zoha pisze:
Słyszałam ze do Soma Bay mozna tez dojechac ( w waszych relacjach jest mowa o wycieczkach łajbą), czy ktos z was przetestowal te opcję?
Mozna wziac taxe z hotelu, albo spod hotelu:) W Shamsie maja klimatyzowane busiki, jak bedziesz lapal przed hotelem to zalapiesz sie najpewniej na oldschoolowego peugota. My bylismy raz w Soma bay takim srodkiem transportu i zaplacilismy chyba 16$(biorac busika). Nie jest to dalej niz 10min drogi.
Mam jeszcze parę technicznych pytań dotyczacych samej miejscowosci.
Safaga jak wiem jest oddalona jakies 8km od hotelu. Jak wyglada komunikacja hotel-miasto ? Z tego co piszecie wynika tez, ze nic w niej nie ma? Mam nadzieje ze apteka z lekami na zemste F. jest!

Tak jak pisalem powyzej, bierzesz wypasionego peugota i jedziesz, tylko nie wiem po co, nic ciekawego tam nie ma...A apteka jest przed hotelem, jest tam tez parenascie innych sklepow, bankomat w holiday inn, wiec najpotrzebniejsze rzeczy sa na miejscu.
My wrocilismy z grupowego wyjazdu w piatek, nie trafilismy w warunki, naciagajac statystyki to bylo 2,5 dnia wiatru na pelne 6 dni na miejscu...
Pamietaj zeby wziac buty jesli masz w planie plywac/chodzic po plytkiej wodzie, jest sporo ostrych kamieni...
P.S. Jesli macie wybredne dziewczyny to pomyslcie nad hotelem Imperial(tuz obok), Shams jest ok jak sie jedzie na kite, generalnie nie jest najwyzszych lotow, troche starawy...
Pare fotek z wyjazdu
http://foto.surfpoint.pl/foty/album/72157614459800089/