Witam,
Niedawno dołączyłem do bractwa Kitesurfingowców, po 7 dniowym kursie w Chałupach nabrałem trochę wprawy w lataniu...
Zebrałem nawet sprzęt na lekkie wiatry i brakuje mi tylko kumpli z którymi mógłbym pływać nad Jeziorem Nyskim bądź okolicach Wrocławia - gdzie pracuje.
Każdy wie jak ciężko się pływa w pojedynkę gdzie trudno wystartować latawiec i jak niebezpiecznie jest go wylądować...
Ciekawy jestem czy ktoś w ogóle próbował pływać na tym akwenie... a od czasu do czasu wiatr się tam rozpędza...
Gdyby ktoś próbował tam się odpalić to chętnie pomogę w wekendy...
A jeśli ktoś organizuje jakiś wypad to chętnie się zabiorę...
Pozdrawiam Abek