


Witam,
Troche namieszałem? Ale życzliwie ironizując...
Nie jestem wielbicielem SB, ale za deskę typu "Race"


Nie będę roztrząsał tu, co lepsze: parapet, czy boazeria? Nie o to chodzi.
Deska SB jest naturalnym "przedłużeniem" Kitingu.
Jednak na zimę stwarza pewne problemy, które wymienił jeden z przed-klikaczy. Np: użycie kroku łyżwowego, cięcie z 2 krawędzi, stabilność jazdy w momencie wejścia na "żywy lód".
No i jeszcze jedno:
Pełznący na czworaka kolo z nogami zakotwionymi do SB wygląda jak Stadium Larwalne Człowieka... Widziałem kiedyś takiego nieboraka na bardzo płaskim odcinku nartostrady... Walczył dzielnie, ale deski nie chciał odpiąć. Wyglądał strasznie...
Pozdrawiam