Jaki latawiec?? Jakie linki??

Snowkiting - wszystko związane z tą zimową odmianą kitesurfingu.
Awatar użytkownika
posejdon
Posty: 23
Rejestracja: 14 gru 2005, 15:00
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:
 
Post16 gru 2005, 13:25

dzięki za dobre chęci ale pier***ne odrazu popsuje Ci latawiec i co będzie :lol:

Mariusz33, maciekt1000, GURU 10.5 mają racje!! nie chce kupić latawca żeby się zabić (rodzice by mi tego nie wybaczyli :lol: ) szukam latawca na którym będe mógł sobie "spokojnie"(bez przesady oczyiwiście :D ) i bezpiecznie polatać 8)
Nigdy nie miałem latawca w ręku dlatego założyłem ten Post i niechce narażać się na nieprzyjemności związane z nieodpowiednim kupnem :!:
OZONE Acces, FS Cool, ROOKI, Samuraj 3.0m2 są latacami dobrymi ale nie wiem którego wybrać (jeśli można poprosze orientacyjne ceny).....nie sądze żebym na następny sezon wymieniał sobie latawiec (związane to jest przedeszystkim z kosztami) dlatego potrzebuje solidnej i konkretnej rady ludzi którzy się na tym znają, a nie tych którzy kupili sobie NASE i chcą wszystkim udowodnić jaki to świetny latawiec :!:

Jeszcze raz podziękowania dla Mariusz33 bo może on uratował mi moje kości a może i życie 8)

PZDR
Ostatnio zmieniony 16 gru 2005, 13:32 przez posejdon, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
sarin
Posty: 233
Rejestracja: 23 paź 2005, 22:29
Lokalizacja: Śląsk
Kontaktowanie:
 
Post16 gru 2005, 13:25

Bezpieczeństwo i tak zalezy od tego co ma sie w głowie :) a wszystko inne przychodzi z czasem

pozdr

Awatar użytkownika
posejdon
Posty: 23
Rejestracja: 14 gru 2005, 15:00
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:
 
Post16 gru 2005, 13:45

sarin pisze:Bezpieczeństwo i tak zalezy od tego co ma sie w głowie :) a wszystko inne przychodzi z czasem


Z tym to raczej nie będzie problemu :) już raz się połamałem na nartach i nie zmierzam tego powtarzać :lol: a "wszystko inne" mam nadzieje że przyjdzie jak najprędzej :D

GURU 10.5
Posty: 3170
Rejestracja: 29 paź 2004, 20:22
Latawiec: OZONE EDGE, C4, CATALYST
Lokalizacja: Galicja
Postawił piwka: 24 razy
Dostał piwko: 24 razy
Kontaktowanie:
 
Post16 gru 2005, 14:11

posejdon pisze:
OZONE Acces, FS Cool, ROOKI, Samuraj 3.0m2 są latacami dobrymi ale nie wiem którego wybrać (jeśli można poprosze orientacyjne ceny)...


Samuraja sobie daruj ten latawiec nie ma depowera :!: Pozostałe kity są podobnej klasy ja wybrałby pomiędzy Ozone Acces i FS Cool .ale Rooki też jest ok (a może być nieco tańszy,ale nie musi) o ceny FS pytaj u Airman.pl

PS:Gdybyś szedł w kierunku Ozona to pisz na priv lub marek.kite@interia.pl to COŚ jeszcze podpowiem. :hand:

Awatar użytkownika
posejdon
Posty: 23
Rejestracja: 14 gru 2005, 15:00
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:
 
Post16 gru 2005, 17:04

rozumiem że masz Ozone Acces napisz coś o tym modelu.....dobrze się prowadzi :) :?:

GURU 10.5
Posty: 3170
Rejestracja: 29 paź 2004, 20:22
Latawiec: OZONE EDGE, C4, CATALYST
Lokalizacja: Galicja
Postawił piwka: 24 razy
Dostał piwko: 24 razy
Kontaktowanie:
 
Post16 gru 2005, 17:55

posejdon pisze:rozumiem że masz Ozone Acces

tak ......!


tu masz recenzję, jaką z właściwą sobie precyzją i "wojskowym porządkiem" :wink: napisał Marek S . Od siebie dodam ,że dla Ciebie najbardziej istotne będą cechy ,które posiada ten latawiec takie jak stabilnóść ,łatwość prowadzenia, odpuszczanie szkwałów,łatwość samodzielnego startowania i lądowania(genialnie prosta i łatwa obsługa) , brak agresywności , nieskomplikowana technika skoków ;

http://kiteforum.pl/forum/viewtopic.php?t=4956&start=0

Logo wyszykowałeś bardzo ładne i oryginalne :thumb: , więc jest postęp; naucz się jeszcze pisać na priv "w celu uzyskania szczegółów" :wink:

Awatar użytkownika
Diabolo
Posty: 87
Rejestracja: 05 sty 2005, 13:02
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Kontaktowanie:
 
Post16 gru 2005, 23:15

A co powiedziałbyś gdybym uszył dla ciebie latawiec na światowym poziomie z depowerem 6,5m2 za 900zł. Gwarantuje ze nie jest to zaden wynalazek, tylko mocno dopracowana komórka. Stabilny ciąg, duza prędkość. Linki kupisz u w@riata 180/110 za ok 210 i uzywke bar 60 cm z systemem bezpieczeństwa. Latawiec spokojnie bedziesz mógł katować przez kilka lat. Radziłby jednak zgłosić się do najbliższej szkoły kitingu, ponieważ nauka przy tej powierzchni może sporo kosztować. Respekt przed panującymi warunkami jest nieunikniony. Pozdrawiam Tomek
http://www.kiteforum.pl/forum/profile.p ... file&u=637

Awatar użytkownika
posejdon
Posty: 23
Rejestracja: 14 gru 2005, 15:00
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:
 
Post17 gru 2005, 14:40

raczej podziękuje za tą propozycje 8) nie jestem przekonany co do własnorecznych konstrukcji :) może i dobrze skonstruowane są lepsze od kupnych ale nad np. Cool lub Ozon Acess pracowało pewnie sztab fachowców którzy główkowali nad konstrukcją.....

A tak wogóle to sprzedałeś już jakiś latawiec własnoręcznej roboty, jeśli tak to czy kupiec byl zadowolony z latawca ......

pozatym wpisujcie się co sądzicie o kitach robionych w "domowych warunkach"

Awatar użytkownika
posejdon
Posty: 23
Rejestracja: 14 gru 2005, 15:00
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:
 
Post18 gru 2005, 21:18

Jeszcze raz ja......chyba coś forum niedawno padło......ale nie o to chodzi...

zdecydowałem się już na OZON ACCESS 6m2 za 1600zł za linkami itp. nówka :D teraz pytanie tylko jaki trapez do tego....niebęde miał już za dużo kasy bo wydam wszystko prawie na latawiec.......doradzcie mi jakiś tani, dobry itp.

Jeszcze jedno......zaplontaliście się kiedyś w linki i czy przecinaliście je nożykiem?? jeżeli tak to napiszcie czy koniecznie nożyk jest potrzebny w trapezie

pzdr
8)

Awatar użytkownika
posejdon
Posty: 23
Rejestracja: 14 gru 2005, 15:00
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:
 
Post18 gru 2005, 21:22

Pozatym czy ACCESS nadaje sie na wode??

Awatar użytkownika
apache_board
Posty: 495
Rejestracja: 07 sie 2003, 11:45
Lokalizacja: wawa-ochota
Kontaktowanie:
 
Post19 gru 2005, 07:14

Hey!


Zdecydowanie na wode pompowance !!! W razie czego masz tratwe !!!

pzdr Apache

ps. sam smigam na Ozonach ale na wode tylko i wylacznie wchodze z pompowancem! :twisted:

Awatar użytkownika
Matt
Posty: 277
Rejestracja: 13 cze 2005, 10:49
Lokalizacja: Warszawa
Kontaktowanie:
 
Post19 gru 2005, 08:03

posejdon pisze:Jeszcze jedno......zaplĄtaliście się kiedyś w linki i czy przecinaliście je nożykiem?? jeżeli tak to napiszcie czy koniecznie nożyk jest potrzebny w trapezie


Nożyk jest do sytuacji superawaryjnych - linki zawiną wię wokół ręki, latawiec ciągnie - masz wtedy wybór - ręka albo linki :?

Jak przetniesz linki - możesz je spokojnie przerobić na makatkę i powiesić na ścianie. Związane już się do latawca nie nadają :(

Mariusznia
Posty: 74
Rejestracja: 11 lis 2005, 18:44
Lokalizacja: Warszawa
 
Post19 gru 2005, 13:51

Matt pisze:
posejdon pisze:Jeszcze jedno......zaplĄtaliście się kiedyś w linki i czy przecinaliście je nożykiem?? jeżeli tak to napiszcie czy koniecznie nożyk jest potrzebny w trapezie


Jak przetniesz linki - możesz je spokojnie przerobić na makatkę i powiesić na ścianie. Związane już się do latawca nie nadają :(


Czy aby na pewno jakakolwiek przecięta linka dyskwalifikuje ją do związania... Nie znam się za bardzo, przy paralotni to oczywiście rozumiem takie środki ostrożności, ale w latawcu... czy chodzi o skrócenie o kilka mm linki (ale i tak w locie linki się "wyginają" w zależności od podmuchów wiatru i da się tym sterować bez problemu, etc.), czy o wytrzymałość (przecież część producentów i tak łączy linki na węzły, a nie - jak nasz niedoceniany jak widzę polski Dudek Paragliding - przeszywając je)? Mozecie mnie oświecić?

Awatar użytkownika
onzo
Posty: 5583
Rejestracja: 19 paź 2003, 22:34
Deska: Wainman Joke 138
Latawiec: Vegas 9,12,16
Lokalizacja: WaWa
Postawił piwka: 41 razy
Dostał piwko: 89 razy
Kontaktowanie:
 
Post19 gru 2005, 14:37

Moim skromnym zdaniem można stosować linki zerwane, ale.... Ktoś gdzieś kiedyś napisał jaka jest różnica w wytrzymałości linki przed i po zerwaniu (tzn przed zerwaniem i po związaniu). W ogóle węzeł na lince prawie dyskwalifikuje linkę - taka jest różnica wytrzymałości na zarwanie. Poza tym - wyobraź sobie, że jesteś 5m nad ziemią i nagle jedna linka Ci pęka - Ty spadasz, natomiast pozostałe linki, częsciowo sięwyrywają z kite'a, częściowo nie, kite często zaczyna kręciś spiny - nie jest przyjemnie. O upadku z tej wysokości nawet nie ma co mówić.
Natomiast co do łączenia linek z węzłem - sposób wiązania na pewno ma znaczenie, poza tym z tego co wiem odchodzi się od stosowania zwykłych węzłów - często jest to supełek i pętelka, ale najczęściej stosuje się trudne do stosowania, ale najlepsze chyba dwie pętelki, które sienawzajem przewleka rpzez siebie. Wtedy wytrzymałość jest chyba największa. Niestety supełek z pętelką prowadzi często do zerwania supełka i kończy się podobnie jak zwykły supełek :(

Awatar użytkownika
posejdon
Posty: 23
Rejestracja: 14 gru 2005, 15:00
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:
 
Post19 gru 2005, 14:52

Czyli jednak były wypadki.... :? to już troszke gorzej i jednak nożyk może się przydać :roll: ale ktoś mi napisał na prive że Access nienadaje się na snowkiting.....co o tym myślicie.....przeciesz komorwiec raczej powinien być dobry do sportów zimowych :roll:


Wróć do „Snowkiting Forum”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości