No to .....
udało mi się całkiem fajnie opływać 3 rozmiary Krusha 3 (7,9 i12) na 10 metrów nie było apetytu

ale po kolei ...
Pierwsze wrażenie po rozłożeniu latawiec zdecydowanie węższy od poprzednika zapowiadane wyższe AR widoczne od razu, również nieco inny kształt ucha latawca.
Bardzo krótka uzda jak zawsze bez rolek - bloczków. Jak wcześniej 3 możliwości podpięcia linek sterujących, ten sam niezawodny one-pump i ERA , do tego nowe wzmocnienia na tubie głównej wykonane z innego materiału niż wcześniej oraz zupełnie inne wykończenie końcówki tuby głównej. Sama tuba nieco cieńsza niż wcześniej.
Dodatkowo na końcu tuby głównej z jednej strony dołożony został zawór DEFLATE - super sprawdza przy zwijaniu kite przy silnym wietrze - sprawdzone przy 40 knts

. Kolejną nowością jest Virtual strut - ale o szczegółach kiedy indziej.
Wiatr w trakcie wypadu dopisał jak zwykle kilka ładnych dni z ponad 30 knts oraz parę między 15 a 20 knts.
I tak zarówno 7 jak i 9 KRUSH3 jak wcześniej fajne zwinne maszynki, ze zdecydowanie lepszym górnym zakresem, obawiam się że dół mógł coś stracić - tak po kształcie dedykuję ale może się mylę - nie miałem jeszcze okazji tego sprawdzić. Kite'y bardzo głęboko wchodzą w okno wiatrowe , dzięki czemu mega idą na wiatr .UH - niesamowity pop , przypłaciłem paroma niezłymi klapsami o wodę

Latawiec generalnie nie wymaga specjalnego zaciągania depower'a przed wypięciem natomiast "podciągnięty" jest bardzo stabilny i nie myszkuje tylko grzecznie siedzi tam gdzie go zostawisz.
Profil latawca jest dużo "głębszy" (dzięki virtual strut) przez co skoki- noszenie lepsze niż w poprzednim, tzn. Krush3 dłużej trzyma w powietrzu niż poprzednik i opadanie po skoku jest łagodniejsze, osobiście mi to bardzo podpasowało. "Sterowanie" kite'em trochę inne niż wcześniej jak by wymagało bardziej zdecydowanych ruchów pomimo że siły na barze zbliżone do tych w K2, ale szybko można się z tym oswoić i idzie jak na swoim

Kiteloopy mocne, wysokie z dużym kopem do przodu za to latawiec pięknie wraca do zenitu bez narzekania.
12m - tu dolny zakres wydaje mi się bez zmian - nie było warunków granicznych by to uczciwie sprawdzić.Ten tak jak i mniejsze rozmiary też mocno idzie na wiatr przez co jak tylko deska wejdzie w ślizg można imponująco mocno ostrzyć. Latawiec bardzo stabilny z dużą mocą i noszeniem no ale to w końcu 12m.
Podsumowując uważam że 3 edycja Krusha jest najbardziej freestylowa ze wszystkich do tej pory wypuszczonych pozostając stosunkowo komfortowym latawcem. Jest to idealny kite do UH z dużym potencjałem, który podejrzewam podpasuje niejednemu nawet zagorzałemu zwolennikowi typowych C. Natomiast Zeekowcy odnajdą ulubiony ZEfeeling. Według mnie nie jest kite dla początkujących o ile poprzednie modele śmiało bym polecił.
A no i te kolorki ! wyglądają bardzo świeżo i żywo, mam sowich ulubieńców
Latawce już dostępne - niedługo obszerniejsze info na
http://www.kite-planet.pl - pierwsza partia w ciekawych cenach - zapraszam
polecam ten filmik z ładnym porównaniem z Krushem2
zdjęcia dorzucę jutro .