Jeżeli chodzi o Chorwację, to chyba najlepszy spot jest na wyspie Brac, miasto Bol, półwysep złoty Róg. Miejscówka rewelka, piękne wiatry wzdłuż brzegu, szkółka kite, ale jest parę "ale" które mnie trochę zniechęciły: od brzegu od razu głęboko, więc dla początkujących nie bardzo. Szkółka trochę egzaltowana, "no many - no help". Nawet za pomoc przy postawieniu latawki trzeba zapłacić. A nawet jak zapłacisz, musisz swoje odczekać zanim nie puszczą wszystkich "swoich". Na półwyspie duuuużo ludzi, trzeba trochę pobiegać zanim znajdziesz na tyle miejsca żeby linki rozwinąć. No chyba że się podepniesz do tej szkółki. Za 10+5 Euro będziesz mógł sobie napompować latawkę na ich dywanie (kamieniste plaże!!) i nawet pomogą Ci ją postawić. Mają motoróweczki "jakby co", ale jak nie zapłacisz za "assistance" przed startem - to choćbyś się utopił - dupy nie ruszą - sami wyraźnie to podkreślają.
ALE - jeżeli jedzie Was więcej i będziecie samowystarczalni - warunki są świetne. Byłem tam co prawda tylko dwa dni w sierpniu, ale wiatr dymał jak z suszarki - równo i stabilnie (to chyba efekt korytarza pomiędzy dwoma wyspami). Ja osobiście nie pływałem, jestem za zielony na taki wiatr - no i byłem sam, ale szczenę miałem na ziemi przez kilka godzin patrząc na to, co tam chłopaki (i dziewczyny) wyprawiali. Pozdro