[quote="jank007"][quote="trolik"][quote="jank007"]Aloha !!
Wybieram sie (ktorys juz raz z rzedu, mam nadzieje, ze teraz wypali
) do Capo verde (Sal) w grudniu. Mam kilka takich pytan:
1) Rozwazam zabrac sie z jakas zorganizowana wycieczka do jednego z All-inclusive bunkrow. Tylko zastanawiam sie czy sie to oplaca biorac pod uwage, ze wiekszosc czasu bedzie sie spedzac na spocie na ktory trzeba jechac taxi (shark beach). Wiec powrot do hotelu na jakies szamanko podczas dnia raczej odpada. Zostaje tylko w takim wypadku sniadanie i kolacja (jak sie dobrze wstrzeli). Czy ktos ma tutaj jakies doswiadczenia / sugestie?
Moglby ktos polecic ktorys z tych AI hoteli?
2) Jak tam jest z imprezami? Czy raczej chodzi sie do miasta czy sa jakies dyskoteki w tych hotelach? (chodzi mi o tanczenie, nie picie w barze)
3) Czy temat z ebola jeszcze jest aktualny?
Dzieki i pozdro![/quote]
Byłem w lutym z rodziną więc wziąłem hotel. Taksówkę ogarnąłem wspólnie z Angolem poznanym w hotelu. Trudno mi wyobrazić sobie tydzień lub dwa spędzając cały dzień na plaży - ja do hotelu miałem może z 4 minuty jazdy (kite beach) więc nie było problemu żeby wrócić, zjeść coś wspólnie z rodziną itd. Z taksiarzami dogadywaliśmy się na cały dzień i kosztowało nas to ok 7 dulków na głowę. Jadąc sam pewnie ogarnąłbym bilet i znalazł coś w Santa Maria, choć nie wiem jak tam jest z życiem nocnym...
pozdrawiam trolik[/quote]
A jak ze sprzetem podczas obiadow? Zostawiales rozlozony na plazy i liczyles ze nikt nie zakosi czy skladales i zabierales ze soba? Btw w jakim hotelu byles i czy mozesz polecic?
Pzdr[/quote]
Mogę mówić tylko o kite beach bo tam pływałem. Jest tam szkółka Mitu i Jo, myślę, że można poprosić przypilnowanie przez tą godzinę. Ja byłem w hotelu Melia Dunas - wielka fabryka, ale za to blisko do plaży dla rodzinki, a kite beach widziałem z okna. Wydaje mi się jednak, że jeśli ktoś jedzie bez rodziny to fajniej byłoby wynająć apartament w mieście (np od Pameli) i poznawać miejscowy folklor wieczorami w Santa Maria...
pozdrawiam trolik