To moze byc tylko
Swinoujscie
Poplywasz do bolu - szczegolnie w sierpniu.
Gorzej z imprezkami i highowska atmosfera ale jak Ci bardzo zalezy do zawsze mozna zrobic szybki skok wieczorem do Surf Chaty lub innej knajpy na Polwyspie.
A rano powrot na drugi koniec Polski
Powaznie - to nie ma chyba wielkiego znaczenia - przejedz sie po wszystkich i sama sie przekonasz
PS.
Nie licz na dunskie warunki na jakimkolwiek kempingu
One oprocz oficjalnych nazw maja srodowiskowe okreslania typu Kambodza
Jednym slowem warto przyjechac i samemu to zobaczyc na wlasne oczy...