Niezgodny stan latawca z opisem na aukcji Allegro!

Recenzje, oceny, opisy, porady sprzętowe.
CMR69
Posty: 67
Rejestracja: 12 kwie 2012, 11:55
Postawił piwka: 1 raz
 
Post26 sie 2012, 11:49

Mnie gdy sprzeedający oszukał, zgłosiłem sprawe najpierw do allegro, potem na policję, a gdy dostałem nr sprawy podałem wszystko do "Programu Ochrony Kupujących". Zwrócili mi 100%, przelew robiłem ze swojego konta. Niestety trochę trzeba poświęcić swojego cennego czasu i cierpliwości..

eko
Posty: 288
Rejestracja: 28 wrz 2005, 08:38
Postawił piwka: 2 razy
Kontaktowanie:
 
Post26 sie 2012, 12:15

ktoś kiedyś to linkował, ciekawa lektura opisująca podobną sytuację (szkodzony towar z allegro):
http://pozew-cywilny.pl


w skrócie:
1.Zebranie dotychczasowych dowodów, czyli, m.in: kopia strony z aukcją i zdjęć na niej udostępnionych; kopia korespondencji ze sprzedającym; zdjęcia samego produktu, z uwzględnieniem jego wad (uwaga! zdjęcia muszą być w takiej jakości i oświetleniu, żeby dało się je wydrukować).
2.Odesłanie (za potwierdzeniem odbioru) wadliwego przedmiotu, wraz z "Wezwaniem przedsądowym", w którym zreferowana jest sprawa. W wezwaniu należy powołać się na odpowiednie przepisy kodeksu cywilnego oraz zażądać zwrotu gotówki.
3.Złożenie pozwu cywilnego, z zaznaczeniem wniosku o przeprowadzenie postępowania w trybie uproszczonym, upominawczym.
4.Oczekiwanie na nakaz zapłaty wydany przez Sąd. Następnie złożenie wniosku o potwierdzenie nadania klauzuli wykonalności nakazu zapłaty.
5.Przesłanie nakazu zapłaty komornikowi, wraz z wnioskiem o egzekucję.
6.Sprawdzenie stanu konta :)

mchorzepa
Posty: 11
Rejestracja: 15 sty 2010, 16:16
Lokalizacja: Szczecin
Kontaktowanie:
 
Post27 sie 2012, 14:42

Miałem, podobną sytuację. Kupowałem używanego switchblade'a 8m przez allegro, był opisany jako naprawiany. Sprzedawca podkleił taśmą rozdarcia, tak żeby latawiec wyglądał na cały na zdjęciu. Rozdarcia poszycia były od krawędzi spływu aż po samą tubę. Konia z rzędem temu kto na zdjęciu rozpozna, że latawiec nie był szyty, a podklejony.
http://zapodaj.net/eb105e474e32c.jpg.html

Sprzedawca, który mnie oszukał to Waldemar Jarczak - Waldace1904@gmail.com
prawdopodobnie to ten ze zdjęcia - nie znam osobiście https://profiles.google.com/waldace1904/photos

Po pertraktacjach oddałem latawiec i odzyskałem część pieniędzy. W tym sezonie znowu zobaczyłem że jest wystawiony na allegro z tymi samymi zdjęciami. Napisałem do allegro że to kolejna próba oszustwa. Odpowiedzieli że za akucje odpowiada wystawiający.
Ciekawe kogo znowu nabrał?

roonek
Posty: 167
Rejestracja: 01 wrz 2009, 23:18
Postawił piwka: 10 razy
Dostał piwko: 6 razy
Kontaktowanie:
 
Post27 sie 2012, 18:37

to może i ja opiszę swoje zakupy :)

pierwszy- jakieś dwa lata temu zamówiłem besta waroo w stanie idealnym ;) -jak przyszedł okazało się ze był połatany z przeszyciami.
odesłałem jeszcze tego samego dnia... bardzo długo czekałem na zwrot zapłaconych pieniędzy.... może trzeba było od razu skoczyć na policje??....(było dość śmiesznie bo Pani sprzedająca latawiec przestała odbierać odemnie tel. i bardzo się zdziwiła gdy zadzwoniłem do niej do pracy na stacjonarny:)) (aukcja chyba z Krakowa)

druga sprawa w tym roku north rebel 12m stan idealny bez żadnych przetarć czy łatek , -po dokładnym obejrzeniu przetarcia oraz na dole tuby rozdarcie...
nie dostałem zwrotu pieniędzy za wysyłkę .... jak juz dostałem kasę na konto (bez tych 50zł) wystawiłem komentarz negatywny w zamian oczywiście tez dostałem negatyw gdzie koleś odkręcił kota ogonem.
(aukcja Wrocław)

3cia sprawa -zakup deski wave xenon -wystawiona jako nowa po obejrzeniu -zniszczona - jak później się dowiedziałem od chłopaków z Xenona (super ludzie) to był sprzęt który uległ uszkodzeniu podczas transportu,zostało wypłacone odszkodowanie ubezpieczalnia zabrała sprzęt uszkodzony a później ktoś sprzedaje jako nową. (aukcja Warszawa)

ogólnie próbowałem pisać do allegro -ale powiem wam szczerze ONI TO MAJA W DUUUUUUUPIE nigdy nic nie pomogą nie łudźcie się :)
chyba tylko POK (program ochrony kupujących) działa.

ps. przestałem kupować na allegro:) -tzn jak już znajdę jakąś ofertę to najlepiej spotkać się osobiście...


szczerze powiedziawszy przydałby się taki topik przyczepiony na Forum Głównym jak temat tego topiku i można by było wklejać screenshoty aukcji oraz zdjęcia faktycznego stanu latawców....

ps. jestem ciekaw czy tylko ja mam takie szczęście jeżeli chodzi o kupno na allegro;p

viking321
Posty: 66
Rejestracja: 02 maja 2008, 22:49
Lokalizacja: Oslo
Postawił piwka: 11 razy
Dostał piwko: 1 raz
 
Post27 sie 2012, 22:57

mchorzepa pisze:Miałem, podobną sytuację. Kupowałem używanego switchblade'a 8m przez allegro, był opisany jako naprawiany. Sprzedawca podkleił taśmą rozdarcia, tak żeby latawiec wyglądał na cały na zdjęciu. Rozdarcia poszycia były od krawędzi spływu aż po samą tubę. Konia z rzędem temu kto na zdjęciu rozpozna, że latawiec nie był szyty, a podklejony.
http://zapodaj.net/eb105e474e32c.jpg.html

Sprzedawca, który mnie oszukał to Waldemar Jarczak - Waldace1904@gmail.com
prawdopodobnie to ten ze zdjęcia - nie znam osobiście https://profiles.google.com/waldace1904/photos

Po pertraktacjach oddałem latawiec i odzyskałem część pieniędzy. W tym sezonie znowu zobaczyłem że jest wystawiony na allegro z tymi samymi zdjęciami. Napisałem do allegro że to kolejna próba oszustwa. Odpowiedzieli że za akucje odpowiada wystawiający.
Ciekawe kogo znowu nabrał?

Tacy nie plywaja na kite...... :D Jak ten z wasem....

gredy
Posty: 1169
Rejestracja: 29 sty 2011, 21:17
Latawiec: Best
Postawił piwka: 77 razy
Dostał piwko: 31 razy
 
Post27 sie 2012, 23:21

mchorzepa pisze:Miałem, podobną sytuację. Kupowałem używanego switchblade'a 8m przez allegro, był opisany jako naprawiany. Sprzedawca podkleił taśmą rozdarcia, tak żeby latawiec wyglądał na cały na zdjęciu. Rozdarcia poszycia były od krawędzi spływu aż po samą tubę. Konia z rzędem temu kto na zdjęciu rozpozna, że latawiec nie był szyty, a podklejony.
http://zapodaj.net/eb105e474e32c.jpg.html

Sprzedawca, który mnie oszukał to Waldemar Jarczak - Waldace1904@gmail.com
prawdopodobnie to ten ze zdjęcia - nie znam osobiście https://profiles.google.com/waldace1904/photos

Po pertraktacjach oddałem latawiec i odzyskałem część pieniędzy. W tym sezonie znowu zobaczyłem że jest wystawiony na allegro z tymi samymi zdjęciami. Napisałem do allegro że to kolejna próba oszustwa. Odpowiedzieli że za akucje odpowiada wystawiający.
Ciekawe kogo znowu nabrał?

HEHE a ja ten latawiec licytowałem :shock:

Adam-Opole
Posty: 301
Rejestracja: 10 sty 2010, 17:49
Lokalizacja: Opole
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post27 sie 2012, 23:23

Boże ludzie już kiedyś było o podawaniu danych osobowych... :hand:

mchorzepa
Posty: 11
Rejestracja: 15 sty 2010, 16:16
Lokalizacja: Szczecin
Kontaktowanie:
 
Post28 sie 2012, 09:28

Adam-Opole pisze:Boże ludzie już kiedyś było o podawaniu danych osobowych... :hand:


Oszustów trzeba piętnować. Mam nadzieję że zobaczy to na forum on albo ktoś z jego znajomych. Choć tyle mogę zrobić.

witaminka
Posty: 20
Rejestracja: 28 sie 2012, 12:06
 
Post30 sie 2012, 10:39

zzgadzam się ochrona danych osobowych ok ale ochrona oszutów już nie jest potrzebna. Po co ktoś znowu ma dać się nabrać temu samemu draniowi

zbyszek11
Posty: 258
Rejestracja: 25 sie 2011, 21:32
Deska: SU-2
Latawiec: Nobile T-5 Koino./F-One
Postawił piwka: 37 razy
Dostał piwko: 6 razy
 
Post02 wrz 2012, 08:14

Zgadza sie ale jest to nie zgodne z prawem .Tak to jest w tym kraju chroni sie oszustów.
Pozwole sobie też wtrącić moją przygodę z zakupem na allegro.Kupiłem też kite GK 12 po testowy 100% sprawny i za całkiem niezłą kase rok temu.Powietrze trocha schodziło ,stwierdziłem że to któryś z zaworków puszcza ,bo wygląd i stan materiału jest i był super.Okazało się że tuba główna była zgrzewana a ilaść łat naklejonych ......masakra . Nie wystawiałem komentarza dopuki nie sprawdze dokładnie a jak sprawdziłem wycofali chyba aukcjie bo niemogłem tego zrobić.Pogodziłem się z porazka tylko szlak mnie trafia jak na allegro widze ich kite "po testowe" w super stanie kilka razy na wodzie.Od tej pory nie kupie nic czego niemogę dotknąć ,zobaczyć,posmakować itp.lub trzeba zaznaczyć w @ iż jeśli stan będzie niezadowalający godzi się oddać kase i tyle.Pozdrawiam wszystkich oszukanych ,kite nie są tenie ale nie aż tak drogie zeby to kogoś zrujnoweło,a oszust będzie zawsze oszustem.Ja nie podaje kto mi go sprzedał ,ale wiem iż bardziej dociekliwi bez problemu sprawdzą kto handlował tą marką.
witaminka pisze:zzgadzam się ochrona danych osobowych ok ale ochrona oszutów już nie jest potrzebna. Po co ktoś znowu ma dać się nabrać temu samemu draniowi

Awatar użytkownika
Grego - kite&board
Posty: 39
Rejestracja: 12 sie 2012, 18:25
 
Post02 wrz 2012, 18:30

Czemu nie chcesz podać nazwy użytkownika który cię oszukał?! :shock:

zbyszek11
Posty: 258
Rejestracja: 25 sie 2011, 21:32
Deska: SU-2
Latawiec: Nobile T-5 Koino./F-One
Postawił piwka: 37 razy
Dostał piwko: 6 razy
 
Post02 wrz 2012, 19:03

Bo nie reklamowałem zakupionego towaru a 1,5 tys nie warte jest czasu na procesy itd ,choć jasli bym reklamował to może sprawa zakończyla by się pomyslnie.A post wtedytowałem ,by kupujacy boli bardziej uważni.I jaszcze jedno sprostowanie ,gdyż sprawdziłem dokładnie ,jednak wystawiłem komentarz i to pozytywny sugerując się tym iż firma zajmująca się sprzedażą sprzętu sportowego nie pozwoli sobie na lipe.Kite właśnie w tej chwili dotarł z naprawy od pana Końskiego i może po roku uda sie popłynąć.
Grego - kite&board pisze:Czemu nie chcesz podać nazwy użytkownika który cię oszukał?! :shock:

witaminka
Posty: 20
Rejestracja: 28 sie 2012, 12:06
 
Post03 wrz 2012, 07:24

zbyszek11 pisze:.A post wtedytowałem ,by kupujacy boli bardziej uważni.

masz chyba racje trzeba być bardziej ostrożnym przy aukcjach internetowych i podchodzic do nich z lekkim dystansem oraz wszystko dokładnie sprawdzać i dopytawyać, prosić o zdjęcia a najlepiej odbierać osobiście jednak nie zawsze jest to możliwe. Należy jednak pamiętać , iż polując na okazje można paść w ręce oszustów/ Super niska cene powinna zaświecać lampki ostrzegawcze w naszej głowie :))

Awatar użytkownika
Pain IQ
Posty: 1027
Rejestracja: 26 sty 2008, 16:16
Deska: 50/50
Latawiec: AIRUSH
Lokalizacja: Jaworzno
Postawił piwka: 7 razy
Dostał piwko: 16 razy
 
Post03 wrz 2012, 12:36

Jakbyś się nie przypalił na tą szmatę i trochę czasu spędził na KF.pl to byś tego problemu nie miał, bo nawet byś tej aukcji nie oglądał, wiedząc jakiej KLASY jest tam sprzęt.
spaprałeś sobie ten zakup. od razu wrzuć to w straty. Gratulacje dla sprzedającego, że udało mu się to komuś sprzedać. TO JEST SZTUKA!

Awatar użytkownika
ted
Posty: 1065
Rejestracja: 24 maja 2007, 21:21
Lokalizacja: Bdg - Gda
Postawił piwka: 5 razy
Dostał piwko: 2 razy
Kontaktowanie:
 
Post03 wrz 2012, 15:24

Pain IQ pisze:Jakbyś się nie przypalił na tą szmatę i trochę czasu spędził na KF.pl to byś tego problemu nie miał, bo nawet byś tej aukcji nie oglądał, wiedząc jakiej KLASY jest tam sprzęt.
spaprałeś sobie ten zakup. od razu wrzuć to w straty. Gratulacje dla sprzedającego, że udało mu się to komuś sprzedać. TO JEST SZTUKA!


Jeżeli ironizujesz, a ja nie łapię, to przepraszam,
ale jeżeli piszesz serio to ręce opadają.

Moim zdaniem oszustów trzeba piętnować. I to również publicznie.
Piszecie o ochronie danych osobowych. Moim zdaniem, dane osobowe oszusta nie korzystają z ochrony.

Po pierwsze odpowiedzialność karna z kk.
Oszust mógłby zawiadomić prokuraturę o podejrzeniu popełnienia przestępstwa - art. 212 kk. Oszust wskazałby, że za na publicznym forum pomówiliśmy go w sposób, który mógłby poniżyć go w oczach opinii publicznej. Oszust zapomina jednak, że zgodnie art. 213 § 1 kk nie ma przestępstwa określonego w art. 212 jeżeli zarzut uczyniony jest prawdziwy.

Po drugie odpowiedzialność z kc (chyba o tym większość z was pisze odnosząc się do ustawy o ochronie danych osobowych).
Każdy człowiek ma dobra osobiste (m.in. jego cześć i dobre imię). Dobra osobiste korzystają z ochrony (art. 24 kc). Napisanie, że "ted to oszust i złodziej, bo sprzedał dziurawy latwiec, a mówił, że latawiec jest nowy" narusza moje dobra osobiste. Mogę zatem, przed sądem domagać się ich ochrony.
Pozwany, czyli ten, który dobra naruszył może się jednak bronić. I tutaj pojawia się problem: część Sądów i przedstawicieli doktryny uważa, że można naruszyć czyjeś dobra osobiste jeżeli ma to służyć ochronie uzasadnionego interesu społecznego (tutaj interesem jest ostrzeżenie forumowiczów przed oszustwem). Druga część uważa jednak, że tak nie można.
Inaczej, gdzie dwóch prawników tam trzy opinie.
Osobiście skłaniam się ku pierwszej tezie i gdyby ktoś mnie wy***bał na latawcu to bym chyba (prawnie) rozszarpał i napiętnował. Dla zasady.

Dla bezpieczeństwa proponuję jednak takie rozwiązanie: link do aukcji, nazwa użytkownika allegro, sucha informacja: kupiłem latawiec, wedle opisy nowy i pachnący. W rzeczywistości latawiec jest dziurawy i śmierdzi. Cel spełniony, dobra nie naruszone.

Aha, i unikajcie wyzywania oszustów od oszustów, złodziei i innych ch i k. To inne przestępstwo. I na pewno nie ma tutaj waszej ochrony.

Oczywiście jeżeli ktoś pozywa was albo grozi sądem nie pozostawajcie dłużni. Art. 286 kk to przestępstwo oszustwa. Jeżeli ktoś coś starego i dziurawego sprzedaje jako nowe to nie ma wątpliwości, że gość oszukał. I nie ma opcji żeby prokuratura postępowanie umorzyła. Oczywiście nikt do więzienia za to nie pójdzie, ale kara będzie.


Wróć do „Recenzje & Opinie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości