kiteloopami


Wczoraj jak robiłem raptowny zwrot deska mi źle krawędź złapała.. Jak się od lodu odbiłem obróciło mnie jeszcze jakoś koślawo.. masakra.. jeszcze dziś mnie plecy bolą i kark.. jakiś siniak mi się zrobił na plecach.. Dobrze ze miałem kask i trapez mi trochę plecy osłonił.. A jak pomyśle że to od głupiego zwrotu to...
Super zdjęcia Blekota


Collins odezwi sie na pw
