Słyszałem,że ktoś próbował swoich sił na Kunowie ale ten tajemniczy człek był tam widziany tylko raz(z relacji zaprzyjaznionych windserfingowców). Którejś niedzieli 30 WS tam pływało, może i z latawcem da się na tym jeziorku popływać .....Jestem ciekaw czy Zalew Zemborzycki wchodzi w grę....
Po uprzednim "oglądnięciiu" kilkudziesięciu "wariatów" na chorwackich falach, mam zamiar w tym roku razem ze szwagrem wybrać sie nad nasze piaszczyste brzegi morza bałtyckiego i oddać się w ręce miejscowych instruktorów. Fajnie by było po powrocie móc u siebie szlifować techniki lotu....
TAJEMNICZY PANIE X KTÓRY POJAWIŁEŚ SIĘ (I ZNIKŁEŚ RÓWNIE W TAJEMNICZYCH OKOLICZNOŚCIACH) NAD JEZ> KUNÓW ODEZWIJ SIĘ-ROZPACZONA TERESA Ano jeszcze, jeśli jest ktoś z lubelszczyzny to też niech się odezwie....
<<<wąsky>>>
![Cool 8)](./images/smilies/icon_cool.gif)