byłam wczoraj (piątek) zdążyłam wysłuchać "tworzywo sztuczne" oraz "fat freddie's drop" z nowej zelandii i powiem wam że obydwie kapele były po porostu super! nie spodziewalam się tak fantastycznej muzyki.
niestety, bylo zimno i zmyłam sie o północy... a podobno do 4-5 rano się działo!