Pływałem właśnie w Nowych Gutach. Latawiec można wystartowac z campingu przy jeziorze, mało drzew i wystarczająco dużo miejsca. Wszędzie zielona trawka, brak jedynie piasku do przysypania latawca. Camping (nazwy nie pomnę) jest w małej zatoczce. Jej południowa lub też lewa strona (patrząc w kierunku jeziora) jest płytka aż do 700 - 800 m od brzegu (płytka - czyli wody po mniej-więcej pas). Po prawej stronie robi się głębiej trochę szybciej. Tak jak pisał sampan mięciutki piasek na dnie. Do pływania tu, najlepsze są wiatry zachodnie, od strony jeziora. Wiatr z południowego wschodu, przy którym ja pływałem - szkwali jak cholera... Najłatwiej dojechać od drogi Pisz - Orzysz, jakieś 9 km przed Orzyszem jest znak "Nowe Guty 3km" odbijamy w lewo na wąską asfaltówkę i po kilku minutach widzimy Śniardwy.
Na stronie Localesa jest krótka relacja z pływania w Dziubielach, zgaduje że można tam próbować przy wiatrach ze wschodu...
Pozdrawiam