ja mam fs/fr i mi styka,fs tez styknie ,nie wiem czy nie bedzie za miekka...?a dlugosc nie ma znaczenia...liczy sie technika ,a tak powaznie musisz miec taka deche zeby siegala Tobie pod brode.
ok,rozumiem, czyli lepsz twardsza by byla?jak to okreslic zeby byla twardsza? acha i nie pisz mi skrotami bo dopiero zaczynam i nie wiem o co chodzi:),sory.
pozdrawiam
Kris. Co ty piszesz?? Deski nie dobiera się tylko tak by była do brody!!! BZDURA!!
Dobiera się do kilku elementów:
-wagi
-wzrostu (tak jak to nazwałeś do brody) ,
-umiejętności
-stylu jazdy (fs czy fr czy tam co innego)
A nie tylko do brody. Bo np: masz wzrost 170cm i ważysz 110kg to też kupisz deskę "do brody"??? - NIGDY W ŻYCIU. Ja mam wzrost 185cm i warze 72kg kumpel ma wzrost 182cm i warzy 105kg. I nie mamy desek takiej samej długości (chodź wzrost prawie taki sam) lecz ja mam deskę 153cm (bo interesuje mnie tylko fs i jibbing) a on ma 168 fr bo interesuje go tylko jazda rekreacyjna.
A deska do snowkita używaj takiej samej jak do snowboardu (takie same parametry czyli przede wszystkim długość). Możesz mieć nawet jedną deskę do tego i tego. Jeśli nie szkoda Ci jej poniszczyć, bo na snowkite na pewno bardziej ją poniszczysz (czytaj porysujesz ślizg).
POZDRO
okej,wiadomo ze nie tylko kryterium wzrostu jest wazne,ale inne czynniki tez,ale jesli dobierasz deche typowo rekreacyjnie,nie majac wczesniej zielonego pojecia o tym,to nie wiem czy istotne jest czy bedziesz ja przeznaczal do jibbingu czy fs?
ok to waze 90kg i mam 170 cm wzrostu. to jaka deche mam kupic? chce uzywana bo pewnie ja poniszcze na zatoce puckiej ktora mam praktycznie przed domem:)