Jadąc koło lotniska do pracy o godzinie 7 nie widziałem żadnych prześwitów w pokrywie śnieżnej, więc jest szansa, że uda się jeszcze dzis polatać. Zachodni wiatr nie będzie niestety zbyt równy, bo zanim dotrze do lotniska musi przebyc całe miasto... Ale to nie powinno stanowić zbyt dużego problemu, zjedziemy troszke downwind i powinno być lepiej po wschodniej stronie plyty lotniska.
Kilka osób z naszej ekipy powinno pojawić sie w okolicach godziny 13, może wcześniej. Ja kończę pracę dopiero o 14, więc podjadę na lotnisko prosto z roboty.
Po dotarciu na lotnisko zorientujcie się czy jest ktokolwiek z obsługi. Jeśli będzie to zapytajcie o pozwolenie, jeśli nie będzie nikogo to wbijamy przez płot i latamy (opcja z płotem możliwa tylko jeśli nikogo nie znajdziecie).
BTW. jeśli ma ktoś może zapasowe rękawice które mógłby mi wypożyczyć na dzisiejsze latanie to będę bardzo wdzięczny (zapomniałem w pośpiechu zabrać z domu, a kurs z pracy do domu po rękawice i z powrotem na lotnisko zajmie mi z 40 minut).
pozdrówki i do zobaczenia na lotnisq