TARIFA

Miejscówki Kitesurfingowe
tarifa4you
Posty: 111
Rejestracja: 03 lis 2007, 07:59
Lokalizacja: Tarifa / Hiszpania
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post01 lis 2009, 21:47

BraCuru pisze: PS.
Karol nie spinaj się, bo to nie przystoi takiemu luzakowi z samego Południa Europy. Gdybym napisał, że Tarifa to takie piękne miejsce na kajta zapewne byłbym Twoim debeściakiem, co?


Nie ma ani jednej osoby której bym choć wspomniał że w Tarifie jest dobre pływanie a wręcz odwrotnie – wszystkich jak jednego przestrzegam przed szkwalistym lewante i każdemu początkującemu odradzam pływnie w „pralce” przy poniente. Wiele też razy pisałem o tym na KF ale na pewno nie byłeś w stanie tego przeczytać bo temat „Tarifa” jest zawalony właśnie takimi śmieciami i sprzeczkami jakie Ty tu wciskasz.
A zresztą dlaczego wyprowadziłem się z Tarify 60 km na północ – BO TU GDZIE MIESZKAM BARDZO CZĘSTO JEST DUŻO LEPSZE PŁYWANIE NIŻ W TARIFIE – przy silnym lewante, wave w Sotogrande, Torreguadiaro albo centralnie pod moim domem lub przy poniente (nie może wiać od kierunków północnych) w San Pedro de Alcantara pływanko na w miarę płaskiej wodzie.
Pisałem o tym nie raz na KF więc zanim zaczniesz znowu się ośmieszać, poczytaj wcześniejsze posty i przemyśl trzy razy zanim klepniesz coś głupiego w klawiaturę.
A jeśli się spinam to tylko z tego powodu że ludzie którzy chcą znaleźć jakieś konkretne informacje o Tarifie muszą się przeciskać przez sterty takich śmieci jak właśnie Twoje posty. Kradzieże i wypadki na wodzie zdarzają się na całym świecie, zdarzają się i tu ale przy takiej ilości pływających w Tarifie można to określić jako przypadki sporadyczne, nic mi nie wiadomo na ten temat aby kradzieże były tu plagą, nic mi na ten temat nie wiadomo aby w tym roku było bardzo dużo wypadków na wodzie i wiesz co – ja tu mieszkam a Ty byłeś raz w życiu przez kilka dni.
Jeśli byłeś świadkiem jakiegoś krwawego wypadku to zanim zaczniesz to publicznie rozdmuchiwać, zorientuj się czy to dzień powszedni w Tarifie czy rzadkość na którą akurat Ty trafiłeś.
Zanim się tu przeprowadziłem przylatywałem tu z Polski przez półtora roku raz w miesiącu na „przedłużony” weekend i całkowite koszty (bilet lotniczy i wszelkie wydatki na miejscu) takiego wypadu za każdym razem mieściły się w kwocie 400 – 500 zł. Czy wypady z Polski na inne spoty kite o których wspominasz też można zamknąć w takiej kwocie?
Jeszcze raz proszę – nie wychylaj się więcej z głupotami bo nie znasz kompletnie Tarify.
Pozdrawiam.

MArcinBe
Posty: 1070
Rejestracja: 13 kwie 2005, 11:29
Lokalizacja: Bielsko/Wieden
Dostał piwko: 1 raz
 
Post01 lis 2009, 22:36

Karol, ale zes nadety i nieprzyjemny gosc....przynajmniej z tego CO i JAK piszesz...
Czy moze ci BraCuru 'klientow' odstrasza?

Smokie
Posty: 5595
Rejestracja: 07 sie 2003, 12:00
Deska: Semente Pocket Rocket, 77
Latawiec: Slingshot RPM
Lokalizacja: Warszawa
Postawił piwka: 121 razy
Dostał piwko: 77 razy
Kontaktowanie:
 
Post01 lis 2009, 23:57

tarifa4you pisze: Kradzieże i wypadki na wodzie zdarzają się na całym świecie, zdarzają się i tu ale przy takiej ilości pływających w Tarifie można to określić jako przypadki sporadyczne, nic mi nie wiadomo na ten temat aby kradzieże były tu plagą, nic mi na ten temat nie wiadomo aby w tym roku było bardzo dużo wypadków na wodzie i wiesz co – ja tu mieszkam a Ty byłeś raz w życiu przez kilka dni.
Jeśli byłeś świadkiem jakiegoś krwawego wypadku to zanim zaczniesz to publicznie rozdmuchiwać, zorientuj się czy to dzień powszedni w Tarifie czy rzadkość na którą akurat Ty trafiłeś.


Że kradzieże sa plaga w Tarifie wiadomo nie od dziś i nie od wczoraj ;) Więc nie wciskaj ludziom kitu. Marek pisze to co zaobserwował w ciągu jednego wyjazdu. Ja byłem tam kilka razy i mam podobne spostrzeżenia. Mimo tego że mam ogromny sentyment do tego miejsca to jest wiele innych lepszych miejsc nieopodal i kawałek dalej ;)
A zdrowe mocne Levante ma swoją urodę i na pewno warto go skosztować :)

Awatar użytkownika
KasiaW
Posty: 215
Rejestracja: 13 sie 2009, 01:17
Lokalizacja: Tarifa
Dostał piwko: 3 razy
Kontaktowanie:
 
Post02 lis 2009, 00:51

tarifa4you pisze:
KasiaW pisze:Biorąc pod uwagę, co pływa w zawiesistej zupce portowej made in Palmones, wolę jednak Dakhlę

Cenne porady od osoby co nigdy baru od kite w rękach nie miała.

Hmm... Karol, czy ty przypadkiem z jakimiś służbami nie współpracujesz :? , bo skąd wiesz właściwie, co miałam, a czego nie miałam w rękach???
Doceniam Twoje irracjonalne przywiązanie do Palmones, co prawda moj mąż (na WS) i nasi znajomi (na kajtach) klęli na czym świat stoi czyszcząc żagle i kajty z mazutu, ale jak na tubylca z długoletnim stażem nie rozumiem, dlaczego nie proponujesz ludziom Getares - poza wakacjami można pływać na kajcie, plaża jest czysta, a warunki wiatrowe takie jak na Palmones. I nie rozumiem, dlaczego czepiasz się Dakhli - z Tarify faktycznie dalej, ale z tego akurat forum ludzie głównie z Polski latają. Też kocham Tarifę, ale dla całkiem początkujących nie będę jej polecać - są dla nich lepsze miejsca.

Ziomek.
Posty: 13222
Rejestracja: 04 maja 2004, 19:01
Deska: C L A S H / BEST Armada
Latawiec: BEST TS / Airrush Razor
Lokalizacja: EKOLAGUNAChałupy
Postawił piwka: 261 razy
Dostał piwko: 300 razy
Kontaktowanie:
 
Post02 lis 2009, 07:04

Smokie pisze:Że kradzieże sa plaga w Tarifie wiadomo nie od dziś i nie od wczoraj ;) Więc nie wciskaj ludziom kitu.


o TYM tez się nasłuchalem sporo
ze hardkor kradziezowy jaki TAM akurat panuje
nie ma sobie równych

piszesz Karolu że kradzieze są wszedzie?
zapewne
ale są miejsca, gdzie mozesz zostawic sprzet kite, plecak pełen sprzetu foto/video , czy LAPTOPA na wierzchu i iść na 3 godzinną sesję kite
albo nie martwić sie o sprzet zostawiony na swiezym powietrzu na całą noc
w Tarifie "chyba" tak jednak nie jest..

nie było mnie w Tarifie
bo też..SIĘ TAM NIGDY NIE WYBIERAŁEM :idea:
i nie zamierzam
wstępnie selekcjonuję spoty przed wyjazdem
i Tarifa akurat jest w okolicach końca mojej listy..
bo poza odległością i ceną nie znajduję jej plusów..

pzdr

Awatar użytkownika
rolnik
Posty: 4544
Rejestracja: 07 sie 2003, 21:16
Deska: SU2
Latawiec: Obojetne
Lokalizacja: Stara Gwardia
Postawił piwka: 44 razy
Dostał piwko: 44 razy
 
Post02 lis 2009, 08:41

i Tarifa akurat jest w okolicach końca mojej listy..
bo poza odległością i ceną nie znajduję jej plusów..

Skad niby mozesz znalezc plusy skoro nigdy nie byles. Dziwne ze brudny i nudny Egipt zawital a mekka kitea gdzie zawsze spotyka sie najlepszych nie!!!
Twoj wybor oczywiscie ...Alwaro i paru innych the best byli z nami :wink:

Dla mnie Tarifa to ciagle nr. 1 .Poczynajac od klimatu, spotow , noclegow,wiatrow,ceny a na rewelacyjnym zarciu konczac.

Opinie Marka szanuje i nie rorumie spiny Karola . Marek niczego nie napisal co nie bylo by prawda z jego punktu widzenia.

Apartamenty wynajelismy od KasiW i nie byl to szczyt moich marzen ale byla z nami spora grupa nieplywajaca wiec generalnie patrzac na to ile placilismy to rewelacja!!!!Z tarasow mielismy wglad na plaze . Ja wole jednak mieszkac NA PLAZY co w Tarifie jest mozliwe roche drozej . Mieszkanie na plazy znacznie zmienia spojzenie na Tarife
:wink:

Sprawa kradziezy to dla mnie szok spotkalem sie po raz pierwszy zawsze sprzet lacznie z aparatami itd lezal godzinami na plazy bez opieki - skonczylo sie szkoda.

Palmones - Markowi sie podobalo - dla mnie to najgorsza miejscowka jaka tam znam (bez urazy Karol) . Jak mocno wieje moze jest fajnie ale my latalismy przy granicznych warunkach .
Malo brakowalo a stracil bym caly sprzet .Dla tych co tam beda bardzo uwazajcie na rzeczke .Mnie wciagnela i tylko dzieki pomocy rybakow odzyskalem latawiec i bar . Bylem pewny ze juz po wszystkim.

W Getares wyglada ze jest fajnie ale ile razy bylem zawsze wial on shore i jest sporo slabiej jak w Palmones.

Smoki nie wiem kiedy ostatni raz byles i na jakim sprzecie latales ale sporo od trzech lat sie zmienio na dzisiejszych kiteach i deskach mocne lewante w Canos albo Sotogrande to prawdziwa frajda i malo jest miejsc gdzie mozna trafic TAKIE warunki na male latawce.

Smokie
Posty: 5595
Rejestracja: 07 sie 2003, 12:00
Deska: Semente Pocket Rocket, 77
Latawiec: Slingshot RPM
Lokalizacja: Warszawa
Postawił piwka: 121 razy
Dostał piwko: 77 razy
Kontaktowanie:
 
Post02 lis 2009, 10:02

rolnik pisze:Smoki nie wiem kiedy ostatni raz byles i na jakim sprzecie latales ale sporo od trzech lat sie zmienio na dzisiejszych kiteach i deskach mocne lewante w Canos albo Sotogrande to prawdziwa frajda i malo jest miejsc gdzie mozna trafic TAKIE warunki na male latawce.


Właśnie to miałem na myśli ;)

tarifa4you
Posty: 111
Rejestracja: 03 lis 2007, 07:59
Lokalizacja: Tarifa / Hiszpania
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post02 lis 2009, 10:09

KasiaW pisze: Doceniam Twoje irracjonalne przywiązanie do Palmones, co prawda moj mąż (na WS) i nasi znajomi (na kajtach) klęli na czym świat stoi czyszcząc żagle i kajty z mazutu

o ile pamiętam ten niby mazut to było zeszłej zimy kiedy w trakcie sztormu coś tam się wylało z tankowca i o ile pamietam ten sam syf też na plażach w Tarifie się pojawił. To było jednak dawno i nie ma już po tym śladu.
KasiaW pisze: ale jak na tubylca z długoletnim stażem nie rozumiem, dlaczego nie proponujesz ludziom Getares

Ja osobiście też nie przepadam za Palmones, płaska woda i słaby wiatr to nie szczyt moich oczekiwań. Ale jest to na 100 % idealne miejsce prze kierunku lewante dla początkujących i osób szukających płaskiej wody oraz w miarę stabilnego wiatru do ćwiczeń trików freestylowych. Jak w Tarifie 7-ka wyrywa z butów a silne szkwały nie pozwalają dojść do wody mało doświadczonym – w Palmones latawce 9/12, stabilny wiatr i płaska woda.
Getares – piękny spot, pływanie tylko przy lewante ale tam wchodzi dość spora fala a ja z tego co czytam w kilkunastu mailach tygodniowo – widzę że jednak większość szuka płaskiej wody.
Rolnik – masz racje że się niepotrzebnie spinam, tu tylko forum :oops:
Dla osób szukających informacji o Tarifie, okolicznych spotach, wiatrach wiejących tu na południu Hiszpanii itp. – zapraszam na moją stronkę.
Uruchamiam ją dopiero ale postaram się aby dziś wieczorkiem (teraz spadam popływać troszkę na czopie w Tarifie) pojawiły się na niej pierwsze informacje.

www.tarifa4you.com

stiv amoralny
Posty: 1522
Rejestracja: 13 sty 2006, 02:55
Deska: 50fifty/Su-2/Spleene
Latawiec: Cabrinha/SShot/Airush
Lokalizacja: terazFilipiny
Postawił piwka: 12 razy
Dostał piwko: 32 razy
Kontaktowanie:
 
Post02 lis 2009, 22:28

Smokie pisze:
rolnik pisze:Smoki nie wiem kiedy ostatni raz byles i na jakim sprzecie latales ale sporo od trzech lat sie zmienio na dzisiejszych kiteach i deskach mocne lewante w Canos albo Sotogrande to prawdziwa frajda i malo jest miejsc gdzie mozna trafic TAKIE warunki na male latawce.


Właśnie to miałem na myśli ;)


i ja się pod tym podpisuję, głównie jeśli o Canos chodzi- powalające miejsce , na Sotogrande nie miałem jeszcze okazji spróbować. Do tego bym jeszcze dorzucił mega fajne pływanie na płaskiej jak zaleje plażę w Tarifie.

Awatar użytkownika
rolnik
Posty: 4544
Rejestracja: 07 sie 2003, 21:16
Deska: SU2
Latawiec: Obojetne
Lokalizacja: Stara Gwardia
Postawił piwka: 44 razy
Dostał piwko: 44 razy
 
Post03 lis 2009, 08:32

Niestety wlasnie w Canos w srodku dnia kiedy bylo kilu kiterow nie tlum doslownie spod nog odpoczywalacych gwizdneli plecak z kitem . Przyjechali na malym quadzie :idea:

stiv amoralny
Posty: 1522
Rejestracja: 13 sty 2006, 02:55
Deska: 50fifty/Su-2/Spleene
Latawiec: Cabrinha/SShot/Airush
Lokalizacja: terazFilipiny
Postawił piwka: 12 razy
Dostał piwko: 32 razy
Kontaktowanie:
 
Post03 lis 2009, 09:55

no tak , smutne to rzeczywiście, w dodatku wygląda na zaplanowane, nie jest to raczej sytuacja że "okazja czyni złodzieja" , no i jak sie można obronić przed taką kradzieżą :roll: ? Ja wprawdzie nigdy w Hiszpani osobiście z kradzieżą sprzętu się nie spotkałem, ale zawsze np. wolę sprzęt do domu zanosić, nie zostawiam w aucie, choć co niektórzy się z tego podśmiewują, ale je te "parę tysięcy" wole przerzucać, szkoda kasy i zrypany wyjazd jakby co :idea:

Awatar użytkownika
BraCuru
Posty: 5967
Rejestracja: 13 mar 2006, 20:56
Deska: BraCuru Hover, SABfoil
Latawiec: Flysurfer Sonics
Postawił piwka: 185 razy
Dostał piwko: 374 razy
Kontaktowanie:
 
Post03 lis 2009, 10:59

tarifa4you pisze:temat „Tarifa” jest zawalony właśnie takimi śmieciami i sprzeczkami jakie Ty tu wciskasz....
Jeszcze raz proszę – nie wychylaj się więcej z głupotami bo nie znasz kompletnie Tarify.


Człowieku – prowokacja to twoja specjalność – Czemu tak od razu podnosisz głos i pośrednio wyzywasz mnie od głupków i śmieci :?:
Przypadkowo spotkaliśmy się w Palomes i po 5 minutach rozmowy nie chciało mi się słuchać twojego monologu na temat znajomości lokalnych spotów, bo zawierały za dużo autopromocji i miejscami głupot.
Dlatego nie miałem ochoty umawiać się z tobą na jakieś pływanie :idea: Powiedziałeś, ze takiego stanu wody w Palomes w życiu nie widziałeś i tego nie rozumiesz. Palnąłeś coś o deszczach w górach nie wiedząc co powiedzieć.
To nie jest głupota - to się nazywa IGNORANCJA, bo gdybyś był ciekawy świata to byś wiedział, że wczoraj i dziś o 1400 i np. w niedzielę 15ego listopada o 1330 będzie podobna sytuacja.
Poza tymi dniami nie będziesz miał w tym roku takiej cofki. Ty mieszkasz w tej okolicy a ja byłem tam 5h. Ja wiem – ty nie wiesz. Mi by było wstyd. Tobie prawdopodobnie obojętne , bo nawet moja 14-letnia córka była zdziwiona, ze nie wiesz i ci to zwisa, ze pod Palomes są odkryte pozostałości rzymskiego miasta (podobne ja w Bolonii).
Pojechaliśmy tam po kolacji a ty w tym czasie zapewne lałeś autopromocje swoim kolejnym gościom z Polski.
Nie mam zamiaru zaczynać kolejnej psycho sagi na KF.pl z tobą w roli głównej ale nie będę milczał jak ktoś pluje mi w twarz. Jak chcesz coś ciekawego wnieść na te forum to nie pluj, nie szczekaj tylko używaj argumentów, które przekonają innych np. na wyjazd do Tarify.
Chętnych na survival masz jak w banku, a Panom „ostrożnym” warto podkreślać, że chociażby brakuje asekuracji.

PS. Dla gości co wylądują w Palomes przy Lewante przed wysoką wodą – nie podpływajcie za blisko zacumowanych łodzi po prawej stronie rzeki.
Kite może wpaść w zerową dziurę wiatrową i spada bezwładnie na łodzie i wędkarzy. Potem dzieją się cuda, bo prąd 3-4kt (bardzo silny) przeciąga cały taki zestaw przez bojki, cumy, kotwice, łódki, spławiki, wędki.
Rolnik się nie chrzanił i przegryzł parę żyłek z haczykami, aby uwolnić się od tego bałaganu.

stiv amoralny pisze: ale zawsze np. wolę sprzęt do domu zanosić, nie zostawiam w aucie, choć co niektórzy się z tego podśmiewują, ale je te "parę tysięcy" wole przerzucać, szkoda kasy i zrypany wyjazd jakby co :idea:


My też nosiliśmy cały majdan rano i wieczorem. Za dużo Cyganów kręciło się w okolicy.
Ostrzegało nas przed nimi parę osób. Mówiono nam, aby idąc na spot nie zostawiać nic na widoku w samochodzie. Tak robiliśmy. Może jestem naiwniakiem ale wróciłem z całym swoim dorobkiem i nie musiałem organizować wybitej szyby i użerać się z wypozyczalnią.
Poza tym na każdej stronie o Tarifie znajduje się wiele ostrzeżeń przed plagą złodziejstwa :idea:

Ziomek.
Posty: 13222
Rejestracja: 04 maja 2004, 19:01
Deska: C L A S H / BEST Armada
Latawiec: BEST TS / Airrush Razor
Lokalizacja: EKOLAGUNAChałupy
Postawił piwka: 261 razy
Dostał piwko: 300 razy
Kontaktowanie:
 
Post03 lis 2009, 12:14

rolnik pisze:
i Tarifa akurat jest w okolicach końca mojej listy..
bo poza odległością i ceną nie znajduję jej plusów..

Skad niby mozesz znalezc plusy skoro nigdy nie byles. Dziwne ze brudny i nudny Egipt zawital a mekka kitea gdzie zawsze spotyka sie najlepszych nie!!!
Twoj wybor oczywiscie ...Alwaro i paru innych the best byli z nami :wink:


ta, z nami w Irlandii też był :wink:
dziwne byłoby gdyby NIE pływał na swoim DOMOWYM :idea: spocie
to tak jakbyśmy my ja na Helu nie pływali :lol:

rolnik - nie mam zamiaru tracić tygodnia ze swojego życia
i pojechać tam tylko po to , by MÓC Tobie TU napisać to , czego się nasłuchałem od lat od WIELUU , często już tylko BYŁYCH bywalców Tarify..

o turboczopie,
meganierównym wietrze lub jego poszukiwaniach,
tłoku do kwadratu na wodzie i braku kultury w prawie drogi,
kradzieżach,
niestandardowo częstych wypadkach,
braku podstawowych zasad bezpieczeństwa podczas szkoleń
w ogóle braku warunków do szkolenia.
WYMIENIAĆ DALEJ?

a może naprostuj mnie - jeśli w KTÓRYMKOLWIEK punkcie mijam się z prawdą :idea:
widocznie nie należę do "prawdziwych twardzieli" :lol:
którzy muszą pływać, świadomie ocierając się o niebezpieczeństwa
i mówić , że jak nauczę się raily w TAMTYCH warunkach
to już wszędzie będę umiał :lol:


wiem że klimat miejsca JEST niesamowity
podobnie jak mili ludzie, czy gustowne żarcie
..ale TO - mam w Gdańsku czy Krakowie ;)
a na kajta wolę latać w BARDZO dobre miejsca :idea:


pozdrawiam

Awatar użytkownika
rolnik
Posty: 4544
Rejestracja: 07 sie 2003, 21:16
Deska: SU2
Latawiec: Obojetne
Lokalizacja: Stara Gwardia
Postawił piwka: 44 razy
Dostał piwko: 44 razy
 
Post03 lis 2009, 12:18

Rolnik się nie chrzanił i przegryzł parę żyłek z haczykami

:lol: 6 ale nie radze chyba ze macie dobrego dentyste jak ja :wink:

Awatar użytkownika
paniera
Posty: 307
Rejestracja: 09 sie 2006, 23:02
Lokalizacja: Szczecin
 
Post03 lis 2009, 12:25

rolnik pisze:
Rolnik się nie chrzanił i przegryzł parę żyłek z haczykami

:lol: 6 ale nie radze chyba ze macie dobrego dentyste jak ja :wink:


:lol:

żyłkę to jeszcze rozumiem .. ale haczyki to już chyba z nerwów zaatakowałeś :?: :wink:

swoją drogą, dobrze wiedzieć o takich "detalach" na spotach :idea:


Wróć do „Spoty”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości