Na początku było mega nierówno i szarpało przez ponad godzinę męczyłem się na 9tce jak o życie , potem siadło tak o 13 (albo bardziej się wyrównało) i jechałem bez depoweru na 9tce równo do końca dnia.Suma sumarum...11-13 padaka nieogarniałem muszę więcej popływać w takich warunkach i się nauczyć w nich pływać , 13 -15:30 ładne pływanie. (CIEPLO nie to co w środę na rewie ).
Ja się przez kolejne 3 godzinki rozmrażałem :
