Lokalizacja: Warszawa
Postawił piwka: 121 razy
Dostał piwko: 77 razy
Kontaktowanie:
 
Post11 maja 2011, 16:48

Dzięki uprzejmości latawki.pl dostałem do testów latawiec Gin Zulu 3w rozmiarze 7 i 11. Było to już ze 3 tygodnie temu, ale że czasu brakowało opisuje je dopiero teraz, choć juz pewnie zostały porządnie oblatane na Romo.
Idealne warunki, które wtedy panowały pozwoliły przetestować zarówno 7 jak i 11. Wiaterek w okolicach 25knt, słonko, fale i nie najcieplejsza woda. Mniejszy rozmiar podobał mi sie zdecydowanie bardziej. Ale od początku.
Paczuszka która do mnie dotarła była ogromna jak na 2latawce. Po rozpakowaniu ukazały mi sie przyzwoite plecaczki zawierające w komplecie latawiec bar pompkę zestaw naprawczy i pokrowiec do zapakowania latawca z nadmuchanymi poprzecznymi tubami, a no i lisz jeszcze.
Pierwsze wrażenie po rozwinięciu latawca to przede wszystkim zaskoczenie że ktoś wpadł na pomysł zrobienia latawca z tyloma wzmocnieniami i z tak sztywnego materiału. Latawiec jest niemalże kuloodporny i ciężko go zapewne szybko zeszmacić. Jednak za tym kryje sie jego większa waga, czego nie czuć w 7, ale trochę daje sie to we znaki w 11. Bar całkiem przyjemny, mógłby mieć miękkie końcówki, ale na pewno nie odstaje od konkurencji. Nie jestem fanem systemów regulacji mocy za pomocą taśmy, a ten tutaj jest jakiś przekombinowany trochę jednak jak każdy system po chwili przyzwyczajenia da sie obsługiwać w miarę intuicyjnie. Linki wydaja sie być trochę cienkie ale skoro Sonda (Martin dredziaty ziomek Merfiego) na nich fruwa znaczy ze dają rade. System bezpieczeństwa oparty o
liszowanie na jednej nośnej lince działa bez zarzutu, jednak zrywka w falach dla przeciętnego użytkownika nie do złożenia. Na pewno trzeba potrenować składanie na sucho. Latawiec szczególnie 11prowadzi sie podobnie do bowów, czyli siły głównie rozkładają sie na linkach nośnych. 7ma siły rozłożone bardziej proporcjonalnie i dużo lepiej dzięki temu sie prowadzi. 11 momentami przy ostrych zwrotach ma tendencje do zostawania po środku okna wiatrowego i lekkiego zamulania. 7 natomiast elegancko wraca na swoje miejsce bez żadnych opóźnień.
Zakres 11 jest przyzwoity góra powyżej 25 knt dół około 12-13 knt. 7 dół od około 20 knt, góra ciężko powiedzieć, ale myślę że spokojnie do 40 czy 40 kilku da rade.
Hangtime latawce zarówno 7 jak i 11 maja spokojnie można rzec satysfakcjonujący i nikt nie powinien narzekać. Jest dobrze latawiec nosi wysoko i w miarę miekko. Szybkość latawca jest w miare idealna czyli ani za szybko ani za wolno. No ale to kwestia bardziej osobista też i tego do czego się chce latawiec wykorzystywać.
Tak że tak. Reasumując 11 jest całkiem przyjemnym latawcem do freerideu i Freestyle ale na fale się nie nadaje. 7 zdecydowanie lepiej się sprawuje na fali i jestem na pewno dosyć stabilna więc nawet przy konkretnym wygwiździe nie powinna płatać niespodzianek.

Obrazek

Obrazek

nevalon
Posty: 592
Rejestracja: 20 wrz 2009, 00:48
Deska: Underground
Latawiec: Peter Lynn Escape, Fury, Swell
Lokalizacja: Szczecin
Dostał piwko: 3 razy
Kontaktowanie:
 
Post11 maja 2011, 18:26

Dzięki Smokie za reckę!

Latawce GIN Zulu III 7m i 11m dostępne w Szczecinie na bieżąco do testów. Na Boże Ciało mam zamiar pojawić się z nimi na Helu, na testach sprzętu organizowanych tam co roku.

Można też przetestować GIN Nazca II (starszy model, raczej freeride'owy) w rozmiarze 7m i 10m - tylko takie rozmiary zostały, za to dostępne są w świetnych cenach.

Na Helu z naszej strony będzie także jeszcze kilka innych sprzętów do testów tak więc zapowiada się ciekawie :-)

Pozdrawiam,
Wojtek
www.LATAWKI.pl

Awatar użytkownika
acn
Posty: 130
Rejestracja: 13 mar 2008, 18:17
Lokalizacja: Rybnik
Kontaktowanie:
 
Post11 maja 2011, 20:51

Jeszcze dodam że 11 super wstawała z wody przy granicznych warunkach.

nevalon
Posty: 592
Rejestracja: 20 wrz 2009, 00:48
Deska: Underground
Latawiec: Peter Lynn Escape, Fury, Swell
Lokalizacja: Szczecin
Dostał piwko: 3 razy
Kontaktowanie:
 
Post24 maja 2011, 12:26

23 - 26 czerwca będziemy na Helu, będzie w tych dniach możliwość przetestowania GIN Zulu III 7m i 11m. Jakby coś to tel do mnie: 500 000 835. Jeśli ktoś chciałby przetestować go wcześniej lub później w okolicach Szczecina, wystarczy zadzwonić.

Crazy Horse
Posty: 3571
Rejestracja: 07 paź 2003, 21:38
Deska: Cabrinha Spectrum
Latawiec: Cabrinha Drifter
Lokalizacja: CABRINHA
Postawił piwka: 29 razy
Dostał piwko: 117 razy
Kontaktowanie:
 
Post24 maja 2011, 14:18

eee Żołądkowa i tak jest najlepsza, co Smokie ;)

nevalon
Posty: 592
Rejestracja: 20 wrz 2009, 00:48
Deska: Underground
Latawiec: Peter Lynn Escape, Fury, Swell
Lokalizacja: Szczecin
Dostał piwko: 3 razy
Kontaktowanie:
 
Post25 maja 2011, 21:27

Na łamach Kitesurf Magazine pojawiła się recenzja GIN Zulu III, zainteresowanych zapraszam do lektury:

http://www.ginkites.com/download/pictur ... ine_uk.pdf


Wróć do „Recenzje & Opinie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości