Deska do snowkite

Snowkiting - wszystko związane z tą zimową odmianą kitesurfingu.
Awatar użytkownika
onzo
Posty: 5583
Rejestracja: 19 paź 2003, 22:34
Deska: Wainman Joke 138
Latawiec: Vegas 9,12,16
Lokalizacja: WaWa
Postawił piwka: 41 razy
Dostał piwko: 89 razy
Kontaktowanie:
 
Post27 gru 2011, 14:50

i na tym i na tym źle jak nie ogarniasz - jak sam piszesz - w górach potrafi wiać szkwaliste 6B i wtedy już trzeba umieć latać.
Jak dla mnie to wychodzenie z komórką w wysokie góry, gdzie trzeba sobie poradzić samemu - tylko przy dobrym ogarnianiu tematu. Nic się nie poplącze jak będziesz wiedział jak tym sterować i co zrobić w różnych sytuacjach. Składanie jest jeszcze prostsze - w latawcach dedykowanych do SNK zaciągnięcie hamulca z reguły rozwiązuje problem - z kite'a robi się szmatka i wystarczy zwinąć linki a potem czaszę.
na pompce nie wiem czy bym ryzykował - wylądowanie samemu przy silnym wietrze jest możliwe chyba tylko za uskokiem - tak żeby schować kite'a. nie ryzykowałbym patentu z samodzielnym lądowaniem i odwracaniem za sterówkę, lądowanie w linii wiatru i podczepianie baru do czegokolwiek też mnie jakoś nie przekonuje.
A poza tym latanie w górach samemu to też głupi pomysł.

Awatar użytkownika
robinm
Posty: 1455
Rejestracja: 23 lut 2006, 21:15
Deska: Nobile, North
Latawiec: Nemesis, Bandit
Lokalizacja: Gliwice/Krk
Postawił piwka: 13 razy
Dostał piwko: 5 razy
 
Post27 gru 2011, 17:22

Ok dzięki ale nie chodziło mi o porady dla początkujących ani dla paralotniarzy.
Czyli lądujesz sobie komórkę na zboczu i zwijasz linki na bar, stojąc w miejscu, bo chyba nie latasz pod górę po 0,5m puchu? I nic Ci się nie plącze, wszystko równo :thumbsup: a tu wieje 6B. Ok może miałem złego FS :doh: Już po rozłożeniu czaszy nawet nie było szans dojścia do baru bo tak się wszystko motało w supeł. Zwijanie przy tak silnym wietrze dałoby chyba jeszcze lepszy efekt splątania, ale sprawdzę. Przy umiarkowanym wietrze to zupełnie inna bajka.
Jedynie co mnie przekonuje do komórki to nie bezpieczeństwo - jest przecież najbezpieczniejszy i wygodny patent w pompowańcu - 5 linka, tylko gabaryty i brak pompki. Natomiast mam wątpliwości czy jednak warto w takiego kita zainwestować.

Temat o desce więc moim zdaniem lepiej mieć super dechę do jazdy, na snowkite to na wszystkim można śmigać byle było trochę puchu, po lodzie to żadna przyjemność. Może jedynym ważnym kryterium wyboru byłaby dla mnie waga dechy i wygodne wiązania. Ogólnie lepiej mieć mniej sprzętu bo potem człowiek nie wie co zabrać. Sam mam 2 dechy i chyba z 5 par nart i zawsze jest dylemat, a na miejscu okazuje się, że jednak znowu daliśmy d...

Awatar użytkownika
Krzysztof-L
Posty: 1061
Rejestracja: 23 lip 2009, 20:17
Deska: NHP
Latawiec: Ozone
Lokalizacja: Wisła Wielka
Postawił piwka: 47 razy
Dostał piwko: 37 razy
 
Post27 gru 2011, 17:48

phpBB [video]


muzę radzę wyciszyć :lol:

Awatar użytkownika
sander
Posty: 1643
Rejestracja: 11 mar 2004, 13:24
Lokalizacja: Świebodzice
Postawił piwka: 5 razy
Dostał piwko: 11 razy
Kontaktowanie:
 
Post27 gru 2011, 18:19

W nowym Frenzy 2012 jest system flag out (a la 5 linka) więc teoretycznie powinno być jeszcze łatwiej niż na filmie, we Flysurferze bardzo dobrze się to sprawdza więc tu myśle że będzie podobnie, jak w końcu spadnie śnieg to będzie okazja przekonać się w praktyce.

Awatar użytkownika
robinm
Posty: 1455
Rejestracja: 23 lut 2006, 21:15
Deska: Nobile, North
Latawiec: Nemesis, Bandit
Lokalizacja: Gliwice/Krk
Postawił piwka: 13 razy
Dostał piwko: 5 razy
 
Post27 gru 2011, 18:23

To nie jest silny wicher max 4B, śniegu nawet nie zawiewa. Ale ok wygląda miło choć te ślady w puchu do latawca sugerują mi, że to videomontaż i w rzeczywistości taki miło może nie być.
W piątek w niskich tatrach widziałem podobny teren więc możemy przećwiczyć Krzychu?

Awatar użytkownika
Krzysztof-L
Posty: 1061
Rejestracja: 23 lip 2009, 20:17
Deska: NHP
Latawiec: Ozone
Lokalizacja: Wisła Wielka
Postawił piwka: 47 razy
Dostał piwko: 37 razy
 
Post27 gru 2011, 21:04

robinm pisze:... W piątek w niskich tatrach widziałem podobny teren więc możemy przećwiczyć Krzychu?


bardzo chętnie - aż mnie skręca :thumbsup:

Awatar użytkownika
Krzysztof-L
Posty: 1061
Rejestracja: 23 lip 2009, 20:17
Deska: NHP
Latawiec: Ozone
Lokalizacja: Wisła Wielka
Postawił piwka: 47 razy
Dostał piwko: 37 razy
 
Post27 gru 2011, 21:06

sander pisze:W nowym Frenzy 2012 jest system flag out (a la 5 linka) więc teoretycznie powinno być jeszcze łatwiej niż na filmie, we Flysurferze bardzo dobrze się to sprawdza więc tu myśle że będzie podobnie, jak w końcu spadnie śnieg to będzie okazja przekonać się w praktyce.

zgadza się, jest piąta linka flag out co się przydaje w sytauacjach z silnym wiatrem i gdy nie ma w co wbić narty/snwb by zaczepić hamulec

Awatar użytkownika
harnaś
Posty: 821
Rejestracja: 10 lut 2009, 15:22
Deska: Aboards Z-series
Latawiec: Nobile 555 RRD Addiction
Lokalizacja: Wałbrzych
Postawił piwka: 23 razy
Dostał piwko: 9 razy
 
Post28 gru 2011, 10:49

Trzymając się tematu ,jeśli jest bardzo silny wiatr to latam tylko na otwarto komorowych latawcach ,staram się wylądować latawkę z wykorzystaniem naturalnych przeszkód ,to znaczy skała ,samochód ,jakiś pień drzewa lub ogrodzenie itp ,po prostu zaciągam taśmę latawiec schodzi do ziemi, a jak jest na ziemi to opieram go o przeszkodę i już nie ucieknie ,komurka oparta o przeszkodę nie generuje żadnej mocy.
Każdy kto zamierza latać w górach powinien się nauczyć sam lądować oraz startować kita w pojedynkę to nie woda z reguły nie ma kto nam wylądować tu nie ma plażowiczów ,nawet jak jesteście z kumplami to jeden drugiego wystartuje lub wyląduje ,ale ten ostatni musi to zrobić samodzielnie .

Awatar użytkownika
rolnik
Posty: 4544
Rejestracja: 07 sie 2003, 21:16
Deska: SU2
Latawiec: Obojetne
Lokalizacja: Stara Gwardia
Postawił piwka: 44 razy
Dostał piwko: 44 razy
 
Post28 gru 2011, 11:38

z wykorzystaniem naturalnych przeszkód ,to znaczy skała ,samochód ,jakiś pień drzewa lub ogrodzenie itp ,po prostu zaciągam taśmę latawiec schodzi do ziemi, a jak jest na ziemi to opieram go o przeszkodę i już nie ucieknie ,komurka oparta o przeszkodę nie generuje żadnej mocy.
:clap: :doh:
Ja bym nie polecal ale moze to dziala .Swego czasu ozony komorkowae i flysurfery ladowalem i startowalem sam .Zwyczajnie sie leshuje i przypina lesha do wbitej deski lub naturalnej przeszkody(to samo robie z pompowanymi obecnie :!: ) .Chyba nie ma co do tego watpliwosci i jest to jedyny sluszny i bezpieczny sposob. Dla obserwatora troche gorzej wyglada startowanie ale przez kilka sezonow land snow i kitesurf raczej bezproblemowo mi sie to udawalo.
Zgodze sie ze na samotny freeride w trudnym terenie dobra komorka ma zdecydowana przewage(jak chodzi o start i ladowanie ) ale poniewaz zadko latam sam i raczej w miejscach bezpiecznych dzisiaj wole charakterystyke pompowanych latawcow szczególnie tych na ktorych obecnie sie bawie.

Awatar użytkownika
harnaś
Posty: 821
Rejestracja: 10 lut 2009, 15:22
Deska: Aboards Z-series
Latawiec: Nobile 555 RRD Addiction
Lokalizacja: Wałbrzych
Postawił piwka: 23 razy
Dostał piwko: 9 razy
 
Post28 gru 2011, 11:53

Komórka oparta o przeszkodę zachowuje się jak reklamówka na grilu samochodu wypłaszcza się i zero ciągu , moim zdaniem to jest najłatwiejszy sposób .
Ostatnio zmieniony 28 gru 2011, 13:52 przez harnaś, łącznie zmieniany 1 raz.

Ziomek.
Posty: 13223
Rejestracja: 04 maja 2004, 19:01
Deska: C L A S H / BEST Armada
Latawiec: BEST TS / Airrush Razor
Lokalizacja: EKOLAGUNAChałupy
Postawił piwka: 261 razy
Dostał piwko: 300 razy
Kontaktowanie:
 
Post28 gru 2011, 12:30

harnaś pisze:Komurka oparta o przeszkodę zachowuje się jak reklamówka na grilu samochodu wypłaszcza się i zero ciągu , moim zdaniem to jest najłatwiejszy sposób .


..większość reklamówek jednak drze się w ten sposób
a reklamówki nie szkoda.. chociaż komórki w sumie ... :wink: :hand:

pzdr

Awatar użytkownika
harnaś
Posty: 821
Rejestracja: 10 lut 2009, 15:22
Deska: Aboards Z-series
Latawiec: Nobile 555 RRD Addiction
Lokalizacja: Wałbrzych
Postawił piwka: 23 razy
Dostał piwko: 9 razy
 
Post28 gru 2011, 12:41

komórki to pancerne latawki więc spoko :D
jak wieje stabilnie to wolę latać na pompowanym ,ale jak kopie i na dodatek jestem sam to komórkowy jest naj naj :D
Ostatnio zmieniony 28 gru 2011, 13:52 przez harnaś, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
robinm
Posty: 1455
Rejestracja: 23 lut 2006, 21:15
Deska: Nobile, North
Latawiec: Nemesis, Bandit
Lokalizacja: Gliwice/Krk
Postawił piwka: 13 razy
Dostał piwko: 5 razy
 
Post28 gru 2011, 13:50

...
Ostatnio zmieniony 28 gru 2011, 19:20 przez robinm, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
sander
Posty: 1643
Rejestracja: 11 mar 2004, 13:24
Lokalizacja: Świebodzice
Postawił piwka: 5 razy
Dostał piwko: 11 razy
Kontaktowanie:
 
Post28 gru 2011, 18:14

harnaś pisze:...
jak wieje stabilnie to wolę latać na pompowanym ,ale jak kopie i na dodatek jestem sam to komórkowy jest naj naj :D


Ja mam akurat odwrotnie, przy stabilnym umiarkowanym wietrze mogę latać na jednym i drugim, wybór zależy tutaj od okoliczność - na wypady freeride w góry lub szybkie sesje po pracy fajnie jest mieć komórkę. Przy mocnym, bardzo nierównym i kręcącym wietrze wolę jednak latać na pompowanym, który jest bardziej komfortowy (sztywny profil lepiej radzi sobie ze szkwałami i kręcącym wiatrem) chociaż uważam że komórka zapewnia większe bezpieczeństwo w razie "w" oraz łatwiej ją wystartować i wylądować samodzielnie.
Generalnie na snowkite raczej staram się unikać takich warunków przez odpowiedni dobór spotu uwzględniajacy kierunek wiatru i ukształtowanie terenu (szczególnie w górach) oraz odpuszczając wiatr > 25 knt (jazda prawo-lewo i speed już mnie już nie rajcuje ale robienie czegokolwiek innego mogłoby się źle skończyć). Snowkite w górch wcale nie musi oznaczać walki z meag nierównym wiatrem, można znaleźć spoty gdzie wieje co najmniej tak samo równo jak na nizinach, chociaż jest ich mało, do tego niektóre sa nielegalne :wink: .

Awatar użytkownika
onzo
Posty: 5583
Rejestracja: 19 paź 2003, 22:34
Deska: Wainman Joke 138
Latawiec: Vegas 9,12,16
Lokalizacja: WaWa
Postawił piwka: 41 razy
Dostał piwko: 89 razy
Kontaktowanie:
 
Post29 gru 2011, 11:04

widzę, że sami odpowiedzieliście - w silnowiatrowych warunkach raczej wydaje mi się, że otwartokomorowe sprawdzą się lepiej niż FS czy PL. Łatwiej je zgasić niezależnie od mocy wiatru.


Wróć do „Snowkiting Forum”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości