Błażej, a co za róznica czy 8m czy 50m ;] tak czy siak nie jest to po pas heh ;]
na Miedwiu masz tak że ponad 500m od brzegu stoisz (przy wietrze od polnocy przez zachod do poludnia) równy prawie jak nad morzem no i nie masz drzew które uwierz mi przeszkadzaja
a co do równości wiatru wiesz, problem z kitem jest taki że wystarzczą małe dziury w wietrze i zaczyna sie robić nie do konca przyjemnie a jeszcze jak musisz sie zwinac nie tam gdzie sie rozkladasz a wszedzie drzewa no to juz wogole jest kozacko... wogole zaden argument jak dla mnie ze duzo ws katow i jachtow plywa, oni nie potrzebuja tak jak kite rownego wiatru w koncu ich "żagiel" nie wisi na 30 m linkach :]
a no i po co mam iść 100m z latawcem sie meczyc jak moge na Miedwiu startowac przy samym brzegu? ;]
tak wogole to no offence oczywiscie

rozumiem że blisko domu masz itd pewnie tez bym plywal jakbym mieszkal w zbaszyniu ale tak czy siak bym jechal miedwie/hel jakby tylko bylo okazja
niestety nie ma porownania nawet Miedwie/Zbąszyńskie, a szkoda bo wolałbym taki kawałek jechać ode mnie okolo 30-60min drogi (chyba) jak na miedwie mam 1:30h/2h
juz nie wspominajac o tlumach na tej plazy ktora jest na zdjeciu panoramicznych latem