Gdzie na kite we wrześniu (nie Egipt)

Miejscówki Kitesurfingowe
Awatar użytkownika
myrcin
Posty: 272
Rejestracja: 12 maja 2010, 17:30
Deska: Nobile
Latawiec: Wainmann / F-one
Lokalizacja: Józefów
 
Post27 cze 2010, 19:53

Cześć,
Przeglądam forum i oferty w internecie od paru dni i dalej nie wyklarował mi się konkretny pomysł. Chcielibyśmy się wybrać we wrześniu na kite ale ekipą mieszaną: Ktoś umie bardzo dobrze pływać, ktoś dobrze, ktoś się będzie uczył i będą też osoby, które nie pływają wcale i zamiaru nie mają.
Czy możecie polecić jakieś miejsce gdzie można popływać, są warunki do nauki (asekuracja, płaska woda, najlepiej płytka, instruktorzy) ale życie nie kończy się na kawałku plaży i jeśli nie wieje lub jeśli ktoś nie pływa to nie zanudzi się na śmierć? Z góry dziękuję.
myrcin

czareka
Posty: 259
Rejestracja: 03 paź 2006, 12:22
Deska: SU2 Carbon foilboard
Latawiec: Flysurfer Peak4 i inne
Lokalizacja: Szczytno
Postawił piwka: 1 raz
Dostał piwko: 2 razy
Kontaktowanie:
 
Post27 cze 2010, 23:27

Hi, jezeli nie musi to byc jakos egzotycznie to polecam Renesse w NL. Spot pod nazwa Brouwersdam. Swietne warunki super kempingi lub hotele, a jak nie ma wiatru to mozna pozwiedzac okolice. Do Amsterdamu jakies pare km. Na temat spotu jest sporo info w sieci wiec nie bede sie rozpisywal. Polecam kemping/hotel panenhof. Pozdrawiam.

przemass
Posty: 3798
Rejestracja: 06 maja 2006, 22:01
Deska: Encore Nirvana
Latawiec: Airush Razor
Lokalizacja: ChalupyCumbuco
Postawił piwka: 26 razy
Dostał piwko: 25 razy
Kontaktowanie:
 
Post28 cze 2010, 12:21

We wrześniu zaczyna się już dość grubo Brazylia - nie ma jeszcze W OGÓLE tłoków, za to wieje już równy stały pasat na 8-10m, także ciężko się nie napływać. O ile nie przeszkadza Ci egzotyka :wink: - zapraszamy

www.aloha-brazil.com

Awatar użytkownika
myrcin
Posty: 272
Rejestracja: 12 maja 2010, 17:30
Deska: Nobile
Latawiec: Wainmann / F-one
Lokalizacja: Józefów
 
Post28 cze 2010, 21:11

NL to ciekawa propozycja ale jednak nie pływająca część ekipy chyba by chciała trochę egzotyki.
Brazylia to moje marzenie...obawiam się, że ze względu na koszty niestety nie wszyscy będą mogli pojechać, a z różnych powodów nie chcę zostawiać większości grupy, z którą na urlop się wybieram. Do Brazylii na pewno pojadę i mam nadzieję, że już w przyszłym roku.

przemass
Posty: 3798
Rejestracja: 06 maja 2006, 22:01
Deska: Encore Nirvana
Latawiec: Airush Razor
Lokalizacja: ChalupyCumbuco
Postawił piwka: 26 razy
Dostał piwko: 25 razy
Kontaktowanie:
 
Post28 cze 2010, 23:38

Polecam, znajdziesz miejsca spełniające wszystkie Twoje warunki, a niepływający również raczej nie będą się nudzić, zwłaszcza wieczorami :P

Awatar użytkownika
KasiaW
Posty: 215
Rejestracja: 13 sie 2009, 01:17
Lokalizacja: Tarifa
Dostał piwko: 3 razy
Kontaktowanie:
 
Post29 cze 2010, 13:45

Brazylia - rewelacja, wiadomo 8) . Ale gdybyś chciał czegoś bliższego (i tańszego) to w II poł. września Tarifa (warunki wiatrowe - zagadka, ale przy Poniente bedzie OK nawet dla początkujących. Essaouira w Maroku - przyzwoite warunki, egzotyka, tuż obok Marrakesz (a ci co nie pływają mogą np. zrobić sobie 3-dniowy trekking na Toubkal (4167m npm). Niepływającym mogę tez zorganizować wycieczkę po najciekawszych miejscach Maroka. Do przemyślenia.

Awatar użytkownika
DISKORELAKS
Posty: 887
Rejestracja: 11 maja 2007, 12:44
Deska: DUOTONE PROWAM 5'10
Latawiec: Switch Element 6
Lokalizacja: GDAŃSK
Postawił piwka: 10 razy
Dostał piwko: 13 razy
Kontaktowanie:
 
Post29 cze 2010, 14:47

przemass pisze:We wrześniu zaczyna się już dość grubo Brazylia - nie ma jeszcze W OGÓLE tłoków, za to wieje już równy stały pasat na 8-10m, także ciężko się nie napływać. O ile nie przeszkadza Ci egzotyka :wink: - zapraszamy

http://www.aloha-brazil.com


Macie już może w zaokrągleniu ceny wyjazdów na wrzesień-październik ?

Pozdro

Awatar użytkownika
myrcin
Posty: 272
Rejestracja: 12 maja 2010, 17:30
Deska: Nobile
Latawiec: Wainmann / F-one
Lokalizacja: Józefów
 
Post29 cze 2010, 21:27

KasiaW pisze:Brazylia - rewelacja, wiadomo 8) . Ale gdybyś chciał czegoś bliższego (i tańszego) to w II poł. września Tarifa (warunki wiatrowe - zagadka, ale przy Poniente bedzie OK nawet dla początkujących. Essaouira w Maroku - przyzwoite warunki, egzotyka, tuż obok Marrakesz (a ci co nie pływają mogą np. zrobić sobie 3-dniowy trekking na Toubkal (4167m npm). Niepływającym mogę tez zorganizować wycieczkę po najciekawszych miejscach Maroka. Do przemyślenia.


A jak Tarifa dla początkujących? Czytałem że tam naprawdę konkretnie wieje i co z płytką wodą do nauki? Maroko to jak się cenowo kształtuje i jakie miejscowości wchodzą w grę tak aby szkółki były?

Awatar użytkownika
KasiaW
Posty: 215
Rejestracja: 13 sie 2009, 01:17
Lokalizacja: Tarifa
Dostał piwko: 3 razy
Kontaktowanie:
 
Post30 cze 2010, 01:35

myrcin pisze:
A jak Tarifa dla początkujących? Czytałem że tam naprawdę konkretnie wieje i co z płytką wodą do nauki? Maroko to jak się cenowo kształtuje i jakie miejscowości wchodzą w grę tak aby szkółki były?



Do Tarify najlepiej na prognozę - jak szykuje się dłuższe Levante (wiatr ze wschodu), to dla początkujących ciężko, bo wiatr silny i porywisty. Za to woda mało zafalowana - bardziej chop. Ale są inne możliwości - Levante jest słabsze od trony Morza Śródziemnego, jeździ sie do Getares (od połowy wrzesnia, wczesniej plaża zamknieta dla sportów, do Palmones (tylko tam syf portowy), albo dalej, za Gibraltarem - Alcaidesa, Sotogrande, Puerto de la Duquesa. Karol zna też dalsze spoty - bliżej Estepony (znajdziesz go w wątku Tarifa - zresztą warto go poczytać dla rozeznania). Przy Poniente (z zachodu) wiatr jest słabszy, równiejszy, ale przychodzą fale. Na Los Lances w samej Tarifie (ale dopiero po 15 września) pływa sie przy samym brzegu, na pianie. Przy większym przypływie woda w Tarifie wylewa na plażę i wtedy tworzy się płytka laguna - idealne warunki dla początkujących, a wiosną - wczesnym latem laguna jest też na plaży Valdevaqueros, przy ujściu rzeki. Da się przeżyć w każdym razie, a w razie całkiem niesprzyjających warunków jest co robić.
Sprawdzone miejscówki w Maroku to Essaouira (piękne miasto, w dodatku z taką artystyczno-bohemianą atmosferą) i położone 20 km dalej Sidi Kaouki (w obu miejscach są profesjonalne, całoroczne bazy), poza tym oczywiście fantastyczna Dakhla (coś jak Hel - 40 km półwysep, laguna z idealnie płaską wodą z jednej, a otwarty ocean z drugiej, brak tłumów na wodzie i do tego strefa passatów). Tutaj jest jeden świetny camping przy samym spocie (od zeszłego roku miejsce zawodów KPWT) albo hotel w samej Dakhli, z którego dowożą do bazy. Blisko Casablanki jest Oualidia ze szkołą bodajze niemiecką - ale tylko w sezonie (znaczy wrzesień mam nadzieje jeszcze się załapie) - tam też jest laguna (i hodowla ostryg, jakby ktoś lubił :wink: ). Poza tym możliwe, że w innych miastach, przy hotelach istnieją jakieś szkoły - między inymi po to jedziemy na surfari, zeby się dogłębnie rozejrzeć. Cenowo Maroko trochę lepiej od Tarify, ale to jednak nie Egipt (chyba że komuś nie przeszkadzaja totalnie spartańskie warunki (z czystością w tym kraju różnie bywa...). Hotel (niewielki) w Oualidii to 30-50 euro/doba Apartament w Sidi Kaouki (dla 4 osób) 60-80 euro/doba. Porządny hotel/riad w Essaouirze 40-80 euro/noc, W Dakhli hotel 4* 25 km od spotu 80 euro/pokój 2os/doba, camping Dakhla Attitude niewiele tańszy (bungalow 2-os). Jest też cudny, prowadzony przez Francuza riad nad samą laguną, bajka po prostu, ale najtańszy pokój to 80 euro, a taki z widokiem na morze 200.
W tym roku ramadan od 10 sierpnia do 10 września, więc lepiej w tym terminie nie jechać, bo niewiele się dzieje, a ludzie są ospali i wk... Pozdrawiam

stiv amoralny
Posty: 1522
Rejestracja: 13 sty 2006, 02:55
Deska: 50fifty/Su-2/Spleene
Latawiec: Cabrinha/SShot/Airush
Lokalizacja: terazFilipiny
Postawił piwka: 12 razy
Dostał piwko: 32 razy
Kontaktowanie:
 
Post30 cze 2010, 03:53

kasia! szacunek:) tyle informacji(cennych de facto niezmiernie) w takiej pigułce i tak dużo naraz nie miałem okazji przeczytać:)
stiv a;)
p.s.
a ja od siebię tylko dorzucę , że jadąc na tarifkę warto też rzucić okiem na prognozy spotów bliżej portugalii i w samej portugalii, bo to rzut beretem, a miejscówki niesamowite są!!

pozdrawim

Awatar użytkownika
myrcin
Posty: 272
Rejestracja: 12 maja 2010, 17:30
Deska: Nobile
Latawiec: Wainmann / F-one
Lokalizacja: Józefów
 
Post30 cze 2010, 17:13

KasiaW baaardzo dziękuję. Totalna profeska w tym opisie. Coraz bardziej skłaniam się w kierunku Maroka :)

Awatar użytkownika
KasiaW
Posty: 215
Rejestracja: 13 sie 2009, 01:17
Lokalizacja: Tarifa
Dostał piwko: 3 razy
Kontaktowanie:
 
Post01 lip 2010, 02:21

Nie ma za co :wink: Tzn. nie chcę być posądzona o hipokryzję, więc nie mam zamiaru twierdzić, że ułatwiam życie całkiem bezinteresownie. Ale za to polecam sprawdzone miejsca (i wiem, które dla kumpli na kajtowanie, a które dla pary na romantyczne wakacje z kajtem w tle).
Myrcin@ jezeli będziesz zdecydowany na Maroko - daj znać kiedy i w ile osób, to Wam zarezerwuję coś fajnego (dodatkowo z 1 noclegiem w Marrakeszu na przykład) i zaproponuję atrakcje dla niepływających.
Ostatnio łaziliśmy trochę po Atlasie i przez 3 dni naszą bazą wypadową był taki hotelik: http://www.hotelbinelouidane.com - super miejsce, przesympatyczny właściciel, różne opcje sportowe (między innymi narty wodne i wakeboard), do tego czysta i ciepła woda w jeziorze i ok. południa pojawiała się termika - lajtowo, ale dla początkujących całkiem OK. Tylko żadnej bazy tam nie ma. Pozdrawiam


Wróć do „Spoty”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości