Portugalia-Algarve, Faro

Miejscówki Kitesurfingowe
Awatar użytkownika
surfbabe
Posty: 689
Rejestracja: 17 lip 2005, 16:25
Deska: su2 custom
Latawiec: FX, nemesis
Lokalizacja: wwa
Postawił piwka: 47 razy
Dostał piwko: 29 razy
 
Post19 sty 2011, 18:56

stiv, wszystko jasne. dzięki. pozbieram jeszcze info o lokalesach z Faro w sieci.
szczególnie, że szkolić nie zamierzam... yaron barlev kiedyś (słusznie) powiedział, że próba nauczenia swojego partnera kite'a jest najlepszym sposobem, na piękny koniec, he, he :wink: .
pyrciam jeszcze w sieci o okolicach Alvor, bo tam ta laguna na Ria de Alvor wyglada max malina, a jakoś wydaje mi się, że z Alvor miałabym bliżej, nie mam racji?. uderzyłam już do kolesi z bazy w Alvor w nadziei na szczerą odpowiedź skąd bliżej i też dlatego, że na kiteforum.com polecali bardzo alvorkitecenter.com właśnie, że bardzo fajni ludzie... no i podnajmują apartamenty blisko wody (zdaje się). na szczęście mam duuuużo czasu to będę sobie z nieukrywaną przyjemnością szukać.
dzięki i pozdrówka!

serp
Posty: 92
Rejestracja: 22 cze 2010, 21:44
Deska: Nobile
Latawiec: Wainman 7, 9 i 12
Postawił piwka: 2 razy
Kontaktowanie:
 
Post29 cze 2011, 15:26

Czaman a jak wyglądają tam warunki wiatrowe w listopadzie? Wtedy dopiero mam urlop i właśnie planujemy z dziewczyną wypad na kite'a i poważnie rozważamy Portugalię :)

Awatar użytkownika
surfbabe
Posty: 689
Rejestracja: 17 lip 2005, 16:25
Deska: su2 custom
Latawiec: FX, nemesis
Lokalizacja: wwa
Postawił piwka: 47 razy
Dostał piwko: 29 razy
 
Post02 lip 2011, 15:15

serp pisze:Czaman a jak wyglądają tam warunki wiatrowe w listopadzie? Wtedy dopiero mam urlop i właśnie planujemy z dziewczyną wypad na kite'a i poważnie rozważamy Portugalię :)


Młócę temat na bieżąco, bo lecę tam w najbliższy czwartek (będę w Alvor). :D :D :D
Tu masz roczne statystyki windfindera: http://www.windfinder.com/windstats/win ... c_faro.htm
a tu archiwum prognoz windguru: http://www.windguru.cz/pl/historie.php? ... &model=gfs polecam sprawdzić parę lat wstecz...

serp
Posty: 92
Rejestracja: 22 cze 2010, 21:44
Deska: Nobile
Latawiec: Wainman 7, 9 i 12
Postawił piwka: 2 razy
Kontaktowanie:
 
Post04 lip 2011, 11:29

Dzięki wielkie :) To jak już dotrzesz na miejsce napisz co i jak i jeśli mogłabyś to podrzuć jakieś fotki :)

Życzę wiatru i pozdrawiam :)

Awatar użytkownika
surfbabe
Posty: 689
Rejestracja: 17 lip 2005, 16:25
Deska: su2 custom
Latawiec: FX, nemesis
Lokalizacja: wwa
Postawił piwka: 47 razy
Dostał piwko: 29 razy
 
Post25 lip 2011, 19:25

właśnie wróciłam z Algarve... było po prostu przepięknie ! :D
na 2 tyg nie wiało 2 dni - a tak codziennie na 7-mki i 8-mki !!! nie było powodu wyciągać 11-stki.
z lenistwa pływałam tylko po Ria de Alvor (nie odwiedziłam Faro), mieszkałam w Alvorze. krótki opis:

akweny:
1. laguna w ujściu rzeki, dość rozległa, nieregularna jeśli chodzi o głębokość, a poziom wody zależny od pływów - najlepszy w fazach pomiędzy maksymalnym i minimalnym poziomem wody (trzeba sprawdzać). załączam focisze.
wiele łach bardzo płytkich, a więc w jednych miejscach bywa bardzo płytko, w innych głębiej-czy zupełnie głęboko. środek stanowi szlak żeglowny, a więc zupełnie głęboko.
dno piaszczyste, choć miejscami przy zejściu kamienie, nie ma jednak najmniejszego problemu z miejscem na przygotowanie sprzętu i launch, piachu jest dość.

przypływ:
Obrazek
idealne pół:
Obrazek
odpływ:
Obrazek

laguna dostępna z dwóch stron - od strony Lagos i od strony Alvoru. Od strony Lagos można do spotu dojechać autem, ale ma mniej płycizn, a od strony Alvor trzeba przespacerować się 15 minut ze sprzętem na plecach :roll: , bo niestety rezerwat..., ale warto, bo po tej stronie duuuuuuuużo więcej płytkiego, gdzie najwygodniej trenować nowe tricki.
2. morze - niestety off shore, ale gładziudkie, woda czysta, przejrzysta - miło po ciśnięciu na lagunie wrócić downwindem do miasta.

wiatr:
od strony Lagos - offshore, więc po tamtej stronie znaaaaaacznie mniej chętnych do pływania.
od strony Alvor - side-on i on-shore, na bardzo rozległe łachy, gdzie woda niemal bez żadnego chopa. nie będzie więc dziwić, że to po tej stronie, mimo uniedogodnień z biegiem na dochodzenie, jest 80% pływających.
wiaterek gusty, niestety, wieje od lądu, więc miewa czasami grube kopnięcia..., ale po pierwszym pływanku wszyscy się przyzwyczajają. :)
po 15-16-tej włącza się termika i nawet, jak obstawiasz, że dzisiaj nic z tego nie będzie i w mieście palmy ledwo się ruszają, to na lagunie jest na małe rozmiary.
ja trafiłam genialnie w wiaterek, ale warto, za radą Stiv'a jechać na prognozę, bo od lokalesów wiem, że bywają niespodzianki.
tak, czy owak okres od czerwca do połowy września jest dość stabilny wiatrowo.

baza:
no cóż, nie ma tutaj czegoś takiego jak baza przy plaży z drinkami i parasolami, he, he. Szkoła i baza, gdzie możesz zostawić sprzęt jest w mieście - zarówno w Alvor, jak i Lagos.
ja korzystałam z mety Nelsona z http://www.alvorkitecenter.com, a cały team składał się z kilku bardzo miłych ludzi, serdecznie ich polecam.

mieszkanie:
wynajmowałam apartament w Alvorze - przeuroczej mieścinie o kameralnym charakterze, dawnej wiosce rybackiej, która teraz stała się sympatycznym mini-kurortem z wieloma restauracjami (z przepyszną rybą!), kafejkami, małymi sklepikami. miasteczko położone na wzgórzach z niską zabudową, bez blokasów, których w Lagos niestety sporo (Lagos jest dość dużym miastem, ale z uroczą starówką i ogólnym bardzo miłym klimatem).
całe Algarve jest zielone, obsypane krzaczorami ukwieconymi kolorowo, palmami i cyprysami... pagórkowate, z klifowymi wybrzeżami osłaniającymi piękne piaszczyste plaże, po prostu śliczne.
ale to chyba najfajniejsze, co dotyczy Portugalii, to że ludzie są tam po prostu przeuroczy... uśmiechają się sami do ciebie i są na maksa życzliwi i pomocni... dawno już nie byłam tak nigdzie przyjmowana... i nie mówię tu o kelnerach liczących na napiwki, tylko o normalnych zwykłych ludziach na ulicy.
Portugalia uwiodła mnie skutecznie, a super pływanko przypieczętowało, że na pewno tam wrócę.
Ostatnio zmieniony 07 kwie 2012, 18:45 przez surfbabe, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
briku
Posty: 395
Rejestracja: 23 sie 2009, 09:43
Lokalizacja: Krk
Postawił piwka: 3 razy
Kontaktowanie:
 
Post26 lip 2011, 08:40

Dzięki Surfbabe za wypas relację :) Też tam będę w sierpniu więc Twój wpis tylko mi podniósł poziom zajawki :mrgreen:

MArcinBe
Posty: 1070
Rejestracja: 13 kwie 2005, 11:29
Lokalizacja: Bielsko/Wieden
Dostał piwko: 1 raz
 
Post26 lip 2011, 23:26

Surfbabe czy trafilas w ten okres kiedy prognozy na windfinder i windguru byly rewelacyjne, czy moze zachaczylas tez o ten czas kiedy prognozy totalnie siadly i mimo tego dalej dobrze wialo??? myslalem o Portugalii, ale krotko przed wyjazdem prognozy byly zle i odpuscilem...

Awatar użytkownika
surfbabe
Posty: 689
Rejestracja: 17 lip 2005, 16:25
Deska: su2 custom
Latawiec: FX, nemesis
Lokalizacja: wwa
Postawił piwka: 47 razy
Dostał piwko: 29 razy
 
Post27 lip 2011, 13:26

jeśli chodzi o prognozę pogody, to windguru był niemal do bólu skuteczny... z dwoma wyjątkami kiedy miało zawiać ok. 18-tej 12 węzłów i już nie powiało nic (ale był odpływ!, więc z reguły wtedy troszkę przysiada), a drugi raz gdy miało być mało, a było, jak zwykle, czyli na 8-mki :D .
i tu muszę dodać ważną zmienną - do podanych wartości wiatrowych wg windguru trzeba zawsze dodać 3-4 węzły, bo na lagunę wiatr wieje przez wzgórza, dzięki czemu tu jest zawsze wyraźnie więcej, niż ogólnie i w prognozie.
lokalesi potwierdzili, że windguru się z reguły sprawdza i jeszcze mówili, że jak się lekko odkręca i daje od wschodu to przynosi ciepłe powietrze z Afryki i wtedy jest niestety po termice. jednym słowem błogosławieństwo przychodzi z północnego zachodu. :wink: i każda zieleń na windguru po 16-tej oznacza gwarantowane pływanko na małe rozmiary.

jeśli chodzi o pływy, to jest to jakaś lokalna tajemnica chyba, bo nie znalazłam żadnego portalu, który podawałby te informacje a portugalskiego nie łapię.
dostałam jednak od lokalesów taki wydruczek na ten rok, więc, jak kto będzie chciał je sprawdzić to puszczę mailem.

Awatar użytkownika
aaa3xa
Posty: 185
Rejestracja: 18 cze 2008, 09:39
Postawił piwka: 1 raz
Dostał piwko: 5 razy
Kontaktowanie:
 
Post28 lip 2011, 00:08

No właśnie... czy ktoś się tam nadal wybiera w sierpniu...? Rozważam taką opcję...

stiv amoralny
Posty: 1522
Rejestracja: 13 sty 2006, 02:55
Deska: 50fifty/Su-2/Spleene
Latawiec: Cabrinha/SShot/Airush
Lokalizacja: terazFilipiny
Postawił piwka: 12 razy
Dostał piwko: 32 razy
Kontaktowanie:
 
Post05 sie 2011, 23:12

surfbabe pisze:właśnie wróciłam z Algarve... było po prostu przepięknie ! :D
na 2 tyg nie wiało 2 dni - a tak codziennie na 7-mki i 8-mki !!! nie było powodu wyciągać 11-stki.
z lenistwa pływałam tylko po Ria de Alvor (nie odwiedziłam Faro), mieszkałam w Alvorze. krótki opis:...........

...............ale to chyba najfajniejsze, co dotyczy Portugalii, to że ludzie są tam po prostu przeuroczy... uśmiechają się sami do ciebie i są na maksa życzliwi i pomocni... dawno już nie byłam tak nigdzie przyjmowana... i nie mówię tu o kelnerach liczących na napiwki, tylko o normalnych zwykłych ludziach na ulicy.
Portugalia uwiodła mnie skutecznie, a super pływanko przypieczętowało, że na pewno tam wrócę.


dokładnie :) przemili ludzie, aż chce się tam wracać :) Fajny opis i fotki! A w Lagos była w tej bazie gdzie Piotrek pracuje?

pozdr

stiv a

Awatar użytkownika
surfbabe
Posty: 689
Rejestracja: 17 lip 2005, 16:25
Deska: su2 custom
Latawiec: FX, nemesis
Lokalizacja: wwa
Postawił piwka: 47 razy
Dostał piwko: 29 razy
 
Post06 sie 2011, 13:35

stiv amoralny pisze:A w Lagos była w tej bazie gdzie Piotrek pracuje?


nieeee... ten offshore zniechęcał, no i z Alvoru miałam naokoło, czyli jakieś dodatkowe 20 minut autem.
wprawdzie przypływałam tam... tyle, że nigdy nie wylądowałam, więc Piotrka nie poznałam. :(
zadawałam się tylko z ludźmi z bazy Nelson'a, wszystko z lenistwa :wink:...

pozdrówka!

stiv amoralny
Posty: 1522
Rejestracja: 13 sty 2006, 02:55
Deska: 50fifty/Su-2/Spleene
Latawiec: Cabrinha/SShot/Airush
Lokalizacja: terazFilipiny
Postawił piwka: 12 razy
Dostał piwko: 32 razy
Kontaktowanie:
 
Post07 sie 2011, 22:06

wrzuć jakieś foty jeszcze z tej laguny, albo linka do galerii jakiejś :wink:

pozdrawim

stiv a

Awatar użytkownika
surfbabe
Posty: 689
Rejestracja: 17 lip 2005, 16:25
Deska: su2 custom
Latawiec: FX, nemesis
Lokalizacja: wwa
Postawił piwka: 47 razy
Dostał piwko: 29 razy
 
Post09 sie 2011, 13:01

stiv,
z fociszami mam niezbyt bogato...
ale hasła "kite alvor" na youtube może uratują mój honor :oops:
np.: http://www.youtube.com/watch?v=S4X36pQr8-o

najfajniejsza jest jednak taka oto fotka: http://maps.google.com/maps?q=alvor+por ... 2&t=h&z=15
laguna tym zdjęciu satelitarnym jest wypełniona trochę bardziej, niż w połowie, więc wszystko co jest szaro-piaskowe, a nie jasnobeżowe, to będzie płytkie...
te łachy "pracują" w tym sensie, że jak woda napływa lub schodzi to odkrywają się nowe płytkie miejsca (jeśli ktoś ich szuka).
najwięcej tego właśnie pomiędzy przypływem a odpływem...
i choć wielkościowo to Hamata to chyba raczej nie jest (tak mi się zdaję, choć nigdy w okolicach Marsa Alam nie byłam), to jest tego miejsca dużo.
z reguły bywało na wodzie od 20 do 30 kajtów (większość to Holendrzy), a akwen duży, więc nie zdarzyło mi się przepychać, albo być z kimś na kolizyjnej - ludziska się po akwenie rozpraszają.
sprawdziłam z grubsza na Earth Googl'u, że długość tego zbiornika (wzdłuż linii wiatru) to prawie 2km, szerokość płytkiego po stronie Lagos ponad 700m, od strony Alvor prawie 600m.

cheers!

platon
Posty: 36
Rejestracja: 26 cze 2009, 09:34
 
Post15 sie 2011, 21:39

na 90% będę leciał do Portugalii w połowie września na tydzień może 2, lecę Wawa-Liz i wynajmuje auto,

szukam ekipy:)

bart_dr
Posty: 387
Rejestracja: 23 cze 2008, 13:35
Lokalizacja: bdg
 
Post16 sie 2011, 18:45

po ile bilety ?


Wróć do „Spoty”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 52 gości