Ja dziś odwiedziłem jezioro zbąszyńskie położone na granicy województwa lubuskiego z wielkopolską.
Dzień należy zaliczyc do niezwykle udanych. Gdy przyjechaliśmy na miejsce wiała 4 ja mimo to napompowałem 12m2 i zszedłem na wodę podczas pływania rozwiało się do 54km/h, zdaje się ze to już 7 bf i tak cały prawie dzień z małą przerwą na grzańca oczywiście. Całemu temu wydarzeniu towarzyszyło słoneczko i miła zgraja windsurfingowców.
Fotki mam nale nie w piz... nie mogę ich wstawić więc wysyłam je do Hase'go i mam nadzieje że on jes wstawi w niedługim czasie.
Acha zapomniałem dodać ze było dziś 12 stopni celsjusza więc jak na styczeń to cąłkiem nieźle

Polecam ten spot każdemu komu nie chce się jechać na miedwie lub z innych względów nie mogą, jezioro jest płytkie, praktycznie wszędzie można stanąć a w najgłębszym miejscu ma 12m ale to gdzieś na środku a powierzchni ma ponad 700 ha także trochę.
Ziomowe pozdrowienia