Peter Lynn PHANTOM 12m

Recenzje, oceny, opisy, porady sprzętowe.
Awatar użytkownika
pitoo
Posty: 218
Rejestracja: 07 gru 2005, 14:09
Lokalizacja: PKD-Poznań
Kontaktowanie:
 
Post19 kwie 2006, 03:58

witam wszystkich :!:
Po długich oczekiwaniach w końcu dotarła do nas pierwsza dostawa sprzętu PL...Na początek dostaliśmy Phantoma 12 oraz ze 4 buggy :D
Phantom jest modelem przenaczonym przede wszystkim do landboardingu z możliwością użycia na wodzie raczej przez zaawansowanych kiterów (wysoki AR utrudnia startowanie tego latawca z wody)
Niestety wodne modele PL czyli VORTEX i VENOM jeszcze do nas nie dotarły ponieważ kolesie z PL nie wyrabiają z zamówieniami i czas oczekiwania wydłużył nam się o miesiąc :!:
Jak wszystko wypali i dojdzie dostawa latawce PL będą do przetestowania u nas na miejscu w Poznaniu i u Ziomka w szkółce wake.pl w ch5.

Wracając do tematu to pierwsze wrażenie Phantom robi bardzo miłe... solidne wykonanie, dbałość o detale i dodatkowe gadżety typu naklejki, DVD, koszulka, podnoszą jego prestiż...
Latawiec wykonany jest w technice TwinSkin, dzięki której według producenta powietrze płynnie opływa kita nie tworząc żadnych zawirowań tak jak w przypadku latawców pompowanych (zawirowania tworzą się przez głowną tubę). Latawiec posiada system zamkniętych komór, coś na wzór Flysurfera, dzięki którym nadaje się na wodę, jednak sposób podpięcia linek jest identyczny jak u pompowanych. Latawiec nie posiada żadnych poprzecznych usztywnień konstrukcji, jedynie na końcach latawca znajdują się dwie skrajne węglowe listwy...
Startowanie i lądowanie oraz obsługa baru jest praktycznie identyczna jak w kite-ach pompowanych...
Latawiec po dotarciu na skraj okna wiatrowego dzięki nagromadzonemu powietrzu w komorach powoli opada zachowując swój kształt tak jak kite-y pompowane, a nie jak standardowe komórki podwija się i spada.
Przez brak wiatru nie wiele mogę powiedzieć o odczuciach z latania tą zabawką...latać lata...ciągnąć ciągnie :D ...ale jedno mogę powiedzieć już teraz: Jeszcze w życiu nie trzymałem w rękach tak stabilnego latawca :shock: Zjawisko "auto zenit" o którym mogłem do tej pory czytać jedynie na zagranicznych forach, zdało egzamin w 100% :!:
Koledzy to nie żart, ten latawiec na prawdę pozostaje w tym miejscu na niebie gdzie się go zostawiło :!:
Dalsze doznania z jazd będą uzupełniane na bieżąco...

Fotki latawca:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

toomaj
Posty: 748
Rejestracja: 06 maja 2005, 00:35
Lokalizacja: Poznan
Kontaktowanie:
 
Post19 kwie 2006, 07:58

Dokladnie :D

Ja dodam do tego ze swojej strony jeszcze "troszke":
przede wszystkim nie mielismy okazji tak jak napisal pitoo potestowac go w warunkach wiatrowych odpowiednich dla niego... wialo po prostu za slabo.
Mimo to latawiec bardzo fajnie utrzymuje sie w powietrzu i zawsze zachowuje sie przewidywalnie. Nie ma opcji aby sie przewinal, sflaczal czy przelatywal zenit.
Latawce Peter Lynn reprezentują po prostu NOWY WYMIAR STABILNOŚCI i przyjaznosci dla uzytkownika! Gdy chcesz to ciągnie, jeśli tego nie chcesz - nie :wink:
Polykaja szkwaly jak zadne inne latawce.
Dodam do tego jeszcze duży zakres depoweru i szybie skrety jakie ten latawiec wykonuje
Rozmawiałem z wieloma ludzmi uzytkującymi tzw. ARC'i - czyli latawce Petera Lynna - nazwa pochodzi od jednego z wczesniejszych modeli o charakterystycznym kształcie takim jak modele Phantom Vortex i Venom. Latawce te sa postrzegane jako najbardziej przyjazne uzytkownikowi i w tej dziedzinie nie maja sobie rownych. Duzy wplyw na takie opinie ma rowniez fakt ze NIE MA latawcow lepiej znoszacych szkwaly niz sprzety Petera Lynna. Takze gorne zakresy wiatrowe sa bardzo wysokie, co daje wiekszy komfort na wodzie - po pierwsze nie musisz zmieniac szmatki na mniejsza (wiem wiem - mniejsza szmatka - wiekszy fun, ale nie o tym teraz, nie kazdy ma tyle rozmiarow ile by chcial), po drugie - wieszkszy spokoj ze jak sie rozdmucha nagle to jestes nadal bezpieczny.
Oczywiscie kwestia bezpieczenstwa jest bardzo istotna, jednak i delikatna sprawa. Tu moge powiedziec ze latawce Peter Lynn z uwagi chocby na powyzsze cechy zdecydowanie sa w swiatowej czolowce, ale nalezy pamietac ze NIE MA ZADNYCH 100% bezpiecznych latawcow (jak i 100% depoweru jak to mowia w reklamach :roll: )

Z uwagi na swoja charakterystyke te sprzety bardzo czesto wykorzystywane sa w szkolkach kajtowych (w Polsce juz niedlugo :wink: ) - daja bowiem ogromna dawke komfortu uzytkowania i poczucia bezpieczenstwa, trzeba takiemu latawcowi sporo poprzeszkadzac w lataniu aby go umoczyc :lol:

Jesli chodzi teraz o typowo techniczne sprawy:
- set-up - rozkladamy sprzet i odpinamy 2 wloty powietrza, ktorymi latawiec lezac na ziemi sam nabiera powietrza - trwa to kilka sekund, w tym czasie podlaczamy np linki i bar. Ogromna zaleta (o czym wspomnial juz pitoo - jest fakt, ze linki sa tylko 4 - dokladnie jak w pompowancach)
- zamykamy wloty i startujemy sprzet, ktory dopompowuje sie w locie i powietrze pozostaje w nim juz
- smigamy ile sie da, a w zlozeniu sprzetu ponownie pomagaja nam wloty powietrza, oraz dodatkowy typowy "wylot" rowniez zamykany umieszczony na krawedzi splywu. Dzieki temu przy zwijaniu powietrze szybko uchodzi z latawca i pozostaje nam go juz tylko wlozyc do porzadnej torby (powiekszanej)

to chyba na tyle na poczatek :wink: wszystkich blizej zainteresowanych technologia twinskin oraz latawcami PeterLynn zapraszam na forum poswiecone wylacznie tym sprzetom, gdzie mozna wiele dowiedziec sie od ich uzytkownikow:

www.arcusers.com

pozdrawiam

Awatar użytkownika
zgred
Posty: 2614
Rejestracja: 30 paź 2005, 19:20
Deska: nbl
Latawiec: ozone, best
Lokalizacja: Pułtusk-Władek-Sopot-Gdańsk :)
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post19 kwie 2006, 08:24

No wszyscy ganią komórki za te linki przy czaszy :evil:

toomaj pisze:Ogromna zaleta (o czym wspomnial juz pitoo - jest fakt, ze linki sa tylko 4 - dokladnie jak w pompowancach)


A przecież komórki tez mają tylko 4 linki. Nigdy nie słyszałem żeby ktoś musiał podpinac więcej - no teraz jest pulse z 5 linkami.
A tym bardziej nie słyszałem żeby ktoś całą uprząż latawca odpinał i przypinał do złożenia i rozłożenia go.

i żeby nie było że się czepiam, zwracam tylko uwagę delikatnie (że komórki też są proste w obsłudze)

Awatar użytkownika
onzo
Posty: 5583
Rejestracja: 19 paź 2003, 22:34
Deska: Wainman Joke 138
Latawiec: Vegas 9,12,16
Lokalizacja: WaWa
Postawił piwka: 41 razy
Dostał piwko: 89 razy
Kontaktowanie:
 
Post19 kwie 2006, 09:44

Z mojego krótkiego doświadczenia z PL mogę potwierdzić- latawce są super stabilne i wspaniale trzymają sie w zenicie. Właściwie można puścić dążek i iść z kitem w zenicie bez patrzenia, a kite sam będzie się trzymał w powietrzu. Widziałem nawet fotkę, że można tak kite'a zostawić, przypiętego tylko do czegoś na ziemii.
Czy to jednak jest bezpieczne rozwiązanie :think: :?: Nie zawsze moim zdaniem. Dyskusja na ten temat zresztą odbywała się ostatnio na foilzone.com. Ale to zawszae kwestia tego czego się szuka.

Macie już może cennik PL :?:

Awatar użytkownika
oXy
Posty: 355
Rejestracja: 29 sie 2005, 22:04
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:
 
Post19 kwie 2006, 09:48

toomaj pisze:Ogromna zaleta (o czym wspomnial juz pitoo - jest fakt, ze linki sa tylko 4 - dokladnie jak w pompowancach)



...wydaje mi sie Zgred, że toomajowi chodziło o sposób podpięcia tych linek...(bezpośredni) ale słusznie zauważyłes bo tak te słowa również można odebrac :D

toomaj
Posty: 748
Rejestracja: 06 maja 2005, 00:35
Lokalizacja: Poznan
Kontaktowanie:
 
Post19 kwie 2006, 10:01

Siema siema

A przecież komórki tez mają tylko 4 linki.

po pierwsze opisywany latawiec to rowniez komorka, tyle ze wykonana w technologi twinskin
Linki tu sa 4, a w "normalnych komorkach" - no coz wiadomo 2linki glowne, 2 hamulce - to oczywiste, tylko ze do tego uzda zlozona z kilkudziesieciu linek jakby na to nie patrzec i pewnie kolo 50 punktow zaczepienia (kilka uzd wymienialem, ale jakos nie przyszlo mi do glowy dokladnie liczyc)

No wszyscy ganią komórki za te linki przy czaszy

nie ganie komorek za linki przy czaszy - zwracam jedynie uwage, ze jesli W OGOLE przy latawcu masz 4 linki, czyli nie masz uzdy - jest to bardziej praktyczne i wygodniejsze.
Jestesmy dystrybutorem marki PKD jak zapewne wiesz, gdzie wszystkie latawce maja uzde. W tego typu latawcach jest akurat takie rozwiazanie, w innych inne - wszystko ma swoje wady i zalety, a zdecydowana zaleta jest mniejsza ilosc linek, ktore moga sie poplatac... (moja subiektywna opinia :wink: ))
Chyba kazdy kto polatal troche na roznych latawcach (w tym na komorkach) wie, co sie dzieje jak np "przewinie" ci sie latawiec, albo w innej nieprzyjemnej sytuacji.
Za to komorki generuja o wiele wieksza moc z mniejszej powierzchni, nie trzeba targac pompki itd itd - mozna tak w kolko odbijac pileczke, a moim zdaniem wniosek jest jeden i zawsze taki sam:
kazda konstrukcja ma swoje wady i zalety, jednemu przypasuje to, drugiemu co innego. Ja latam prawie wylacznie na komorkach (tych z uzda :wink: ) i bardzo je lubie za wiele fajnych cech. I nie przeszkadza mi uzda w lataniu, jednak czysto teoretycznie jesli moglbym wybrac czy ona miala by byc, czy nie :roll:.....
Chcialem tylko podkreślic ze opisywany latawiec Peter Lynn Phantom laczy w sobie zalety pompowancow (jak na przyklad prostota obslugi - tylko 4 linki, brak uzdy) oraz komorek (nie trzeba pompowac, male ryzyko uszkodzenia w przypadku gdy "uda ci sie" uderzyc latawcem w ziemie - nie ma co peknac)
A tym bardziej nie słyszałem żeby ktoś całą uprzaz latawca odpinał i przypinał do złożenia i rozłożenia go.

Hmmm :think: a czy ktos cos takiego tu napisal??, faktycznie bylo by to bardzo niepraktyczne :wink: mi wymiana uzdy w latawcu zajmuje kilka godzin...
(...) zwracam tylko uwagę delikatnie (że komórki też są proste w obsłudze)

i tu sie z Toba zgadzam :clap:


pozdrawiam

Awatar użytkownika
Mariusz33
Posty: 289
Rejestracja: 05 mar 2005, 18:46
Lokalizacja: w-wa
Kontaktowanie:
 
Post19 kwie 2006, 11:13

Witaj

Napisz z 2 słowa o wózkach. Mało jest recenzji na ten temat, a z tego co wiem macie jedne z lepszych jak nie najlepsze wózki w swojej ofercie 8) .

PZDR

Awatar użytkownika
oXy
Posty: 355
Rejestracja: 29 sie 2005, 22:04
Lokalizacja: Poznań
Kontaktowanie:
 
Post19 kwie 2006, 11:31

Siema Mariusz33...

Poczekaj pare dni...uszykuje coś dla naszych buggy-braci :D ....

potrzebuje jeszce jeden dzień na dokończenie testów 8)

Awatar użytkownika
sarin
Posty: 233
Rejestracja: 23 paź 2005, 22:29
Lokalizacja: Śląsk
Kontaktowanie:
 
Post19 kwie 2006, 21:33

raz tylko trafic w totka ;)

Awatar użytkownika
sarin
Posty: 233
Rejestracja: 23 paź 2005, 22:29
Lokalizacja: Śląsk
Kontaktowanie:
 
Post20 kwie 2006, 00:13

lipa tylko 3-ka nici z latawki PL ;)

ziemowit
Posty: 13
Rejestracja: 25 mar 2006, 09:34
Lokalizacja: Wrocław
 
Post21 kwie 2006, 11:19

Witam.
Info o Phantom, Vortex, Venom i Venom II znalazłem na stronie:
http://www.powerkiteshop.com/kites/index.htm
są tam także ceny... :?
Byłbym niezmiernie zobowiązany, gdyby przypadł mi w udziale zaszczyt uczestnictwa w testowaniu tego sprzętu. Od dłuższego czasu, posiłkując się opiniami na forum, rozważam opcję zakupu kita na tyle uniwersalnego, by służył mi zarówno do snowkitingu jak i kitesurfingu.
Mam za sobą pierwsze ślizgi na wodzie oraz snow z archaiczną komórką Gun Sails i wiem że już nie odpuszczę :D
Niestety, o ile dobrze znosiła kontakt ze śniegiem, o tyle z wody ciężko było ją poderwać :doh:
Mając powyższe na uwadze, uprzejmie wnoszę jak we wstępie :)
Kiedy "dojdzie dostawa" podajcie proszę czas i miejsce testu a zjawię się niezawodnie.
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
onzo
Posty: 5583
Rejestracja: 19 paź 2003, 22:34
Deska: Wainman Joke 138
Latawiec: Vegas 9,12,16
Lokalizacja: WaWa
Postawił piwka: 41 razy
Dostał piwko: 89 razy
Kontaktowanie:
 
Post21 kwie 2006, 14:12

Kiedy chcesz - Wawa - FS Pulse. Mogę zaprezentować.

Awatar użytkownika
pitoo
Posty: 218
Rejestracja: 07 gru 2005, 14:09
Lokalizacja: PKD-Poznań
Kontaktowanie:
 
Post21 kwie 2006, 20:45

onzo pisze:Kiedy chcesz - Wawa - FS Pulse. Mogę zaprezentować.

Hmmm nie wiedziałem że PL ma w ofecie model FS Pulse... :roll:
Ostatnio zmieniony 21 kwie 2006, 20:49 przez pitoo, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Lesheq
Posty: 69
Rejestracja: 05 mar 2006, 11:34
Lokalizacja: PKD-Poznań
Kontaktowanie:
 
Post21 kwie 2006, 20:47

ziemowit pisze:Witam.
Info o Phantom, Vortex, Venom i Venom II znalazłem na stronie:
http://www.powerkiteshop.com/kites/index.htm
są tam także ceny... :?
Byłbym niezmiernie zobowiązany, gdyby przypadł mi w udziale zaszczyt uczestnictwa w testowaniu tego sprzętu. Od dłuższego czasu, posiłkując się opiniami na forum, rozważam opcję zakupu kita na tyle uniwersalnego, by służył mi zarówno do snowkitingu jak i kitesurfingu.
Mam za sobą pierwsze ślizgi na wodzie oraz snow z archaiczną komórką Gun Sails i wiem że już nie odpuszczę :D
Niestety, o ile dobrze znosiła kontakt ze śniegiem, o tyle z wody ciężko było ją poderwać :doh:
Mając powyższe na uwadze, uprzejmie wnoszę jak we wstępie :)
Kiedy "dojdzie dostawa" podajcie proszę czas i miejsce testu a zjawię się niezawodnie.
Pozdrawiam


Ziemowit, generalnie co do Phantoma to jestem bardzo mile nim zaskoczony. Tylko kwestja jest taka, że każdy na coś innego patrzy przy latawcach.
Jeśli mogę coś poradzic to proponuje żebyś się skontaktował z toomajem, co i jak. Oczywiście co do wypowiedzi mojego porzednika, generalnie do Poznania jest chyba bliżej niż do wawy :lol: . Proponuje się jakoś tak zgadac (my już to jakoś obadamy), że jak miałbyś przyjechac to oczywiście nie na godzinke czy krócej.

Przywitamy Cie "chlebem i solą", i może nawet się załapiesz na jakiegoś grilla (jaki to mamy w zwyczaju często robic). Mówie tu jużo wypadzie całodniowym. Tylko Muszą byc warunki. (20 knot to minimum :P:P:P). hehe.
Sądzę również, że nietylko bedziesz miał możliwośc polatania Phantomem, ale napewno także innego rodzaju komórkami. W grę wchodzą również MTB oraz Buggy :)
To tyle z mojej strony. Przywitamy Ciebie napewno z otwartymi ręcami :):) :)
Czekam(y) za odp, a mi niepozostaje nic innego jak napisac:

POZDRO

toomaj
Posty: 748
Rejestracja: 06 maja 2005, 00:35
Lokalizacja: Poznan
Kontaktowanie:
 
Post21 kwie 2006, 21:43

witam!

Info o Phantom, Vortex, Venom i Venom II znalazłem na stronie:
http://www.powerkiteshop.com/kites/index.htm


pracujemy pełną parą abys info o tych sprzetach mogl znalezc juz niedlugo na www.peterlynn.pl oraz www.powerkiteshop.pl, :D jednak wymagana jest oczywiscie srednia doza cierpliwosci ;) ; oczywiscie beda i ceny :roll: w miedzyczasie sluze pomoca i postaram sie odpowiedziec na wszelkie pytania.

Byłbym niezmiernie zobowiązany, gdyby przypadł mi w udziale zaszczyt uczestnictwa w testowaniu tego sprzętu

chyle czola :) , nam rowniez bedzie niezmiernie milo zaprezentowac Ci sprzecik :D


Kiedy "dojdzie dostawa" podajcie proszę czas i miejsce testu a zjawię się niezawodnie.
Pozdrawiam


Spodziewamy sie dostawy modeli Vortex oraz Venom w nadchodzacym tygodniu. Damy znac i zorganizujemy testy dla ciekawych i chetnych latawcow PeterLynn, jak i na przyklad wozkow buggy.
Poza tym Sprzet Petera Lynna bedzie dostepny do wgladu i testow na Helu u Ziomka w wake.pl, za co wielkie dzieki Ziomek :idea:

poza tym to tak jak napisal Lechu zawsze czekamy na wszystkich sympatykow tego sportu z otwartymi recami :lol:

pozdrawiam


Wróć do „Recenzje & Opinie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości