Kosek pisze:Dzisiaj wybrałem sie zwiedzać niedoszła elektrownie jądrową w żarnowcu. I przejezdzalem obok tego jeziora i wydaje sie na niezle miejsce do pływania...Ktos probowal?
a dokladnie masz a mysli jezioro, czy ten spory zbiornik powyzej
Co do jeziora to miejscowka fajna, ale lezy chyba w dolku, tak wiec musi wiac mocniej aby sie tam mozna rozlozyc, a jak juz wieje to chyba lepiej kawalek dalej skoczyc na morze lub zatoke.
Zbiornik natomiast jest ciekawy - lezy na gorze, wiec jak bylem tam ostatnio i byla flauta nad jeziorem, to na zbiorniku niezle nawet dmuchalo; sporym problemem jest jednak zejscie do wody - ostro w dol po betonie, tak wiec start, czy ladowanie jest dosyc niebezpieczne, do tego jak latawiec Ci poleci, to moze wyladowac na tych pobliskich wiatrakach
rozwazania me sa czysto teoretyczne, oparte na spacerach sprzed 3 miesiecy, kiedy nie wialo nad Zatoka i cos trzebabylo robic; sam jednak jestem tez ciekaw, czy ktos probowal bardziej praktycznie