North Rebel 11m 2011 + Flexifoil Proton 9m

Recenzje, oceny, opisy, porady sprzętowe.
jezior90
Posty: 22
Rejestracja: 07 kwie 2012, 13:23
Postawił piwka: 1 raz
 
Post05 gru 2012, 01:28

Hej! Mam pytanie na cito - kompletuję własny quiver, jestem początkującym kitesurferem, jestem przez rok w portugalii. Kupiłem już jeden latawiec 9m - Flexifoil Proton w bardzo ładnym stanie, drugi chciałem 12m.

I tu trafia się okazja - North Rebel 11m 2011 pełen komplet za 350 euro. Nie naprawiany, podobno traktowany przez właściciela z szacunkiem ;)
Tutaj zdjęcia latawca, co sądzicie doświadczonym okiem?:)

http://kitesurfaveiro.blogspot.pt/2012/11/350.html

Tylko nie wiem czy te dwa latawce nie pokryją mi się zakresem wiatrowym - i czy rebel 11m nie będzie za mały na słaby wiatr - taki około 15 węzłów. Ważę 75-78kg:) Pozdro i z góry dzięki za pomoc!

Awatar użytkownika
rolmigo
Posty: 403
Rejestracja: 03 lut 2009, 19:00
Deska: f-one
Latawiec: torch/rebel
Lokalizacja: kunice
Dostał piwko: 12 razy
 
Post05 gru 2012, 05:30

z całym szacunkiem to nie jest na pewno rebel z 2011
stawiam na max 2009 lub 2010 musiałbym dokładnie popatrzyć. (2009 nie miał środkowej tuby poprzecznej a grafikę miały podobną)

edit:
to jest model na 2009

Awatar użytkownika
briku
Posty: 395
Rejestracja: 23 sie 2009, 09:43
Lokalizacja: Krk
Postawił piwka: 3 razy
Kontaktowanie:
 
Post05 gru 2012, 08:31

To jest 2009. Chyba, że sprzedający kupił go w 2011 i to ma na myśli :)
Wg mnie 9 i 11 to średni wybór jeśli chodzi o zakres. No chyba, że planujesz dalsze zakupy i kolejne rozmiary :)

Awatar użytkownika
mandaro
Posty: 1083
Rejestracja: 10 sie 2008, 02:18
Deska: NHP Infinity
Latawiec: GP Fuel
Lokalizacja: Tarifka,
Postawił piwka: 66 razy
Dostał piwko: 22 razy
Kontaktowanie:
 
Post05 gru 2012, 11:30

Tu masz zakres. http://allegro.pl/nowy-rrd-addiction-10 ... 48677.html
I 4 linki, nie 5. Cena podobna i wiek ten sam. Nowy.
Nie zanudzisz się. :)

jezior90
Posty: 22
Rejestracja: 07 kwie 2012, 13:23
Postawił piwka: 1 raz
 
Post05 gru 2012, 11:55

Ajj w takim razie dzięki za info, kojarzylem tylko ze 2011 jest szaro-różowy, nie wiedziałem ze poprzednie modele były podobne:) zmienia to postać rzeczy, myśle ze jednak trochę jednak poczekam i zapoluje na jakies 12, bo jeśli będę kupował trzecia latawke to raczej 7 niż coś większego:))

Wrogu
Posty: 1932
Rejestracja: 19 maja 2009, 19:40
Deska: do pływania
Latawiec: do latania
Lokalizacja: Gdynia
Dostał piwko: 52 razy
 
Post05 gru 2012, 12:21

Glowna roznica miedzy tym a kolejnymi modelami jest roznica w ilosci tub - 4 (2009) vs 5(2010+).

Nie boj sie 5 linek. W rebelu wlasnie o to chodzi, ze nie ma bridli ani nic, tylko dzieki 5 lince moze kajt byc podpiety bezposrednio na linkach. Zupelnie inaczej sie czuje kajta. Jedyna (chyba) kostrukcja ala bow/delta/hybryda, bez zadnych durnych bloczkow, bridli i innego platajacego sie tałatajstwa.

Awatar użytkownika
mandaro
Posty: 1083
Rejestracja: 10 sie 2008, 02:18
Deska: NHP Infinity
Latawiec: GP Fuel
Lokalizacja: Tarifka,
Postawił piwka: 66 razy
Dostał piwko: 22 razy
Kontaktowanie:
 
Post05 gru 2012, 12:47

Też miałem Rebela. Fajny na początek. 4 lata wytrzymał.
Ale 5 linek? Mam chwilowo 7 szmat i żadna nie ma 5 linek.
Gdybym miał choć raz jakiekolwiek zmartwienie z bridlem, to bym nie mówił o 5 linkach, że złe.
Natomiast z piątą linką, a szczególnie u Northa, kłopoty bywają.
To tylko kwestia czasu i zmienisz zdanie.

jezior90
Posty: 22
Rejestracja: 07 kwie 2012, 13:23
Postawił piwka: 1 raz
 
Post05 gru 2012, 15:56

No ja uczyłem się na 4 linkowej cabrinhi, więc póki co nie miałem do czynienia z pięcioma linkami:) Natomiast tego northa nie obejrzę, bo jest daleko od Porto, a tak trochę w ślepo kupować bądź co bądź 4 sezonowy latawiec (nie mam żadnej pewności czy jest latany 2,3 czy 4 sezony - na fb jest napisane 2010 north kupiony w feb 2011, natomiast faktycznie okazuje się northem z 2009 roku, a w Portugalii sezon trwa cały rok, więc robi to znaczną różnicę) to raczej bez sensu. Tym bardziej że trzeci latawiec chciałbym 7m więc nie będę miał niczego na słaby wiatr. Chyba jednak dalej szukam 12m - mam opcję na Best Taboo 2011 lub Naish Bolt 2011 - z tym że naish to sigma, nie mam pojęcia jak to się sprawuje. Oba zresztą wydają się raczej słabą opcją na początek.

Awatar użytkownika
rolmigo
Posty: 403
Rejestracja: 03 lut 2009, 19:00
Deska: f-one
Latawiec: torch/rebel
Lokalizacja: kunice
Dostał piwko: 12 razy
 
Post05 gru 2012, 16:36

mandaro pisze:Ale 5 linek?


nie wiem dlaczego co niektórzy tak panicznie się boją 5linki. ja latam 98% na jeziorach i powiem szczerze , że bez 5linki czasem ciężko byłoby mi się pozbierać.
czasem jak latawiec spadnie a wiatr idzie górą to bez 5linki ciężko się postawić.
jak sami musimy się wystartować spod brzegu gdzie wiatr jest nierówny i kręci to szybciej startowałem swoją 16 (czy to rebela czy torcza) z użyciem 5linki niż koledzy 9m bolta, culta czy conwerta.
to samo przy lądowaniu, czasem ciężko jak wiatr siada lub wzmaga się niemiłosiernie wrócić na plażę i trzeba się pozwijać na wodzie przed trzcinami. wtedy kładę latawkę na krawędzi okna i podciągam za 5linke ok metra. latawka spada na tubę (przodem do wiatru) i podciągam sie za linki do latawki łapie za tubę i jak mam już grunt pod nogami to zwijam bar. dzięki temu nie ma makaronu na linkach jak po normalnym liszowaniu.
co prawda zdarza się, że latawka się przewinie ale wtedy podciągam za 5linkę a latawiec się sam obraca na wodzie nie stwarzając zagrożenia przecięcia latawca.

osobiście mam wątpliwości odnośnie sprawności systemu bezpieczeństwa działającego na lince mocy czy sterówce. kilka razy byłem świadkiem jak strzelały linki mocy po których działał system bezpieczeństwa. ale może jeszcze za mało widziałem.
podsumowując:
5linka nie taka straszna - a w niektórych przypadkach nawet się przydaje.

Awatar użytkownika
mandaro
Posty: 1083
Rejestracja: 10 sie 2008, 02:18
Deska: NHP Infinity
Latawiec: GP Fuel
Lokalizacja: Tarifka,
Postawił piwka: 66 razy
Dostał piwko: 22 razy
Kontaktowanie:
 
Post05 gru 2012, 17:41

jezior90 pisze:\
Tylko nie wiem czy te dwa latawce nie pokryją mi się zakresem wiatrowym - i czy rebel 11m nie będzie za mały na słaby wiatr - taki około 15 węzłów. Ważę 75-78kg:) Pozdro i z góry dzięki za pomoc!


Dałby sobie spokój z kupowaniem czegokolwiek w ten sposób. Przy Twojej wadze 9m na wybrzeżu atlantyckim, to całkiem popularny rozmiar.
Weź latawiec idź latać. Przetestujesz sobie coś od kolegi na spocie i będziesz wiedział co kupić. Test to podstawa.

jezior90
Posty: 22
Rejestracja: 07 kwie 2012, 13:23
Postawił piwka: 1 raz
 
Post05 gru 2012, 18:31

Już bym dawno latał gdyby nie kontuzja z surfingu. Póki co temat chyba do zamknięcia, dzięki za pomoc.


Wróć do „Recenzje & Opinie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 57 gości