Cześć,
Na świecie szkoli się w warunkach silnego wiatru, nawet w mocno szkwalistych (miałem okazję to widzieć). Jak ktoś już wcześniej pisał daje to do myślenia pokornym o sile natury, słabych odsuwa w bezpieczne miejsce, szukającym pików adrenaliny pozwala czasami zadrasnąć skórę.
Nie rozumiem tylko jednego - po co tyle reklamy.
Jesteś Ziomku aktywny na forum. Chwalisz swoje, jedziesz po innych. To chyba nie jest OK. Mi to się nie podoba. Weź przykład z innych i po prostu rób swoje na wodzie.
Przecież może być tak fajnie bez tego. Jest moment kiedy to przestaje zachęcać.
Pozdrawiam
Umiarkowany reklamobiorca
Marcin
P.S. Nie mam nic wspólnego z przeciwnikami Ziomka w innych sprawach.