Kajt ze STATKU

[sdareks]

Slyszeliscie o mozliwosci kajtowania ze statku?
Trzech Austriakow zalozylo ten biznes
(windsurferzy znudzeni zatloczonymi plazami i nierownymi wiatrami offshore).

Wedlug mnie cool pomysl.
Jestes z dala od plazy, onshore niegrozny,
offshore bardziej stabilny niz przy ladzie,
asekuracja (zalecaja jednak nie odplywac od statku
dalej niz kilometr ), jak masz dosc plywania
albo trafisz na slaby wiatr, zakladasz butle i schodzisz
pod wode. Miejsce dla 16 gosci.
Katamaran porusza sie w okolicach Cabo Verde.
www.itoma.at

Pozdrowka!

[Fin]

Fajna rzecz , ale
3 tyg to 2700 eur + koszty przelotu ... = circa 11 500 pln

[GURU 10.5]

byli kilka lat temu na tej imprezie moi znajomi głowny problem polegal na tym ,ze kapitan bojąc się o katamaran [ że się rozpadnie ] unikał za wszelką cenę miejsc w ,których mocno wieje i chował się łodzią po zawietrznej i w osłoniętych zatokach [ z jego punktu widzenia to słuszna koncepcja , ale "trochę" to się kłóciło z potrzebami [silny wiatr]ziomków pływających na WS

..więc po kilku dniach atmosfera była tak napięta, że niewiele brakowało aby kapitana powiesili na "reji" lub wkur..iony kapitan wydał rozkaz zadźgania ziomków w czasie snu ...


... ostatecznie wszyscy ocaleli , ale na Itomę się już w tym wcieleniu na 100% nie wybiorą ,

...choć być może sporo zależy od konkretnego człowieka, nie wszyscy [ na szczęście ] nadają się do wspólnego żeglowania

[sdareks]

kapitan bojąc się o katamaran [ że się rozpadnie ] unikał za wszelką cenę miejsc w ,których mocno wieje i chował się łodzią po zawietrznej i w osłoniętych zatokach

Hmmm, jesli to prawda, to dziwne, tym bardziej ze wlascicielami
sa surferzey i wiedza czego potrzeba gosciom. Na mostku kapitana
nie stal pewnie wlasciciel...
Kolezanka z grupka mysli o wynajeciu tej fury na tydzien.
Jak dojdzie do skutku, ciekaw jestem jej wrazen.