"LIV IN YO !" 28.11-05.12 2009 snb/ski- FREESTYLE

[Tommy Lee]

Tu trochę lepsza jakość filmu zaby :

http://www.vimeo.com/8214274


pzdr
lee

[maski]

Ruszamy w piatek okolo 0500 - 1250km i powinnismy zajechac na kolacje. Pogoda nie powinna sprawic niespodzianek - wg aktualnych prognoz - sucho, zimno i jedynie wieczorem moze lekko popruszyc w Szwajcarii:
http://www.snow-forecast.com/resorts/Livigno/6day/bot

juz od piatku macie apartamenty ??? czy ruszacie w nocy z piątku na sob ?
ja jak dobrze pójdzie ruszam w piątek wieczorem
mam nadzieję, ze dotrę na sobotę po południu lgn, mam troszku dalej niestety, najperw całą polske musimy przebrnąć.
nie myślałem o pakowaniu kita.... ale skoro...... wszyscy ...... to i babcia też wrzuci cos do kuferka

[BraCuru]

juz od piatku macie apartamenty ??? czy ruszacie w nocy z piątku na sob ?

Sory - jedziemy w sobote Juz tak chcialbym sie wyrwac, ze napisalem o piatku

Zaba - obysmy mieli takie warunki za trasami jak wam sie trafilo.
Fajny pomysl z grindowaniem na desce rozbitka

[Ziomek.]

i tak na marginesie, Darek, szukalem, szukalem, i nie znalazlem zadnych zdjec przez glowe, albo mega twoich rotacji z zawodow dawaj kopie rodzinnego albumu, chyba, ze cos nieteges z tymi opowiesciami

to jeśli mnie ŁADNIE poprosisz
tak jak małe dzieci Mikołaja proszą
to zamknę Ci r.. po raz kolejny
ale.. CO TO ZMIENI?

Żaba - nie nabijaj się z wypocin fotograficznych słabszych od Ciebie pro-foto
tylko zamykaj photoshopa i odpalaj imageshack

pzdr

[MArcinBe]

to zamknę Ci r.. po raz kolejny

Darku, co to jest 'r..'?
bo nie moge skojarzyc zebys mi kiedykolwiek cokolwiek zamykal...

[robinm]

No to kto wie czy sie tam gdzies nie trafimy . My wyruszamy w sobote rano. Tak sie ciagle zastanawiam czy brac kajciory..

Byłem kilka razy i brałem i odpaliliśmy z ciekawości tylko raz.
W grudniu to Szed daj sobie spokój, szkoda czasu zajedziesz się na trasie lub poza nią. Dzień krótki, wiosną po zamknięciu wyciągów może ma to jeszcze sens. Ale jak będziesz jeździł przez 8 godzin z górki to już dmuchać Twojego kita nie będziesz miał siły, lepiej zostaw siły na ...
Poza trasą http://vimeo.com/3146786 - od Flakona.

[Sebastian Kite.pl]

baaaardzo spokojny filmik o samotnych jeźdźcach -> FILM

p.s. Zdjęcia SzwingX są rispekta ELO na zajawce... więc się nie czepiaj

Hola,

Fajny, ale znam lepszy z tym kawałkiem http://vimeo.com/channels/staffpicks#7640196

Polecam zresztą przejrzeć ulubione filmy pracowników Vimeo, świetny gust!

Pzdr,

[szed]

Byłem kilka razy i brałem i odpaliliśmy z ciekawości tylko raz.
W grudniu to Szed daj sobie spokój, szkoda czasu zajedziesz się na trasie lub poza nią. Dzień krótki, wiosną po zamknięciu wyciągów może ma to jeszcze sens. Ale jak będziesz jeździł przez 8 godzin z górki to już dmuchać Twojego kita nie będziesz miał siły, lepiej zostaw siły na ...
Poza trasą http://vimeo.com/3146786 - od Flakona.

No wlasnie tez mi sie tak zdaje, ze nie ma sie co rozdrabniac tylko nastawic na max freeride. Filmik fajny (poza moze tym sztruksem na samym poczatku )

[Ziomek.]

Darku,..

..niektórzy to nazywają "nabieraniem wody w usta"
jak już nie można niczego skomentować
ale ty nie masz tego zwyczaju..

szkoda zaśmiecać wątek


a propo Livigno
miejsca MA urok
choć do pojeżdżenia okupuje ostatnie pozycje w moim rankingu
po prostu MAŁO tam tras
głównym plusem jest zapewne NISKA CENA tego miejsca
zwłaszcza na freeski, gdy karnet dodawany jest do pobytu za free
kolejnym plusem są ..BARDZO NISKIE TEMPERATURY
Livigno zwane jest "włoskim biegunem zimna"
faktycznie - jesli komuś przeszkadza że diesel mu nie pali po nocy -30 stopni
a w dzień "upały" po około -10 , ale za to W SŁOŃCU :]
to niech wybiera inne włoskie kierunki
za to TE temperatury pomagają właśnie w tym , że śnieg leży tam szybko (od końca jesieni) do późna ( wczeeesneej wiosny)

ja LIV lubie ale TYLKO przed sezonem..


pzdr

[MArcinBe]

Zaba, Tommy - bardzo fajny filmik, extra warunki , fajnie sie oglada!

Darek - wody w usta to chyba ty nabierasz, haha. dalej nie wiem, czy mam sie smiac, czy probowales mnie obrazic?? tajemnicze 'r..', hmm. Juz "pal/szesc" czy rzeczywiscie 'rotowales' po nascie metrow na zawodach w zeszlym wieku...pytalem tak, bo sluchy chodza inne.

Ale stwierdzam po raz kolejny, ze uwielbiam twoje 'przykolorowane' opisy, tym razem opis Livigno ,haha (Wloski biegun zima i -30 w nocy , ile razy w roku jest tam -30 w nocy?)

[rolnik]

razy w roku jest tam -30 w nocy?

w zeszlym roku mielismy na trzy tygodnie 5 nocek w poblizu - 30 st . Moje dwie setki pod maska dawaly rady ale wiekszosc zamarzla .Z relacji na miejscu teraz tez kilka nocy ponizej 20 .Cos w tym moze jest. W Austri w dolinkach raczej nie trafilem takich spadkow temperatury.
Ma to tez dobre strony po pobycie w takich warunkach ; suche i mrozne powietrze na sporej wysokosci 1700 chyba najwyzej polozona dolina lapie sie odpornosc na kazda grype .

[Ziomek.]

Ale stwierdzam po raz kolejny, ze uwielbiam twoje 'przykolorowane' opisy, tym razem opis Livigno ,haha (Wloski biegun zima i -30 w nocy , ile razy w roku jest tam -30 w nocy?)

w zeszlym roku mielismy na trzy tygodnie 5 nocek w poblizu - 30 st . Moje dwie setki pod maska dawaly rady ale wiekszosc zamarzla .Z relacji na miejscu teraz tez kilka nocy ponizej 20 .Cos w tym moze jest.

za mojego LISTOPADOWEGO pobytu
w ciągu tygodnia - KILKA nocy w okolicach -30
WSZYSTKIE DIESLE włącznie z 1-2 rocznymi miały problem z paleniem rano - niektóre NOWE odjeżdżały lawetą..
a określenia "włoski biegun zimna" nie JA jestem autorem
gdzieś to wyczytałem..

zaczynam się zastanawiać czy jakiś debilny małolat
nie podkradł konta na kf.pl temu MarcinowiB którego ja znałem
chyba wyślę do niego maila z zapytaniem..

[mizu]

Ale stwierdzam po raz kolejny, ze uwielbiam twoje 'przykolorowane' opisy, tym razem opis Livigno ,haha (Wloski biegun zima i -30 w nocy , ile razy w roku jest tam -30 w nocy?)

w zeszlym roku mielismy na trzy tygodnie 5 nocek w poblizu - 30 st . Moje dwie setki pod maska dawaly rady ale wiekszosc zamarzla .Z relacji na miejscu teraz tez kilka nocy ponizej 20 .Cos w tym moze jest.

za mojego LISTOPADOWEGO pobytu
w ciągu tygodnia - KILKA nocy w okolicach -30
WSZYSTKIE DIESLE włącznie z 1-2 rocznymi miały problem z paleniem rano - niektóre NOWE odjeżdżały lawetą...

nooo, moje dwie setki pod maską też dawały radę a dla tych co mają mniej pod maską może użyteczna będzie rada, by wzbogacić ON w baku o bezołowiową...niektórzy sprawdzili i polecają...

ja, o mały włos, nie wracałam z otwartym skiboxem pudło jedne dało się otworzyć, wypełnić sprzętem, ale w tym czasie mechanizm przymarzł na amen i dopiero specyfiki zakupione na stacji paliw dały mu radę

[mary.dk]

Ale macie fury chlopaki no... no... no...
Ziomek to moze ty do jakiegos innego livigno jezdzisz ?
To livigno do ktorego jezdza inni zwa WLOSKIM TYBETEM.

Pozdro...

[rolnik]

Ale macie fury chlopaki no... no... no...

opel rekord 81 2300 diesel i dwa eurostarty kazdy po 100ah zawsze zapalal

WLOSKIM TYBETEM

ciekawe dla czego tak nazywaja